Miło Cię widzieć!

Ładowanie strony

O projektodawcy

Tomasz Augustyniak

Tomasz Augustyniak

Kolombo, Prowincja Zachodnia, Sri Lanka

Dziennikarz, od 2013 roku niezależny korespondent w Azji. Publikacje m.in. w Tygodniku Powszechnym, Polityce, Wprost, Przekroju, Przeglądzie, Bloomberg Businessweek Polska, magazynie Quartz, dzienniku Times of India, portalach Onet i Wirtualna Polska.

Laureat Pierwszej Nagrody i Stypendium im. Leopolda Ungera (2016).

Napisz wiadomość do Projektodawcy

1475 PLN z 6700 PLN

28 Wspierający

Zakończony Cel nie został osiągnięty

22%

Model finansowania: "wszystko albo nic". Aby otrzymać środki, projekt musi osiągnąć minimum 100% finansowania do 10.04.2018.

Herbata na Cejlonie

This project is also available in english version. Click here to change language.

O projekcie

Od półtora wieku produkują drugi najpopularniejszy napój świata, ale dziś coraz częściej uciekają z plantacji. Dlaczego?

 

Celem projektu jest powstanie multimedialnego reportażu z plantacji herbaty na Sri Lance. 

 

Plantacje słynnej cejlońskiej herbaty wkrótce mogą się zmienić nie do poznania. To dobra okazja, żeby sprawdzić, jak naprawdę powstaje drugi najpopularniejszy napój świata. Oddajmy głos ludziom wytwarzającym herbatę, która później ląduje w naszych kubkach i filiżankach! Sprawdźmy, jak zwalczyć stereotypy i przyczynić się do poprawy ich losu.

 

 



Oprócz reportażu w ramach przedsięwzięcia powstaną krótkie relacje tekstowe i  multimedialne na Facebooku, dostępny bezpłatnie tekst na blogu MonsunoweHistorie.pl, a w razie zainteresowania redakcji także duży tekst prasowy.


Środki na pobyt i transport na Sri Lance już udało się zebrać.
 


 

Dlaczego herbata na Cejlonie?

Po pierwsze dlatego, że przemysł herbaciany przechodzi właśnie wielką transformację. Po drugie dlatego, że 90% istniejącego przekazu medialnego na jego temat, sponsorowana przez producentów, eksporterów i sprzedawców drugiego najpopularniejszego napoju świata, nie ma wiele wspólnego z rzeczywistością.

 

Wielu ludzi, którzy turystycznie i biznesowo jeżdżą na Sri Lankę (dawny Cejlon) ma w głowach nieprawdziwy, przesłodzony obraz życia i pracy na tamtejszych słynnych plantacjach herbaty, oparty na postkolonialnych kliszach. To stereotypy sięgające korzeniami propagandowych reklam i pocztówek z czasów kolonialnych. Ale i dziś publikuje się wiele artykułów o tym, jak wspaniale jest wypoczywać w bungalowach na cejlońskich plantacjach, jakie piękne hotele tam powstają i jak skromnie i szczęśliwie żyje się tam wiecznie uśmiechniętym autochtonom.

 

Mnóstwo jest wśród nich tekstów sponsorowanych i wprost reklamowych, a ich zadaniem jest sprzedaż produktu - nie dostarczenie rzetelnej wiedzy i pokazanie prawdziwego obrazu życia zbieraczek herbaty i pracowników przetwórni. W głowach Czytelników i widzów zostają więc przede wszystkim szkodliwe, marketingowe klisze.

 

Czas to zmienić. 

 

Plantacje herbaty zaczęły powstawać na kolonialnym Cejlonie (dzisiejszej Sri Lance) trochę ponad półtora wieku temu. Kiedy pewien gatunek grzyba zniszczył tamtejsze uprawy kawy, angielscy plantatorzy sprowadzili z sąsiednich Indii herbaciane krzewy i tamilskich chłopów gotowych do półniewolniczej pracy. Tamilskich robotników i zbieraczki nadzorowali miejscowi Syngalezi.

Co się od tamtych czasów zmieniło? Brytyjczycy wyjechali, a Tamilowie nie mają już zakazu opuszczania plantacji. Niektórzy mają telewizory.

 

Często nadal mieszkają jednak w domach zbudowanych w czasach kolonialnych, do niektórych z plantacji nie docierają drogi, dziesiątki osób korzystają z jednej toalety, a elektryczność ciągle jest względną nowością. Ale herbaciany przemysł czekają wielkie zmiany. 

 

150 lat po powstaniu plantacji herbaty plantatorzy i ich pracownicy znaleźli się na rozdrożu. Ci ostatni coraz częściej uciekają do miast na nizinach. To świetny moment na zajrzenie w lankijskie góry i sprawdzenie, jak ten proces przebiega, dla kogo drugi najpopularniejszy napój świata  jest słodki, a dla kogo - gorzki.

 

Tylko dzięki realizacji materiału multimedialnego powstanie relacja pokazująca prawdziwe życie realnych ludzi pracujących na plantacjach, a my dowiemy się, co możemy dla nich zrobić.

 

 

Kim jestem?

Jestem doświadczonym dziennikarzem, od 2013 roku niezależnym korespondentem w Azji. Pracowałem w Indiach, Nepalu, Birmie, Malezji i Singapurze. Pisałem m.in. dla Tygodnika Powszechnego, Polityki, Wprost, Przeglądu i Wirtualnej Polski. Od niedawna prowadzę także blog MonsunoweHistorie.pl i jego fanpage na Facebooku.

 

Przez ponad rok mieszkałem na Sri Lance relacjonując tamtejsze wydarzenia, teren nie jest mi obcy, mam tam też wszystkie niezbędne kontakty. Wszystko to razem gwarantuje sukces przedsięwzięcia.

