X
-
- Dowiedz się więcej
- Kategorie
- logowanie/rejestracja
Pismo legenda! Towarzyszyło polskim graczom od 1993 roku. Teraz powraca by z Waszym wsparciem móc pojawić się na papierze i zapewnić rozrywkę na poziomie wszystkim tym dla których kultura gier wideo/komputerowych to znacznie więcej niż suche recenzje i weekendowe wyprzedaże.
Legendarna nazwa, legendarny skład i wierność starej magii Sikreta - to świętości, których nasz projekt nie zbruka!
284110 PLN z 93000 PLN
3688 Wspierający
Udany! Cel osiągnięty
Model finansowania: "wszystko albo nic". Aby otrzymać środki, projekt musi osiągnąć minimum 100% finansowania do 28.08.2014.
Secret_Service
Potwierdzam redakcja nie odpisuje na żadne mejle związane z zamówieniami od ponad miesiąca. Próbowałem trzech podawanych adresów mejlowych i brak odpowiedzi. Żenada. To, że Alex napisze felieton do nr 98 wiadomo już było ponad miesiąc temu bo oficjalnie o tym pisał na swoim profilu FB więc robienie z tego niespodzianki dzisiaj jest żałosne i świadczy o tym, że wydawca ma czytelników za idiotów.
Czekam na zaproponowany przez Roberta Łapińskiego i Marka Czerniaka zwrot kosztów za "pakiet uzupełniający", którego już nie chcę w związku z niewywiązaniem się przez wydawcę z umowy związanej z pakietem "Legendo trwaj" oraz wyrzuceniem i zablokowaniem mnie w grupie Secret Action oraz na profilu FB SS. Nie pozdrawiam.
Upominałem się już dwukrotnie i nie otrzymałem żadnej odpowiedzi...
Moze upomnijcie sie u redakcji? e-mail na stronie ss'a/
Ja również do dziś nie otrzymałem ani egzemplarza czasopisma, ani koszulki, ani kufla itd... nic poza kodem do Muve i przygodówki na Steam :[ Nie wiem nawet do kogo się o to upomnieć?
A ja w dalszym ciągu nie dostałem mojego egzemplarza pomimo wsparcia projektu...
@jacek Orzechowski - jak ja Ci dziekuje. Dzisiaj odpalalem stara A600 tylko wlasnie joysticka mi brakuje do zestawu i zamowilem na ebayu uzywanego quickjoy'a! Tak wiec trafiles w sedno! Ten wiersz jest dla mnie kultowy i jesli to Ty jestes autorem to klaniam sie w pas. Tak na marginesie to nigdzie w sieci nie mozna go znalezc wiec to chyba internetowa premiera. Sorki za offtopic.
P.S.
Czy Ty to Duracell z PSN?
Trzymaliśmy kciuki, aby się UDAŁO !
arbuz - daliśmy się ponieść emocjom płynąc na fali nostalgii. Chcieliśmy kupić coś co było, czego nie ma i już nie wróci. A nie dostaliśmy (tzn. my - tak) nawet logo :P
Kulisów opublikowania wpisu nie znam. Nie mam dostępu do Shitty Action, a i na IRC-u dziś nikt nie komentował zaistniałej sytuacji.
Harlock - jestesmy frajerami i tyle. trzeba poprawnei interpretowac fakty. Bylo wystarczajaco duzo wskazowek zeby zrozumiec sytuacje. Nie przypominam tez sobie zeby jakies grupy muzyczne urzadzaly zbiorke na reaktywace.
Natomoast co mnie najbardziej wkurzylo w zachowaniu Waldemara Nowaka jest to ze ten wpis zamiescil na facebooku samowolnie bez informowania reszty zespolu. Zamiast prac brudy w soim gronie on wyjechal z takim ckliwym tekstem ktrory wyraznie wbija noz w plecy inicjatywie bo oslabia kolejnymi klamstwami i tak juz nadwyrezone zaufanie.
Ja dopiero dziś zajrzałem na fejsbukowy profil i normalnie "jebłem". W przeddzień/trakcie zapowiedzianego eventu na PGA strzela się standardową wymówkę o "problemach rodzinnych".
Okazuje się, że miałem dobre przeczucie finansując projekt w wymiarze jednego numeru. Spodziewałem się sam nie wiem czego (jak pisałem w jednym z pierwszych moich tutaj komentarzy) i to dostałem. Nijakie czasopismo żerujące trochę na wspomnieniach. Jak wspomniał arbuz - Pegaz członkiem redakcji był. Cała jego rola ograniczyła się do kilku ckliwych wypowiedzi i zamieszczenia czerstwych superów.
Reaktywacja SS-a to zwykły scam. Nie uważam się za frajera, czy osobę uległą hype'owi. W swoim życiu byłem świadkiem reaktywacji wielu kultowych i legendarnych grup muzycznych. Zostałem wprowadzony w błąd.
Dobrze Cię rozumiem, mam wydanie limitowane SS 97 i uważam że okładka jest 100 razy lepsza (na forum SA nie głosowałem). Ale może zmiana logo ma drugie dno, tym bardziej w kontekście tego co pisze Uadrol. Może stare logo miało swoją cenę?
