Adrian Ślązok, fotoreporter Agencji Fotograficznej Reporter. Nadal związany z Chorzowianinem, w którym rozpoczynał przygodę z fotoreporterką w 2001 roku.
Dzisiejszy wizerunek Śląska ma dwa oblicza. Z jednej strony kojarzące się stereotypowo familiok, ajnfart, gruba. Z drugiej autostrady, biurowce, podziemne parkingi i centra handlowe. "Stary Śląsk", który powoli przemija i "nowy", który już nastał, zawładnął przestrzenią publiczną. Szukając zdjęć do albumu zauważyłem, że fotografie opisujące ów "Stary Śląsk" przedstawiają historie ludzi. Zdjęcia "nowego Śląska" bohaterem czynią same miasto, w którym człowiek jest obecny raczej jako pewna idea, statystyka lub nieobecny twórca. Czy ten, tak bardzo globalny, krajobraz wielkomiejski ma w sobie śląską charakterystykę? Czy szukając swojej tożsamości musimy zagłębić się w stare robotnicze osiedla, podwórka, hałdy upadające industrialne kolosy?
Szukając estetycznego przełożenia zmian i towarzyszących im emocji na język sztuki sięgnęliśmy po kolor. Kolor w interpretacji kilku śląskich fotografów, osób ze Śląskiem związanych na co dzień, wyczulonych na jego problemy, ale i na piękno. Ilu twórców tyle interpretacji tematu. Ilu czytelników, tyle komentarzy. Moją nadzieją pozostaje, aby refleksja nad książką dotyczyła zarówno fotografii jak i współczesnego Śląska.