Miło Cię widzieć!

Ładowanie strony

O projektodawcy

Krzysztof Głośnicki

Krzysztof Głośnicki

Gdańsk

Miłośnik fantastyki i doświadczony mistrz gry. W sesjach RPG uczestniczy regularnie od 2006 roku. Poznał wiele systemów, zarówno polskich jak i zagranicznych. Jako absolwent Politechniki stara się zawsze wnikliwe analizować wszystkie zagadnienia, z którymi ma do czynienia. Dlatego gry fabularne fascynują go zarówno od strony możliwości uwolnienia wyobraźni jak i od strony prawidłowości, które obowiązują w tej nietypowej, bardzo specyficznej formie rozrywki. Finalista konkursu na scenariusz do systemu „Klanarchia” i sekretarz w zarządzie Gdańskiego Stowarzyszenia Fantastyki „Alkor”. Obecnie prywatnie pracuje także na wydaniem autorskiej gry planszowej Strefa Emisji osadzonej w realiach STALKERa (strefaemisji.com).

Napisz wiadomość do Projektodawcy

2198 PLN z 1100 PLN

40 Wspierający

Udany! Cel osiągnięty

199%

Model finansowania: "wszystko albo nic". Aby otrzymać środki, projekt musi osiągnąć minimum 100% finansowania do 21.12.2014.

Mistrzowanie RPG

Dodano: 26.04.2018, 19:37
Komentujący
Mimo problemów, dziś książka właśnie służy mi jako materiał do pracy naukowej. Dobra robota :)
Dodano: 15.03.2015, 12:37
Komentujący
Stan prac oceniam na 60%. W tym tygodniu wybiorę grafika, spośród kandydatów, którzy się zgłaszali. Na fanpage i stronie internetowej opublikuję wtedy przykładową ilustrację. Zaczynają już napływać doświadczenia z sesji od osób wspierających. Przypominam wszystkim, którzy dofinansowali za 70zł i więcej, że mają jeszcze czas opisać jedna ciekawą przygodę.
W trakcie prac doszedłem do wniosku, że pewne kwestie wymagają jeszcze głębszego zbadania (np. podział na trzy główne style prowadzenia sesji). Dlatego przygotowuję ankietę online odnośnie pewnych kwestii (w której będzie szansa wygrać komplet kości). Postaram się działać jak najszybciej i dziękuję wszystkim za cierpliwość.
Dodano: 15.03.2015, 6:53
 
Komentujący
Kiedy można się spodziewać publikacji?
Dodano: 17.11.2014, 15:32
 
Komentujący
Język to akurat kwestia gustu, a o tym ciężko dyskutować, dałem jedynie znać jaki język mi osobiście bardziej by odpowiadał, ale i bardziej akademicki jest ok, jeśli większości ludzi tak się lepiej czyta/Tobie tak się lepiej pisze. Uznałem po prostu że warto podzielić się uwagą. A co do punktu trzeciego - chodzi nie tyle o samą atrakcyjność nagród, co fakt, że jeszcze kiedy sprawdzałem ostatnio opis w projekcie nie pokrywał się z tym, co rzeczywiście można było wybrać. Teraz jest ok - przynajmniej dla progu, którym wsparłem projekt ; )

Trzymam kciuki.
Dodano: 17.11.2014, 12:16
Komentujący
@Łukasz Skarżyński
1. Język. Wiele osób ma uwagi co do stylu, wszystkich ich słucham, i dołożę starań, aby ostatecznie nie był zbyt suchy. Chciałbym mimo wszystko, aby brzmiał bardziej "akademicko" niż w spotykanych dotąd książkach. Ale wiele moich przyjaciół i osoby zatrudnione do korekty i rewizji będą czuwać na tym, aby czytało się łatwo. Rozdział "Nie ma reakcji na interpretację" na początku miał być tylko ramką na jednej ze stron, ale się trochę rozdmuchał i zajął osobne miejsce. Większość rozdziałów będzie dłuższa, będzie ich też pewnie więcej niż w spisie treści, który podałem. W miarę konsultacji z innymi MG oraz pisania, na pewno pojawią się nowe zagadnienia.
2. Linki. Dziękuję za uwagę - linki już działają.
3. Nagrody i progi. To dobre spostrzeżenia. Wezmę Twoje wątpliwości pod uwagę i postaram się uatrakcyjnić nagrody. Być może uda się także obniżyć kwotę wymaganą do druku. Postaram się to osiągnąć.
Jeszcze raz dziękuję za uwagi, są mi bardzo pomocne!
Dodano: 15.11.2014, 16:00
 