Co do loga, że nie ma starego to źle... bardzo źle. Ja to wiem, jestem bardzo rozczarowany tym "drobnym szczegółem", który ma olbrzymie znaczenie w grze emocjami, sentymentem... tym bardziej, że to reaktywacja.
A Panowie z SS dopiero się o tym przekonają, mimo tego, że jak zawsze, życzę Robertowi (Lapuszowi) i spółce wszystkiego jak najlepiej, z całego serca. Liczę z resztą, że pójdą po rozum do głowy i przywrócą stare logo.
Jeżeli pismo miałoby nie mieć nic wspólnego z tym co działo się w nim kiedyś, to po co reaktywacja, po co ten sam tytuł itd. To by wręcz zakrawało na profanację, a nie reaktywację.
Pierwszy numer mi się podobał, ale jak mówiłem, brak logo i piorunka bardzo mnie zirytował. Wyszukiwałem oczami charakterystycznej okładki w charakterystycznych kolorach i z charakterystycznym znakiem graficznym, a tu... jakaś taka czcionka jakby to był katalog z drogimi zegarkami dla panów, albo poradami inwestycyjnymi.
Uadrol, specjalnie dla Ciebie,
z numeru 6 SS, od autora :)
Oda do Joya
O Joyu!
Gdy już śruby będą Ci latały
Gdy nie będziesz miał swej pały
Gdy przyssawki Ci sparcieją
Me wspomnienia Cię ogrzeją
A gdy te wspomnienia wrócą
To me dłonie się posmucą.
Gdy graliśmy razem w parze
Rozbryzgując gości w barze...
Jeszcze wtedy byłeś cały
Moje łapy Cię szarpały
Teraz przykro mi niestety
Tak się kończą te wersety.
Nieraz, owszem, byłem zły
Bo nie mogłem wygrać gry
Chciałem rzucić Cię o ścianę
Lub choć przygnieść, ot kolanem
Teraz płaczę, lamentuję
To co mogę repreruję.
Przykro teraz mi, nie Tobie!
Teraz nic Ci już nie zrobię
Moje myśli znieść nie mogą
Że kopnąłem Ciebie nogą
Cóż, naprawić nie dam rady
Twoich części tu gromady
Twoje kable z korzeniami
Chciałem wyrwać wraz z blachami.
Jak po II wojnie Niemiec
W hołdzie złożę wiersz i wieniec.
PS. Po tygodniu...
Mamo, mamo! Kupiłem nowego Joy’a!
Na ten stary rozwalony
Robią właśnie kupę... wrony.
Czyli to co zostało napisane w numerze 9 7 ma sens, chcą tworzyć pismo na wzór retro gamer, a marki SS potrzebują tylko po to by mieć jakiekolwiek szanse na utrzymanie się na rynku. Może to i dobrze że dali nowe logo bo faktycznie że starym sekretem ta gazeta nie ma nic wspólnego. Czy to dobrze czy źle - zobaczymy. Eh ja też byłem naiwny, arbuz miał rację od samego początku.
a tu za wikipedia:
"Ostatni numer czasopisma (nr 95) wydany został w listopadzie 2001. 31 grudnia 2001 na oficjalnej stronie czasopisma pojawił się komunikat o zawieszeniu wydawania pisma. Redakcja powiadomiła parę dni później, że zamieszczona informacja była wynikiem włamania dokonanego na serwerze strony[1]."
Polecam ten link - typowy styl Pegaza i takie same tlumazenia - "to nie ja", "nie mialem czasu", inne zajecia itp.
http://nt.interia.pl/komputery/news-secret-service-w-zawieszeniu-zart-czy-wlamanie,nId,660386
czyli kamalismy, klamiemy i bedziemy klamac. Tyle lat uplynelo a ten facet dalej taki sam. Jak dla mnie to dobrze ze SS sie oczyszcza z takich ludzi. I tak nie widzialem pozytywnego wkladu pegaza w projekt, strona artystyzna jest ktytykowana (wielkie sreeny, nowe logo), a supery czerstwe. Niestety nie znaczy to ze ludzie ktorzy zostaja sa lepsi, bo tego nie wiemy.
@Uadrol - to o piszesz o wydawcy wydaje mi sie jak najbardziej prawdopodobne, ale nie wybielaj Pegaza. Po pierwsze przy okazji odrodzenia SSa wyszly jakies wspomnienia jak to zamknieto pierwszy SS. Redakcja, graficy, obsluga biura przyszli rano do pracy a tam firma ochroniarska zamknela budynek i nawet rzeczy osobistych nie mozna bylo odebrac. Jak myslisz, kto byl wtedy wydawca i redaktorem naczelnym?
Po drugie posty Pegaza to ciagle kretactwo. Teraz pisze ze ni byl w skladzie redakcji - LITOSCI! Jak mozna tak klamac.
