Przez Atlantyk pod namiotem

Hej kochani,

Chwilowo nie dziala strona internetowa dinghyadventures.pl, ale nie miejcie żadnych obaw, projekt trwa i nagrody będą! :) Stoję obecnie w Seixal kolo Lizbony w Portugalii - start na Karaiby musiał zostać przełożony na listopad, w związku z czym mam sezon na organizację życia (czytaj: utrzymanie się finansowo tutaj), żeglowanie (w planie Kanary, Azory) i dopieszczenie detali na łódce.

Kto może i lubi, zapraszam chwilowo na facebook.com/dinghyadventures

AHOJ!

Nie wiedziałem jak Wam to napisać, więc Alicja napisała za mnie, za co jej bardzo jestem wdzięczny (Olek):

Kochani, moja przygoda z projektem Dinghy Atlantic dobiegła końca. Chciałabym jeszcze raz bardzo serdecznie podziękować wszystkim tym moim znajomym, którzy wpłacili na rejs. Przez te pół roku bardzo dużo się nauczyłam i za to dziękuję. Życzę powodzenia i trzymam kciuki za wyprawę.
Alicja

- ja też Ci BARDZO DZIĘKUJĘ Alicjo, naprawdę fajnie że byłaś ze mną przez te długie miesiące w szkutni, nieraz przez cały dzień i do późnej nocy. Dziękuję Ci też że wspierałaś mnie na duchu w chwilach, kiedy zaczynałem wątpić w powodzenie tego wszystkiego. Wielki ścisk (stolarski) i buziak dla Ciebie! :*
Dziękuję też wszystkim znajomym Alicji za wsparcie!

A tymczasem - wypada coś napisać także o aktualnościach w projekcie. Jest nieźle, choć codziennie jestem blady z przerażenia że pasaty coraz słabsze, pierwszy huragan może być już na początku czerwca, a ja ciągle z łódką może nie w lesie, ale w.. Czeczotkach - na skraju lasu. Idzie jednak w opór tak jak tylko może - mam praktycznie komplet elektroniki na rejs, elektryka zrobiona, hydraulika prawie też, ale wszystko kupione, kadłub z góry jest gotowy, a od spodu przygotowany w 60% do laminowania.... generalnie... 2 tygodnie? Coś takiego powinno wystarczyć, byle słońce grzało za dnia, to bardzo pomaga na szybsze wiązanie laminatu i szybciej można go szlifować. Termin wyjazdu? Pierwszy tydzień marca - wciąż trzymajcie kciuki!

Kochani, ogromnie się cieszę - choć PP oswaja powoli z sukcesem, bo ekscytować się kampanią można wiele razy - najpierw gdy są pierwsze wpłaty i idzie szybciej, niż się myślało, potem po tempie gdy widać realną szansę na uzbieranie 100%, następnie gdy nabieramy więcej śmiałości i z dość dużą pewnością stwierdzamy, że to się najwyraźniej, kurna, uda! Ale przekroczenie 125% zaskoczyło nawet i mnie samego! Piękny finisz - dziękuję na razie ogólnie wszystkim, zaczynamy mocno pracować nad nagrodami! :) No i nad jachtem, rzecz jasna - przede mną jeszcze kilka szkutniczych maratonów, a potem organizacyjny kociokwik, ale potem już tylko Ocean...

Mocno siedzę przy łódce przez ostatnie dni (także ostatni dni kampanii, liczę na Was... jeszcze troszeczkę ;) Zapraszam wszystkich po najświeższe zdjęcia z budowy:

https://www.facebook.com/media/set/?set=a.699024903489822.1073741829.307936175932032&type=1

Brawo, brawissimo WY! Udalo sie juz, a jeszcze mamy tydzien! Jesteście wspaniali, czesc mnie nie moze wciaz uwierzyc ze to sie dzieje! :) Dzis wieczorem oglaszam kolejny próg, 135%! Do każdego wspierającego nas nagrodą od Małego podróżnika wzwyż, wyślemy specjalną kartkę pocztowa!