Komentujący
Nie wsparłem (jeszcze) projektu, głównie z powodu wątpliwości co do profesjonalizmu autora tegoż, aczkolwiek pozwolę sobie mimo wszystko mieć kilka uwag, jako że sama inicjatywa jest ciekawa i obserwuję dalszy jej rozwój. Więc tak:

1. Język. Jako że w naszym RPGowym świecie wszystko jest "od fanów, dla fanów" to strasznie rażą mnie w tekście sformułowania typu "nie zaleca się" (do tego powtórzone dwa razy w jednym z przykładowych rozdziałów na początkach dwóch sąsiadujących akapitów) czy "(...) omówiony zostanie inny". Być może to tylko ja i się czepiam, ale jak dla mnie brzmi to zbyt "akademicko", zbyt sucho. Doceniam wartość merytoryczną, ale przykładowe rozdziały czytało mi się raczej średnio. Do tego "Nie ma reakcji na interpretację" nie poraża jakoś długością. Przydałoby się w nim też justowanie (tak jak w drugim udostępnionym przykładowym rozdziale). Oczywiście to drobnostka takowe dodać, ale skoro robi się zbiórkę i chce się wyglądać profesjonalnie, to o takie szczegóły powinno się moim zdaniem zadbać.

2. Przed podjęciem decyzji o wsparciu postanowiłem przeczytać też inne podlinkowane publikacje. Zapoznałem się więc z mechaniką egzorcyzmów, niestety linki do kart w tamtejszym artykule nie działają. Rozumiem, że artykuł zapewne nie powstał wczoraj i podlinkowane tam pdfy mogły zaginąć w binarnych odmętach serwerowni - ale ponownie, skoro podajesz to jako przykład swojej pracy, a potem okazuje się, że de facto jest on niekompletny, to nie robi to dobrego wrażenia. Takie rzeczy wypadałoby sprawdzić.

3. Struktura projektu. Pomijam już, że wydanie książkowe jako ostatni, odległy cel wydaje mi się okropnie dziwne (wolałbym już nie mieć ilustracji, czy nawet któregoś z "gości" i dostać swoją książkę) ale to już kwestia gustów i wizji zapewne, więc tylko wyrażam swoje skromne zdanie, ale to co mnie gryzie to fakt, że opis nagród przedstawiony w projekcie nie zgadza się z nagrodami, które rzeczywiście można wybrać. Brakuje do wyboru choćby nagrody za 30zł, a ta za 25zł ma inny opis w opisie projektu, a inny na bocznym pasku, z którego można ją wybrać. To jest właściwie to, co powstrzymało mnie przed wsparciem ostatecznie, bo co ja właściwie dostaję w końcu i za ile?

Mimo wszystko sam pomysł jest ciekawy, podobają mi się tematy, które miałby znaleźć się w publikacji, jeżeli wszystkie stałyby na poziomie "Testów życia i śmierci" to nie byłoby źle :) Pomysł na ćwiczenia też całkiem w porządku, chociaż nie stanowiły one dla mnie szczególnego wyzwania a i to o czym piszesz większość długoletnich mistrzów gry pewnie wypracowała już i tak intuicyjnie - mimo wszystko miło uporządkować sobie wiedzę, a może inne tematy czymś by mnie jednak zaskoczyły.