Po trzecie to wlasnie Pegaz byl albo jest wlascicielem marki SS (w koncu o to sie rozbil aly konflikt z Martinezem i SSNG) wiec pisanie, ze on ni nie mial z wskrzeszenia jest dla mnie bujda. Mozliwe ze kase ze zbiorki dostal wydawca, ale ten raczej marki SS nie dostal od Pegaza za darmo.
Nie ma co tu wybielac Nowaka. Trafil swoj na swego, pozarli sie, a ze to wydawca trzyma kase to Nowak jak niepyszny wraca do testowania sluchawek. Ten caly wpis na facebooku z oczywistym klamstwem ze on nie byl zescia redakcji i ze "nie pamieta" zy o tym wspomnial tez sie zaufaniu do SSa nie przysluzy. Standardowe zachowanie - jak nie bedzie jak ja chce to wam tez sie nie uda.
P.S. Oczywiście chodziło o "Lewy czerwcowy" ;)
@arbuz ja to widzę trochę onaczej: 1. "Co zaś się tyczy rekordowej zbiórki na Polaku to pozyskane z niej pieniądze w całości zasiliły budżet Wydawcy." 2. "Jest też nowy Wydawca (wychowany na Secrecie), który ma cechy organizatora + przywódcy i mam nadzieję, że podoła trudom swojej roli, w końcu Wydawcą takiego tytułu jak Secret Service nie zostaje się codziennie, no nie? A misja zobowiązuje."...
Widać tutaj wyraźnie konflikt między Łapińskim vel Burakoss i Nowakiem vel Pegazuss.
Już wcześniej wyczuwałem ten konflikt podczas swobodnej wymiany zdań na Secret Action zanim mnie zablokował wydafca (baczność) Łapiński (spocznij) razem z (baczność) Czerniakiem (spocznij). Ja tu widzę zwyczajny wałek. Dodam jeszcze iż mimo propozycji "baczność-spocznij" w/w panów nie dostałem jak dotąd potwierdzenia czy moje wsparcie zostanie wycofane jeśli chodzi o "Pakiet uzupełniający".
Do całej sytuacji pasują mi tutaj dwie piosenki Kazika (czy tam Kultu): "Panie Waldku, Pan się nie boi" oraz "Muj wydafca (jest złodziejem)".
Wchodze na strone SSa na facebooku zeby sprawdzic zy nie ma zapowiedzi nowego numeru, bo pazdziernik sie konczy... A tu BOMBA. Oswiadczenie Pegaza czyli Waldemara Nowaka:
" ja od początku formalnie nie byłem i nie jestem członkiem nowej redakcji"
Otwieram swoj numer SSa - Waldemar Nowak, dyrektor Artystyczny.
A poczatek akapitu tez jest niezly "Tak sobie teraz myślę, że jest pewna sprawa, o której chyba nie wspominałem "
HAHAHAHAHA! HAHAHAHAHA! HA! - to caly moj komentarz. Smieje sie z was, dziecinnie naiwnych i glupich, ale smieje sie i z siebie, bo niby sie domyslalem i pisalem tu wieloktornie ze na tej inijatywie ani tym bardziej na pegazie polegac nie mozna, ale i tak swoj pakiet kupilem. Ba, nawet nie jest ten nowy SS straszna porazka, moze byc.
Wniosek - sprzedaz slaba i Pegaz swoim zwyczajem jako pierwszy opuszcza okret, zamiast probowac go ratowac. Juz raz tak zrobil z SSem.
Podsumowując całą zbiórkę: KTO BOGATEMU ZABRONI? ;-)
@arbuz - dokładnie tak jak napisałeś. Drukowane "Hall of fame" było gwarantowane już po osiągnięciu pierwszego progu 100% czyli 93000zł natomiast pogrubione wydanie dla wpierających dopiero przy 190% czyli 176700zł. Z tym, że tutaj można powiedzieć, że wydanie specjalne jest pogrubione o te całe 3 dodatkowe strony przed HOF. Należy jednak brać pod uwagę fakt, że nie było mowy o tym, iż "Hall of fame" ma być wyłącznie w wersji kolekcjonerskiej a nie jak było napisane, że "będzie wydrukowane w sekcji Hall of Fame w pierwszym wydaniu reaktywowanego Secret Service" bo równie dobrze mógłby to być jedyny egzemplarz na wewnętrzne potrzeby redakcji.
No i jeszcze raz chciałbym poruszyć temat ostatniego osiągniętego progu czyli 333 pomysłów czytelników bo to jest próg wart 23710zł a jest to praktycznie ściema juz z samego założenia o czego management nawet nie kryje.
@gosc w dom - moze przeczytaj sobie strone projektu. Mozna bylo zainstniec a drukowanym hall of fame na dlugo zanim ogloszone prog z dodatkowa zawartoscia. Wmawianie teraz ze hall of fame to wlasnie dodatkowe 8 (czy 5) stron to czyste oszustwo.
KFC - dodatkowa zawartość to 5 stron Hall of Fame i 3 strony (dwa artykuły).
A ja powiem tak. Paczkę z zawartością otrzymałem w dzień premiery kioskowej, koło południa. Rano kupiłem w kiosku numer zwyczajny. W paczce była jedna mała nieścisłość dostałem numer z autografem i kioskowy, miast drugiego kolekcjonerskiego.
