Przepowiednia SaryMaty do PoLachów

Witam Kochani Darczyńcy.
Z powodu licznych pytań, które zgłaszacie do mnie na telefon, w jakim czasie możecie się spodziewać książki, która dotrze do Waszych rąk. Zapewniam Wszystkich, że z powodów organizacyjnych, wynikających z zasad działania portalu PolakPotrafi które mnie obowiązują - pieniądze które wpłacacie na ten projekt dotrą do mnie w okresie około
2 tygodni od zakończenia projektu, a jeszcze jest mi potrzebne co najmniej 2 tygodnie na wydrukowanie książki. W związku z powyższym dostawę książki dla Państwa mogę zrealizować w okresie nie krótszym niż miesiąc od dnia zamknięcia projektu. Dlatego też podaję jeszcze raz numer telefonu 730869520 i jeśli ktoś za miesiąc nie otrzyma obiecanej przesyłki by wtedy się skontaktował ze mną informując mnie o tym.
Dziękuję Wszystkim, proszę o cierpliwość. Jesteście wspaniali. Serdecznie pozdrawiam. Marzena Bielińska

Pozdrawiam serdecznie Wszystkich którzy wspierają projekt \\\"Przepowiednia Sarymaty\\\". W przeddzień świeta niepodległości chciałabym życzyć Naszej Polaszy oraz wszystkim Lachom i Laszkom, czyli nam Polaszkom by Nasza Ojczysta znów mlekiem i miodem płynęła, by Nasza Ziemia się obudziła, dostatkiem zakwitła. By obrodziła Nam pomysłami jakimi jesteśmy wielkimi Lachami, by dzieci Polaszy znów szczęśliwe były, by o wszystkich krzywdach i ranach zapomniały. Niepodległość po Lechicku brzmiała w oryginalnym języku słowiańskim: samostojelność. Więc życzę po Lechicku w tym dniu najważniejszym dla ojczystej, by po 1000 lat ciemiężenia samostojelna wróciła do rdzenia prawedy.
Z pozdrowieniem Lechickim Laszka Marzena w podziękowaniu za wszystkie wpłaty i wpisy.

p.s.
Jeżeli cokolwiek pominę proszę wziąść mój numer telefonu i zadzwonić do mnie. Za wspólną cierpliwość potrzebną jeszcze do wydania książki dziękuję. Marzena B.

Lachickim sercem dziękuję autorowi reklamówki wspierającej mój projekt na Polak Potrafi - WERNISAŻ POZAZIEMSKICH INSPIRACJI.
Oniemiałam jak to zobaczyłam, dlatego, że wszystko co robię z tym projektem robię przez telefon komórkowy i przy pomocy kolegi Darka z Wrocławia. Dzwoniąc do niego z Łeby, także nie posiadam możliwości technicznych nakręcenia jakiegokolwiek filmu reklamowego we własnym zakresie. Tak więc sami rozumiecie jakim cudem dla mnie było wsparcie mnie tym filmem. Także jeszcze raz pragnę podziękować autorowi tego pomysłu. Jeśli przeczyta te słowa, to proszę go, żeby do mnie zadzwonił bo chcę na jego ręce po wydaniu przekazać książkę ze specjalną dedykacją.
Ponieważ cud nad Wisłą się wydarza pod wpływem Waszego zaangażowania i Waszej pomocy postanowiłam, że edycja ksiązki wydana ze zrzutki na Polak Potrafi będzie edycją specjalną tzw. złotą edycją, a w związku z tym zostaną nadane kolejne numery tych książek, oraz informacja, że dany egzemplarz powstał ze składek na Polak Potrafi. Także będzie upamiętnienie tych którzy jako pierwsi budowali ideę Lachy My. Diękuję za wsparcie, dziękuję za kolejne wpłaty.
https://youtu.be/IlznzuzFk6Q

Witam Polaszki, wszystkie Lachy i Laszki z całego wielkiego serca słowiańskiego dziękuję za wszystkie środki jakie zostały przekazane na realizację projektu. Przyznam szczerze, że byłam zrozpaczona umieszczając projekt na portalu Polak Potrafi martwiąc się, że nie będę mogła wysłać księgi mojej w świat do serc i oczu Polachów, a dzisiaj już wiem, że dzięki Państwa pomocy zarówno finansowej jak i w pięknych komentarzach wróciła mi siła i wzmocniło się moje przekonanie, że w jedności siła cuda czyni. Że powiedzenie w jedności serc moc cuda czyni czego dzisiaj doświadczam na tym portalu poprzez Państwa słowa i wsparcie. W imieniu przodków naszych jeszcze raz pragnę podziękować tym wszystkim dla których słowo Lach i Nasza Polasza znaczy prawdę w sercu. Z wyrazami szacunku Marzena Bielińska. ps. Poleciały mi łzy wzruszenia czując, że wszyscy jesteśmy razem. Lachy my.

Po wielu wysiłkach przy wsparciu drużyny Lachickiej powstał ten film. Dziękuję Januszowi Zagórskiemi oraz Wojtkowi Drewniakowi za wspaniałą atmosferę w studio oraz za wsparcie duchowe Dionizemu i Darkowi Krysie który poszli ze mną do studia by dodać mi odwagi, abym przemówiła do Was w imieniu przodków z wawela w czas pamięci. Z całego serca pragnę podziękować również Radosławowi Pietradze z Lądka Zdrój który za darmo ofiarował mi swoją fotografię zaćmienia słońca która widnieje na okładce Księgi "Przepowiednia Sarymaty" oraz Wszystkim Wam którzy podpierali mnie na duchu od dnia zaczęcia pisania do dnia dojścia do studia NTV gdzie mogłam ukazać Księgę Waszym oczom.....Teraz najważniejszą sprawą jest uzbieranie na portalu Polak Potrafi środków na wydrukowanie Księgi. Zrzucimy się wszyscy po groszu to zwyciężymy. W jedności moc Słowiańska. Pozdrawiam Lachitów Marzena

https://youtu.be/QjI9Fc7X9b0