Tak więc mam nadzieję Krzysztofie, że rozwiejesz kilka moich wątpliwości i jednak mnie przekonasz : )
Dodano: 14.11.2014, 17:15
Komentujący
@jakkubus
Istnieją pewne mechanizmy niezależne od mechaniki, jak na przykład problem ujawniania stawek przed testem, o takich sprawach będę między innymi pisał. (pomijam różne dziwne systemy indie, w których testuje się obierając ziemniaka nogą i rzucając skórki przez lewe ramię, tam moje porady mogą nie mieć zastosowania :-).
Dodano: 14.11.2014, 16:31
Komentujący
Nie do końca o to mi chodziło. Po prostu zastanawia mnie, jak masz zamiar sprawić, żeby porady były kompatybilne z różnymi grami. Odwołując się do Twoich przykładów, istnieją przecież systemy, w których nie ma hapeków (np. Savage Worlds) czy osobnych skilli (Oko Yrrhedesa) lub mające nieco bardziej skomplikowaną mechanikę socjalną (jak Wolsung). Jeśli porady mają stosować się domyślnie do D&D/Warhammera, to powinieneś to gdzieś zaznaczyć.
Dodano: 14.11.2014, 15:37
Komentujący
@jakkubus
Już wyjaśniam o co chodzi. Wiele artykułów w dostępnych do tej pory poradnikach zaleca odchodzenie od mechaniki na rzecz czystego storytellingu. Przykład: rezygnacja z punktów życia. Chciałbym pokazać jak można uczynić np. walki szybkimi i jednocześnie ciekawymi nie odrzucając hapeków. Inny przykład: często spotykam się w internecie z opiniami że "rozmowy pomiędzy NPC a BG należy wyłącznie odgrywać". Chciałbym również na to przedstawić alternatywę, jak można twórczo wykorzystać tzw. skille nie sprowadzając konfliktów społecznych i na sesji tylko do rzutu bądź rzutów.
Dzięki za dobrą uwagę.
Dodano: 14.11.2014, 15:16
Komentujący
Intryguje mnie co oznacza stwierdzenie "chciałbym większy nacisk położyć na mechanikę". Storytelling niezależnie od systemu ma w miarę zbieżne zasady (albo raczej ich brak, jakby ujęli zagorzali gamiści), zaś przy stosowaniu mechaniki dwa erpegi mogą różnić się diametralnie. Nie za bardzo więc rozumiem o czym masz zamiar pisać. Ogólne, uniwersalne porady dotyczące stosowania mechaniki IMO nie mają racji bytu, gdyż jeśli coś jest do wszystkiego, to równie dobrze jest do niczego.
Dodano: 11.11.2014, 14:51
Komentujący
@Lukrecjusz
Bardzo ciekawy problem. Myślę, że wiele na ten temat byłby w stanie powiedzieć zaproszony przeze mnie do współpracy Maciej Jesionowski, który zajmuje się ludologią czyli m.in. rolą gier fabularnych w edukacji oraz, jak to nazwałeś, resocjalizacji. Maciej napisze swój tekst do Mistrzowania RPG, jeśli uda nam się osiągnąć próg 1500zł.