Po paru dniach napisałem o tym maila i dostałem od ręki drugi kolekcjonerski za free (właśnie przyszedł). Zatem reklamacje są uwzględniane. Przynajmniej ja nie miałem z tym problemu.
Pare dni temu zwrocilem sie do Redakcji z prosba o rezygnacje z pakietu uzupelniajacego. Przed usunieciem mnie z grupy Secret Action Robert Lapinski i Marek Czerniak proponowali mi zwrot kasy za wsparcie w zamian za dobrowolne odejscie z grupy SA. Stwierdzilem, ze skoro i tak zostalem z tej grupy usuniety a management publicznie mnie obrazil, odmowil wysylki za granice to po co mam wspierac takie chamstwo tym bardziej, ze zaczynam watpic czy kolejnyc 5 numerow uda im sie wydac. O to jaka odpowiedz dostalem od Lapusza: "Odsyłaj towar i dostaniesz pieniądze z powrotem." Mam zrzut ekranu calej korespondencji (oficjalnej) mejlowej. Chetnie udostepnie. Co za chamstwo. Jaki towar mam zwrocic tego nie wiem. Chyba te niewydrukowane jeszcze numery. Jestem zaskoczony tak prymitywnym zachowaniem w stosunku do jakby nie patrzec klienta.
Wiem, że ten link pojawiał się już w komentarzach, a nie chę, żeby mój wpis wyglądał na spam. Przypominam o istnieniu nieoficjalnego forum miłośników czasopisma pod adresem http://forumss.pl Obietnica oficjalnego forum jest jak obietnica otrzymywania emerytury z ZUS-u. Zmobilizowaliśmy się, żeby pomóc wskrzesić czasopismo, to możemy zmobilizować się i zgromadzić społeczność. Przynajmniej redakcja nie będzie cenzurować konstruktywnej krytyki :DDD
Ten board jest kompletnie nieprzejrzysty XD
Przypominam także o istnieniu IRC-owego kanału #secretservice w sieci IRCNet (poznan.irc.pl), który funkcjonuje i na którym tętni życie.
W kiosku nie przeglądałem, ale faktycznie ta dodatkowa zawartość dla wspierających to tylko hall of fame? Nawet jeden artykuł?
Coz, przypomina to takie dorobkiewiczowskie buractwo, najgosze cechy przyslowiowego "prywaciarza", ktory startowal od straganu z jeansami importowanymi z turcji a teraz jest panem bo ma firme i samochod + 2 ludzi do wyzywania sie. Moze tak jest, moze nie ale podejscie do klienta jest typowe dla takich ludzi, podbnie jak chec szybkiego nachapania sie. Wielkie screeny i krotkie teksty pisane bez zaangazowania + wysoka cena za pismo bez dodatkow sugeruja ostra jazde po kosztach mimo uzyskania wystarczjacego finansowania ze zbiorki. Uwazam, ze wydawca sam nie wierzy w ten projekt i teraz patrzy jak wydrzec z tego jak najwiecej kasy. Pewnie jest zal ze dali pakiet 6 numerow zamiast 3, bo przy takiej jezdzie po bandzie juz na drugi numer ubedzie z 50% klientow, jak nie wiecej. Oprocz kilku wazeliniarskich recenzji, opinie na forach sa negatywne lub bardzo negatywne. Dla mnie jakosc jest dosc slaba, ale duzo bardziej denerwuje mnie te ciagle olewanie czytelnika i wiejski spryt chlopka roztropka jak np. oszukane dodatkowe strony dla wspierajacych (Hall of fame, co za masakra).
Jeśli to prawda to faktycznie słabo. SA miało służyć do kontaktu z fanami, a nie do zatwierdzania jedynej słusznej wersji wydawcy. Cóż, jakoś przeboleję..
W telegraficznym skrócie. Haha! No nieźle. Brak starej czerwonej okładki z charakterystycznym żółtym logo to straszna lipa. Okładka kioskowa jest słaba, nowe logo nijakie. Brak hall of fame w wersji regularnej to też lipa. Piszę to choć mnie nie ma na liście (nie zależało mi). Szata graficzna to katastrofa, wieje pustką. Brakuje poddruków, które nie zawsze zaciemniały zawartość. Micz odwalił kawał dobrej roboty serwując sporo interesującej zawartości (wywiady, Tunguska). Niestety pozostała część redakcji napisała, że napisała - dużo słów, mało treści. Historię D&D zna każdy 30+, Ziemek pojechał z tekstem - nie napisał prawie niczego na temat gry, nie popisała się Anek - oklepany temat, 'pełne wynurzenie' to jakaś kpina. Ponadto za dużo reklam jak na projekt ufundowany przez społeczność. Liczyłem w sumie na 116 stron. Przeliczyłem się, ale rozumiem, że po prostu nie było czym ich wypełnić. LOL.
Z komentarzy widzę, że wiara dała się nabić w sikret akszyn. Fejsbuk rulez LOL. Słabo, słabo.