Czujesz potrzebę, aby wreszcie coś ZMIENIĆ?
Jest na to sposób, a Ty go odkryjesz!

24-25 stycznia 2015 r. w Hali Arena w Kaliszu, Michał Wawrzyniak poprowadzi szkolenie Life Auto Pilot, a Ty możesz wraz z nami znaleźć się tam całkowicie za darmo!
Wystarczy, że wpłacisz na jeden z poniższych projektów min. 50 zł, a oprócz wybranej nagrody w projekcie, bilet Premium o wartości 297 zł na ten 2-dniowy event będzie Twój!
Dowiedz się więcej, czym jest Life Auto Pilot:

http://mwhot.pl/LAP-PolakPotrafi

Nasz projekt jest jednym z dziesięciu na PolakPotrafi biorących udział w tej akcji:

* Osoby, które wpłaciły już na jeden ze wskazanych projektów przed rozpoczęciem akcji, aby otrzymać bilet, powinny dokonać jeszcze jednej wpłaty na min. 50 zł.
* Każda osoba, która wpłaci na jeden z w/w projektów min. 50 zł zostanie poinformowana mailowo o możliwości wygenerowania/odebrania biletu.

Widzimy się!

Nasz darczyńca przekazuje pozdrowienia z Krakowa i upoważnił mnie do osobistego zdradzenia sekretnej nazwy łódki, więc robię to dla Was w formie filmowo - muzycznej!

https://www.youtube.com/watch?v=FihgQEIvwCg&feature=youtu.be

Zgodnie z obietnicą, jestem zobowiązany ujawnić imię jachtu, proszę wspierającego o loginie FALL o kontakt 501*605*001, nagramy to i wrzucimy w formie deluxe! :) Dziękuję wszystmim wspierającym, jesteście wspaniali! Łódka idzie do przodu aż miło, wyłania się... zaczyna mi się wreszcie śnić rejs ;)

Dziś została wzięta nagroda "Mama chrzestna", która uprawniać będzie pewną białogłowę do zagrania kluczowej roli w ceremonii chrztu - a więc i nadania imienia - mojemu jachtowi tuż przed jego pierwszym wodowaniem. Wyobrażam to sobie jako bardzo miły, choć być może bardzo mroźny (miejmy nadzieję że nie) evencik, na który jesteście WSZYSCY zaproszeni.

No ale ale... może właśnie teraz zauważyliście że nazwa łódki na rysunku jest zasłonięta, a o nazwie nie ma nigdzie mowy? Pewnie nie! ;) Mogę już zdradzić, że jest to zabieg celowy... ale nazwa już jest! W mojej glowie - wie o niej grono osób tak male, że przeciek byłby od razu wykrywalny... chusteczka spadnie (czytaj: warstwa w pliku .psd zostanie zdjęta przez Filipa) w kluczowym momencie - niniejszym przyjmuję że zrobimy to, jak przekroczymy 75%, a więc 8625 - czyli około 2 razy więcej niż mamy teraz. Dodatkowa gratka - nazwę będzie mogła Wam ujawnić w filmiku osoba, która dołoży ostatnią cegiełkę, która wyrówna do 75%, bądź przebije ten próg! - nagramy z nią film :)

PS. Moja poprzednia łódka nazywala się "Black Betty" (Whoooa, Black Betty, bam balam balam...), a obecna nazwa też ma w sobie coś czarnego, NIE jest jednoczłonowa i też jest muzyczna. To nie konkurs, proszę nie zgadywać. Drażnię tylko Waszą ciekawość ;)

Początek kampanii to dlugo oczekiwany moment, ale też lekki stresik i trema, jak przy wszystkim, co pierwszy raz...

Dziękuję, że nie czekacie z dodawaniem nam otuchy poprzez wpłaty - to grzeje serce co najmniej tak mocno, jak nasza nowa koza w szkutni ;)