Jak najbardziej odniosę się do teorii GNS - to właśnie jej ma być poświęcony rozdział "Dramaturgia a symulacja". Ta teoria jest mi najbliższa poglądowo, mimo że ma już swojego następcę w postaci Big Model (który jest już dla mnie chyba za mocno abstrakcyjny).
Dodano: 11.11.2014, 14:15
Komentujący
Czy materiały zawarte w poradniku poruszają kwestię resocjalizacji przegrywów, to jest graczy nieżyciowych? Czy po przeczytaniu i zastosowaniu rad z podręcznika będę w stanie z nieżyciowego grubasa albo zatwardziałego bezrobotnego zrobić 100% gracza, który zacznie odnosić sukcesy w życiu?
_
Czy autor porusza także temat modelu GNS?
_
Pozdrawiam.
Dodano: 10.11.2014, 13:24
Komentujący
@KFC
Wydaje mi się, że temat prowadzenia sesji nie jest jeszcze wyczerpany i długo nie będzie. W Polsce jest w tej chwili bodajże 6 książeczek na ten temat, osobiście czuję niedosyt dlatego postanowiłem naprawić sytuację ;) Wiele poruszanych problemów będzie nawiązywać do tych przedstawionych w anglojęzycznych publikacjach, nie sposób zignorować tak wielkiego dorobku. Mistrzowanie RPG jest moim osobistym ujęciem tych tych tematów.
Dodano: 10.11.2014, 13:05
Komentujący
@Sidson
Dobre pytanie. Publikacja będzie się znacznie różnić od cyklu "Graj Czymś".

Przede wszystkim nie będzie zbiorem luźnych sztuczek, które mają oczarować czy też zaskoczyć graczy. Myślę, że te zagadnienia zostały już dobrze omówione. Zamiast tego przedstawię aspekty poruszane do tej pory tylko w anglojęzycznych podręcznikach, takie jak Social Contract czy Creative Agenda. Uważam, że w rozumieniu RPGów panuje wielki wręcz chaos - przyjęcie pewnego modelu czy też systemu pojęć może nam pomóc zrozumieć fenomen RPG na głębszym niż do tej pory poziomie.

Ponadto chciałbym większy nacisk położyć na mechanikę. Książki Graj Czymś dryfują w stronę czystego storytellingu. Wiem z doświadczenia, że mimo swoich licznych zalet, takie podejście nie zawsze się sprawdza i nie wszystkim odpowiada. Zamierzam bardziej skupić się na 'wykorzystaniu' mechaniki zamiast na jej 'deprecjonowaniu'.

A propos konkursów - w publikacji nie chodzi o to, że pewien weteran opisuje swoje chwalebne sukcesy - zamierzam pisać w konsultacji z wieloma innymi mistrzami i graczami. Stworzyć wspólną wizję.
Dodano: 10.11.2014, 12:13
Komentujący
@Michał Selke
Dziękuję za wsparcie. Jeśli dokonałeś tego, pomimo tak wielu zastrzeżeń, to znaczy, że darzysz mnie ogromnym zaufaniem.

Skład - w planach jest konwersja na czytniki. Gdy tylko będzie wiadomo, że będzie ona możliwa do zrealizowania, zamieszczę stosowną informację w zakładce Aktualności. Podobnie z odnośnikami i zakładkami w PDF. Zaprezentowany w przykładowych rozdziałach skład nie jest finalny, zmieni się do premiery, będzie też inny w przypadku oddania tekstu do wydawnictwa (pracowałem już z wydawnictwami wydając foldery oraz przewodniki i wiem, że zawsze konieczne są pewne przeróbki).

Jeśli chodzi o twoje wątpliwości dotyczące innych autorów tekstów, których zaprosiłem do współpracy - zdaje sobie sprawę, że klub działający lokalnie nie jest znany w całej Polsce, warto zatem rozwinąć temat. Jakub Kołodziejczak jest bowiem osobą znaną i szanowaną w trójmiejskiej społeczności fantastyki. Od lat organizuje spotkania planszówkowe, pokazy filmowe, gry terenowe i LARPy (takie jak Legenda Sześciu Kręgów - w wielu z nich miałem przyjemność wziąć udział np. na konwencie SPOT). Jest silnie zaangażowany w promowanie fantastyki czego owocem jest między innymi pozyskanie funduszy na organizację takich imprez jak np. "Razem przy planszy".