@KFC - nie było żadnego głosowania w sprawie okładki. Tak ustalił Łapiński (wydawca) i już! Rozmawiałem z W. Nowakiem i mam wrażenie, że on nie byl tym faktem zachwycony chociaż nie powiedział tego wprost. Zrobiłem ankietę w grupie SA w której prowadziła stara okładka. Po kilku godzinach ankieta została usunięta przez Czerniaka a ja zostałem przez niego nazwany trollem. Nastepnego dnia wyrzucono mnie z grupy.
@Krzysztof KmitoNie ważne jako kto pisałem (Ci co czytali uważnie będą wiedzieć). Pisałem pod swoim prawdziwym imieniem i nazwiskiem, którego tutaj nie będę podawał. Nie przeczytacie już żadnego z moich postów bo po zablokowaniu mnie wszystkie moje wpisy zniknęły. Wcześniej były usuwane tylko te najmniej wygodne co Czerniak skomentował tym, że czasami tak jest, że na FB posty same znikają czego osobiście doświadczył. Później stwierdził, że to ja sam je usuwam a na końcu przyznał, że on je usuwa i zablokował mnie całkowicie jako użytkownika w zamkniętej grupie i na profilu otwartym.
K.Kmito - to przejrzyj komentarze na facebooku (na profilu, nie w sekretnej grupie gdzie nie zagladam) i zobacz. Zreszta, przeczytaj ostatni wpis redakcji, tam jest jasno napisane, ze wycinaja. Np to "Tak więc uprzejmie prosimy o niepublikowanie postów dotyczących wysyłki oraz z tym związanych. Gdyby jednak ten apel do kogoś nie dotarł – wówczas tego typu posty będziemy po prostu usuwać, "
A w ogole jestes bardzo schematyczny. Czepiasz sie wszystkiego i chcesz ciagle dowodow. Nie chce mi sie w taki sposob rozmawiac tak wiec koncze dyskusje z toba.
BTW. czyli nie ma szans na starą okładkę? Szkoda. Ma ktoś info iloma głosami to przeszło? Bo jakoś nie widziałem potrzeby dołączać do tej grupy na FB, a okazuje się że to był błąd..
@ arbuz a TY skąd wiesz że wycinają posty, ze swojego doświadczenia, z opowieści innych osób czy może wróżysz z fusów. Nie odpowiedziałeś mi na poprzednie pytanie.
Mnie tez to ciekawi, bo ja też napisałem niewygodny wpis jak nie dostałem SS i koszulki, ale mi odpowiedzieli i nie usunęli mi posta.
Ale czytałem tam różne wpisy od początku. Swój też dałem, więc jestem ciekaw.
@M.Lulek - przeciez niewygodne wpisy wycinaja. Pewnie nic nie zostalo.
Uadrol - A mozesz powiedziec jako kto pisales na FB? Bo aż jestem ciekaw.
I jeszcze jedno. Numer dla wspierających miał być POGRUBIONY o dodatkowe strony. Ten próg kosztował dodatkowo 27900zł. Redakcja zrobiła sobie jaja "odchudzając" kioskową wersję o Hall of Fame i nazywając wersję kolekcjonerską pogrubioną. Przecież Hall of Fame miało być tak czy inaczej nawet gdyby ten próg nie został osiągnięty. To zwyczajny kant. Podobnie jak ostatni próg za 23710zł czyli 333 pomysły wspierających. W ciągu pierwszego roku powinni realizować mniej więcej 1 pomysł dziennie. Gdzie te pomysły? Jakie zostały już zrealizowane a jakie będą? Jak redakcja ma zamiar się z tego rozliczyć? Ja nie wiem ale dla mnie to jest mega wałek nic poza tym.
@Krzysztof @arbuz - ja również mam 6 numerów. Legendo trwaj + pakiet uzupełniający. Łapiński z Czerniakiem już wcześniej pisali do mnie na FB, że redakcja chce mi pomóc w moich "męczarniach" proponując zwrot kasy w zamian za dobrowolne odejście z zamkniętej grupy Secret Action i zaprzestanie "jojczenia". Kilka dni później zostałem usunięty z grupy i zbanowany na profilu FB SS. Teraz mogę sobie jedynie tutaj popisać. Taka sytuacja.
Arbuz: serio dales sie nabic w 6 numerow? :D Ja wlasnie ze wzgledu na caly ten balagan tutaj, sobie odpuscilem... Co do afery z okladka to nie przesadzajmy: okladki nie sa na tyle podobne zeby mowic o plagiacie. Co do reszty: slabosc panowie, mega slabosc :/
@arbuz- dalej nie rozumiem "pelno nikom nie potrzebnych screenow" a może chodzi o że Tobie nie potrzebnych screenów, jeśli tak to pisz na drugi raz jaśniej, a nie wciągasz innych do tych według mojego zdania bzdur.
@K.Kmito - screeny a nawet filmiki mooge na szybko znalezc w sieci bez wysilku. SS mial byc dla dobrej jakosci tekstow, bo po pierwsze jest o nie duzo trudniej a po drugie wole czytac na papierze. Na razie dostalem slabe w wiekszosci teksty i screeny, w tym sporo slabej jakosci, wiec zupelnie inaczej niz oczekiwalem. Co do czasopism to nie wiem, jakbym wiedzial to bym nie zawracal sobie glowy SSem. Gdzies wsrod krytycznych komentarzy wyczytalem ze PSX extreme jest niezle. Tyle, ze to chyba tylko konsole i brak retro wiec niespecjalnie dla mnie. Czas wznowic prenumerate swiata nauki :-)
@Uadrol - przykra sprawa ze tak wyszlo, sam sie nie spodziewalem takiego zachowania. Bo olewactwo i brak profesjonalizmu to jedno, ale chamstwo to juz dyskfalifikujaca para kaloszy. Pomyslec, ze mam pakiet 6 numerow...
Czekałem ponad tydzień na swoją "kolekcjonerkę", którą otrzymałem dziś 06.10.2014. Premiera "kioskowa" buła 30.09.2014. Wmawiano mi (również innym), że przesyłka była nadana w piątek 26..09.2014 co było jednym z wielu kłamstw gdyż data nadania na przesyłce, którą dzisiaj odebrałem to 02.10.2014 czyli wiadomo, że część egzemplarzy redakcja wysyłała wspierającym grubo po premierze kioskowej. Takie podejście to brak szacunku dla ludzi bez ktorych SS by się nie reaktywował.
W wersji kioskowej nie ma listy wspierających co również jest brakiem szacunku dla nas. Na dodatek wszelkie posty z uwagami są od razu nazywane przez redakcję trollingiem lub hejterstwem i bardzo często po prostu usuwane a osoby, które je piszą są wyrzucane z grupy i blokowane na FB. Zaliczam się do nich i nie jestem jedyny. Nie mam dostępu do zamkniętej grupy Secret Action, które miałem mieć zagwarantowane jako wspierający. Zostałem z niej wyrzucony bo ośmieliłem się skrytykować okładkę. Zadarłem tym samym z Managementem (Robert Łapiński i Marek Czerniak). Nie mogę równiez dodawać komentarzy na FB profilu SS. Żenada. Odmówiono mi również wysyłki za granićę tłumacząc, że podałem adres do wysyłki w Polsce pomimo, że była osobna rubryka z pytaniem czy ma być wysłane za granicę. Zaznaczyłem TAK i podałem kraj. Czerniak publicznie mnie wykpił na forum. Ogólnie polityka managementu rodem z Rosji lub nawet Korei Północnej. @ARBUZ - miałeś 100% racji ale byłem w amoku. Byłeś jedną z niewielu osób patrzących na całość z dystansem. Słusznie - miałeś rację.
@arbuz wyjaśnij to "pelno nikom nie potrzebnych screenow" do kogo się zaliczam jeśli ja jestem zadowolony z tego że jest dużo screenów i jakie czasopismo (gazetę) polecasz jako lepszą od SS do zainteresowania. Później napiszę jeszcze parę pytań żebyś się nie pogubił w odpowiedziach.
Czyli slabo. Nie dosc ze z nowy SS cechuje wyjatkowa oszczednosc na wieszowce (gdzie te teksty? pelno nikom nie potrzebnych screenow) to jeszcze obiecane dodatkowe strony w wersji dla wspierajacych to wydrukowane ich nazwiska.
Ale sam jestem sobie winien. Widzialem amatorke, krytykowalem amatorke, ale uleglem hype i kupilem. No to mam. Wielka kiszke. jest kilka niezlych tekstow ale wiekszosc jest krotka i slaba, napisana na kolanie i w dodatku przytloczona screenami.
Szczerze mówiąc to liczyłem na powrót charakterystycznej czerwonej okładki na stałe.
Przekartkowałem w kiosku wersję regularną i chyba nie było tam hall of fame.
Faktycznie ta sprawa okladki nie ma sensu. Nie mowiac o tym ze i tak ta kolekcjonerska jest najlepsza.
Tu pytanie - czy Hall of fame jest tez w kioskowym wydaniu? Bo jak nie to czyje sie oszukany - wydanie kolekcjonerskie mialo byc grubsze ale o tresc a nie o spis nazwisk ktory i tak mial sie ukazac.
Czasopismo doszło do mnie jeszcze w dniu, w którym pisałem poprzedni komentarz.
@arbuz
> artykul o oskarzeniach redakcji SS o plagiat
"Sprawa okładki" - śmiech na sali. Dlaczego najwięcej do powiedzenia mają osoby nie związane ze sprawą? Kiedy ludzie przestaną interesować się cudzymi sprawami? Co za czasy...
@KFC - zaplacilem 75zl za 6 numerow. Wczesniej wyjasnilem co i jak, nie chce mi sie pisac dwa razy.