Progi finansowe. Ucieszyłem się, że ekipa Polak Potrafi zatwierdziła mój model, ponieważ daje on nam dużą korzyść. Spodziewałem się, że zebranie funduszy na wydanie od razu drukowanej książki będzie dużym wyzwaniem wziąwszy pod uwagę skalę zainteresowania RPGami oraz mistrzowaniem w szczególności. Uzbieranie mniejszej kwoty jest łatwiejsze, daje dużo większe szanse na pojawienie się publikacji. Realizując projekt zamierzam odbyć wiele konsultacji z innymi mistrzami gry i graczami, dlatego pieniądze są potrzebne nie tylko na korektę, skład itd ale także wyjazdy, opłaty telefoniczne i inne kwestie organizacyjne.
Dodano: 10.11.2014, 10:35
Komentujący
Jak rozumiem pozycja jest kierowana głównie do nieanglojęzycznego odbiorcy? Bo stron z poradami jak mistrzować i darmowych poradników w internecie (jak chociażby książka Gamemastering Briana Jamisona) są miliony, dlatego też nie bardzo wiem czym miałaby mnie skusić właśnie ta pozycja? Zwłaszcza, że przykładowe zaprezentowane strony niczego szczególnego i odkrywczego nie pokazują imo.
Dodano: 10.11.2014, 10:12
Komentujący
A ja mam bardzo proste wydaje się pytania:
Czym to się będzie różnić od publikacji "Graj Twardo/z Głową/Fabułą" lub podobnych almanachów dla MG?
Czym świadczącym o twoich zdolnościach jako MG możesz się pochwalić? Jakieś konkursy na konwentach, w których brałeś udział (np. Puchar Mistrza Mistrzów)?

Tyle ode mnie, czekam też na to, że odpowiesz Michałowi Selke, bo zadał bardzo istotne pytania.
Dodano: 09.11.2014, 14:36
 
Komentujący
Wsparłem, więc pozwolę sobie skomentować:

a) przede wszystkim uważam, że cała zbiórka jest źle rozpisana, np. za 10 zł dostajemy 3 rozdziały PDF (eee...), a za np. 5 zł podziękowania na fb (serio?). Przy zbiórce, gdzie autor jest nieznany, a projekt jest niewielki ważne są małe sumy. Dużej części ludzi nie zachęci (kolejny) almanach o prowadzeniu, jednak mogliby oni (jak np. ja) wesprzeć symbolicznie dla idei wspierania RPGów- jednak nic do tego nie zachęca, jakby te podziękowania były chociaż na końcu PDFa... Albo coś więcej niż zrobienie statusu na fb. Też dziwne jest, że można sobie w tym projekcie kupić reklamę (nagroda 150 i 300 zł).

b) Nie wiemy jak będzie wyglądał PDF, czy będzie lepszy skład, niż w tych przykładach, albo czy będzie taki full pro z metalinkami na czytniki?

c) Nic nie wiemy o autorze, wyskakuje z projektem "jak Filip z konopi", a jedyne czego się dowiadujemy, to to, że nie gra w RPGi jakoś długo, że grał w mniej RPGów, niż większość z nas, a tekst "matematyczne zasady rządzące rzutami kośćmi na sesjach nie są mi obce" wręcz straszy.

d) "Dodatkowe Cele" są także odstraszające, np. parafrazując "za 1300 zł do projektu dołączy mój kumpel, którego nie znacie, z naszego nieznanego klubu, " :>.

e) Na koniec największy minus tego projektu-
Jeśli dobrze zrozumiałem to co jest napisane, to mimo tego, iż projekt przekroczy 1200 zł i zostanie ufundowany, to osoby które dały na wydrukowany podręcznik 48 zł, dostaną go tylko jeśli projekt osiągnie min. 3700 zł!

Więc jeśli ilustracje będą dopiero od 2000 zł, a wydruk dopiero od 3700 zł, a inni autorzy dochodzą dopiero od 1300 zł, to... Na co idą te pieniądze?

Model finansowania: "wszystko albo nic"

Aby otrzymać środki, projekt musi osiągnąć minimum 100% finansowania do 21.12.2014 18:06