Arbuz please.. :D Jakie "my"? Nie wpłaciłeś nawet złotówki, a chcesz pdf za darmo? Może jeszcze mają ci wysłać numer limitowany za darmo bo dzielnie tu jęczałeś przez 2.5 miesiąca?
www.retroage.net/fblink/5287.html
Wrażenia retro zgredów po przeczytaniu zarówno wersji kioskowej jak i limitowanej :) Może kogoś zainteresują.
ludzie k... w czym problem ... ja dostalem swoj numer wczoraj popoludniu i ok ... nie sikajcie troche cierpliwosci ... pokolenie fastfood ... na dobre trzeba troche poczekac ... jak chcesz sieczke to se idz do kiosku i kup zycie na goraco czy cos tam dostaniesz od reki
A tu artykul o oskarzeniach redakcji SS o plagiat. Dla mnie wyglada to dosc podobie. Sprawa jest dosc nieciekawa, taki brzydki smrodek na inauguracje...
http://www.spidersweb.pl/2014/10/secret-service-okladka.html
Uwazam ze w ramach zadoscuczynienia powinnismy otrzymac pdfa. PDF teraz a na pismo poczekam. I tak poczekam, ale docenilbym gest. chociaz tu pewnie kupujacy pdfy by sie wzburzyli...
Potrzebuje pomocy czekam od 3 dni na numer! Kazano mi przekazać swoje dane osobowe (wcześniejsze były ponoć złe), ale nie powiedziano gdzie mam je przesłać! Co mam zrobić?
Ja również jestem rozczarowany i bardzo zniesmaczony zaistniałą sytuacją. Nie spodziewałem się, że wspierający będą czekać na swój egzemplarz. Redakcja wypiła za dużo wody sodowej i zapomniała dzięki komu w ogóle udało się czasopismo wydać. Udało się i ma do zgarnięcia kilkudziesięciu potencjalnych klientów lajkujących na fejsie, ale fakt ukończenia 97. numeru SS to zasługa głównie tych 3688 wspierających.
Mnie nie rusza takie pitolenie:
> Istotna sprawa – w kioskach nie ma edycji, która otrzymają wspierający. Dla przypomnienia – wspierający otrzymują edycję kolekcjonerską, z inną okładką i bogatszą o 8 stron, w tym Hall of Fame. Akcja na PP to nie była przedsprzedaż, tym niemniej jak wyżej – staramy się egzemplarze kolekcjonerskie dostarczyć jak najszybciej.
Bo wersję kioskową to ja mogę sobie kupić na giełdzie w przyszłym miesiącu :/
@Grzegorz Fiołna
Pisz na WYSYLKA@IDEA-AHEAD.COM więcej informacji https://www.facebook.com/secretservicemagazine/posts/1479530422318594
Może mi ktoś pomóc? Dostałem maila o tym uiż nie mogą zrealizować wysyłki nagrody ponieważ moje dane są niepełne. Czy ja mam gdzieś uzupełnić swoje dane w portalu polakpotrafi.pl czy po prostu przesłać je mailowo zwrotnie na maila, z którego otrzymałem tą wiadomość. Jakoś nie widzę nigdzie na polakpotrafi.pl miejsca gdzie miałbtym wprowadzić swoje pełne dane poza miejscem płatności gdzie należy wprowadzić dane i nr konta bankowego w celu zwrotu płatności.
Hmm, wszyscy chyba już czytali "Secreta" oprócz wspierających... Trochę mi przykro, bo jednak nas ciut olali. Podam przykład. Wczoraj tj 30.09. o godz. 9.00 rano (kiedy to już "Secret" był dostępny w salonach prasowych) kupiłem na portalu aukcyjnym słuchawki... i co? Słuchawki przyszły dziś po południu, a magazyn pewnie dalej pakują...
Szkoda...
Przykro, że wspierający zostali potraktowani w taki sposób. Mając taką wiedzę wcześniej chyba bym nie wsparł projektu a po prostu kupił w kiosku.
Jestem rozczarowany i to mocno. Wsparłem projekt a mojego egzemplarza ciągle nie mam. Wszyscy czytają a ja nie, mam nadzieje ze kolejny numer będzie wysłany jak należy.
PS. Nie mieszkam w pipidówie tylko mieście wojewódzkim.
@scribe.pl - ludzie z branzy? A jakie pismo wydawali w ciagu ostatnich 15 lat? 15 lat nieobecnosci na rynku to wiecznosc. Poza tym stary SS upadl nie bez powodu, a tu mamy tego samego kierownika ;-) Amatorka byla widoczna podczas calego projektu na tej stronie (progi, brak kontaktu) wiec ni dziwi mnie ona i teraz. Jak dales im kredyt zaufania to opoznienie poczty nie powinno tego przekreslac.
tez czekam na swoj egzemplarz i ciesze sie, ze dostane porzadna okladke. zmiana loga strzelili sobie w kolano. Mogli to zrobic po ktoryms tam numerze, ale nie w pierwszym.
Czekam, czekam i się doczekać nie mogę... Gdzie mój numer z okładką specjalną?
@arbuz - na prawdę ich tłumaczysz.
czuję się wydymany, bo wystarczyło wstąpić do empiku i mieć za 15zł, dostajesz jakieś inne prenumeraty - one zawsze są dzień dwa przed. o jakiej amatorce mówisz to są ludzie z branży - wiedzieli kiedy będzie druk z drukarni, wysyłka i dystrybucja! zapomnieli że bez nas nie było by ich! tyle w temacie, a tłumaczenie się na FB że nie było windy do palety, że wysyłka kurierem (jakim bo każdy normalny, nawet priorytet do 15tej przychodzi na drugi dzień) - ogarniam 4 sklepy internetowe i wysyłka przez 4 ludzi realizowana jest max w 48h.
po prostu dali ciała na starcie - wystarczyło logistycznie przetrzymać 1-2 dni wysyłkę do dystrybucji! nic ich nie tłumaczy - no może tylko Ty i brak windy do palet
@scribe.pl - jestem ostatnia osoba ktora chce tlumaczyc redakcje ale takie zachowanie jak twoje to wykazuje moje 2 letnie dzieci. Po pierwsze SS dzis czy jutro bedzie ten sam. Po drugie amatorka trwa wiec skad to zdziwienie? Po trzecie kazdemu moze sie zdarzyc wpadka a widac, ze redakcja chciala jak najszybciej wypchnac pismo do kioskow i dla mnie ma to sens. Po czwarte nie ma jeszcze cyklu wydawniczego wiec pismo od razu po druku poszlo do dysrybucji. Nikt nie bedzie trzymal 50tys egemplarzy w kuchni bo najpierw trzeba wyslac 3tys do wpierajacych. Po piate nie kupiles pierszenstwa i akurat tu redakcja nic nie obiecywala. Po szoste pakowanie i wysylanie tych 3600 egzemplarzy to nie kilka godzin a kilka dni.
Z tym, ze ich reakcja jest totalnie badziewna. Zamiast wyjasnic, podac daty, przeprosic to oni zbywaja komentarzami ktore 10 lat temu czytalem a CDaction i uwazalem za nedzne.
Tak wiec nie wylewaj dziwnych i spoznionych zali tylko czekaj na gazete. Wsparles bo chciales czytac a nie bo chciales czytac pierwszy. Jak bedzie slaba to miej pretensje do siebie i redakcji.
wspierający zostali wydymani - wszystkie normalne czasopisma dla prenumeratorów wysyłają egzemplarze w pierwszej kolejności! tym bardziej dla wspierających! tyle czytaliśmy o zaangażowaniu itp a tym czasem podobno wspierający nie dostali swoich egzemplarzy z powodu problemu z rozładowaniem palety! wystarczyło chcieć to logistycznie rozwiązać (wrzucić do kiosków 01.10) i dać wspierającym wysyłki dzień przed kioskami, wysłać kurierem (chociaż podobno tak było ) nawet w tym samym dniu co w kioskach - a tak mamy godzinę 11:26 dnia 01.10 i za 87zł nie mogę przeczytać SS - a inni mogą od ponad 24h! co za paranoja! i nie jestem sam tak wydymany - na oficjalnym profilu FB ludzie wieszają psy a redakcja ma to gdzieś! ostatni raz się dałem złapać
harlock
ten caly Aleksander Goorecki to pewnie jakis "jajcarz"..
Podsumowanie, sporządzone przeze mnie 1. września, zdezaktualizowały dopływające z opóźnieniem wpłaty. Po 21 dniach raczej wszystko, co wpłynąć miało, już wpłynęło, toteż podliczyłem całość ponownie. I tak: zliczona przez PolakPotrafi.pl liczba wspierających wyniosła 3688 osób, uzbierana kwota to 284110 zł, 305,4946237 % początkowo zakładanych 93000 zł. Zamówiono łącznie: 3633 sztuki pierwszego numeru z okładką okazyjną oraz 198 z kioskową (a przynajmniej osobne 25 sztuk trafi na rynek - nie wiadomo, z iloma kioskami czy sieciami dogada się jeszcze Redakcja), 1711 egzemplarzy drugiego i wreszcie po 1093 sztuki numerów 3-6. Osoby niechętne społecznościowemu badziewiu lub mające z jego działaniem kłopoty, a żądne wieści czy dalszej dyskusji, zapraszam pod adres: http://www.forumss.pl/.
@kameleon
Ja też nie, dlatego nic więcej nie wiadomo.
@Aleksander Goorecki
Chcesz go złapać na alimenty? Widocznie nie uznał ojcostwa Spróbuj zatrudnić prywatnego detektywa.
Aleksander Goorecki
o co tobie czlowieku chodzi? co to za bzdurne pytania?
Czy ktos mi odpowie, dlaczego moj ojciec Gulash Marcin Gorecki. Nie chce pisac do SS??? I czy ktos wie, czym sie teraz zajmuje? Oprocz 11 Bit Studios? Szukam informacji kazdej na jego temat.
harlock
nie mam dostepu do zamknietej grupy na fejsie.. jesli o to chodzi..
@kameleon
Jeżeli ktoś wie, to nie powie. Jakby mógł powiedzieć to byłoby wiadomo. Przecieki mówiły o końcu września. Nie ztwarzowałeś się na książcę? Pewnie byś wiedział.
czy ktos wie moze, kiedy w koncu zacznie sie wysylka "wygranych" numerow Secreta droga pocztowa? no i 2wa: a w kioskach, salonach prasowych itp kiedy w koncu wyladuje pierwszy numer?