 

Moje materiały ze Sri Lanki

Tutaj możecie zobaczyć część pracy, którą dotąd już wykonałem na wyspie. 

Hambantota, marzenie prezydenta - Krótka opowieść reporterska o szalonych planach budowlanych, lotnisku-widmie i drogach donikąd wybudowanych za chińskie pieniądze - oraz o tego skutkach. Monsunowe Historie

An island on a drift - Subiektywna relacja z podróży na Sri Lankę. The Times of India

Sri Lanka rozlicza się z wojenną przeszłością - Relacja ze zmilitaryzowanej północy wyspy, która nadal nie może zapomnieć o wojnie domowej. Wirtualna Polska

Sri Lanka na nowym kursie - O rozliczaniu starej władzy i uwikłaniu kraju w grę mocarstw. Wirtualna Polska

The Tamils of Sri Lanka stuck between a bloody past and hope - Tekst o podnoszeniu stolicy tamilskiej części Sri Lanki z gruzów. Quartz

Papierowe pojednanie - Materiał z najbardziej dotkniętego wojną domową dystryktu Mulatiwu. Ludzie chcą zwrotu zagarniętej przez wojsko ziemi i wiadomości o zaginionych najbliższych. Tygodnik Powszechny

Wojujący buddyzm na Sri Lance - O mrocznym obliczu religii pokoju. Wirtualna Polska

Wojujący buddyści - Relacja z rozmowy ze współzałożycielem organizacji Bodu Bala Sena - Armii Buddy. Monsunowe Historie

Skromny mnich z małej wsi - Profil Galagode Aththa Gnanasary, twarzy lankijskiego wojującego buddyzmu, napisany po przeprowadzeniu z nim ekskluzywnego wywiadu. Tygodnik Powszechny

Wojna o drugi najpopularniejszy napój świata - Napisany z serca lankijskiego Hill Country tekst o problemach przemysłu herbacianego - czy chętnych do pracy na plantacjach wkrótce zabraknie? Wirtualna Polska

Gorzki smak herbaty - Reportaż ze zdjęciami o życiu pracowników plantacji. Polityka

 

 

Co umożliwi zbiórka?

 

Minimalna kwota niezbędna do realizacji przedsięwzięcia to 6700 zł - to koszty researchu, zakupu dobrej jakości sprzętu do rejestracji dźwięku, aparatu fotograficznego itp.

 

Sprzęt fotograficzny (taki jak dobrej klasy aparat Fujifilm X-E3jest potrzebny, żeby uzyskać znacznie lepszą jakość wideo i zdjęć niż dotychczas. Dobrą, radiową jakość dźwięku zapewni z kolei  kompaktowy rejestrator (np. Zoom H2n), jakim posługiwałem się zawodowo kilka lat temu, pracując dla stacji radiowych. 

 

Sprzęt umożliwi też realizację kolejnych ważnych społecznie tematów z takich krajów jak Indie, Malezja czy Birma. Wspierający dowiedzą się o nich z wyprzedzeniem, będą też mogli liczyć na dodatkowe, niepublikowane materiały.

 

 

 

A dodatkowe środki?

 

6.700 zł to minimalna kwota potrzebna na realizację materiału.

Pozwoli na zakup sprzętu i oprogramowania niezbędnego do zarejestrowania i montażu materiału multimedialnego (info wyżej).

 

Dalsze wsparcie umożliwi rozwój bloga MonsunoweHistorie.pl i realizację kolejnych niezależnych przedsięwzięć dziennikarskich w Azji.

 

 

Jeśli uda się zebrać środki przekraczające niezbędne minimum, będzie można zrealizować więcej:

7.800 zł - research i multimedialne relacje na Facebooku spoza Sri Lanki
8.900 zł - dodatkowy reportaż multimedialny z innego kraju Azji
10.000 zł - nowy layout bloga MonsunoweHistorie.pl
11.200 zł
możliwość zakupu dodatkowego sprzętu przydatnego do pracy w terenie: np. wzmocnionego dysku zewnętrznego i powerbanku, miniaturowego dyktafonu, który umożliwi tworzenie jeszcze lepszych materiałów dziennikarskich

 

Dotąd zajmowałem się Indiami, Nepalem, Sri Lanką, Malezją, Birmą i Singapurem. Bardzo prawdopodobne, że kolejne materiały, które powstaną dzięki temu projektowi zostaną zrealizowane właśnie w tych krajach.

 

 

 

Wesprzyj, podaj dalej w mediach społecznościowych!

 

Śledź postęp kampanii na żywo na portalu PolakPotrafi pod zakładką „Aktualności” i na facebookowych profilach:

 

Facebook.com/MonsunoweHistorie

 

Facebook.com/HerbataNaCejlonie

Żeby dowiedzieć się jeszcze więcej i zostać w kontakcie, dołącz do grupy:

 

Facebook.com/WspieramMonsunoweHistorie

 

Powiedz o akcji przyjaciołom, rodzinie i znajomym, którzy wspierają niezależne dziennikarstwo!

 

 

 

PARTNERZY

 

Media o Twoim projekcie:

Tajemnice pól herbacianych na Sri Lance

www.polskieradio.pl | 2018-03-25

W połowie XIX wieku pojawił się na Sri Lance nowy gatunek grzyba, który zniszczył wszystkie uprawy kawy. Dlatego też plantatorzy sprowadzili tam nową roślinę, czyli herbatę właśnie. Oprócz niej pojawiło się wielu nowych ludzi, którzy zostali tam wysłani jako tania siła robocza.

Herbata na Cejlonie

www.rdc.pl | 2018-03-25

Skąd wzięła się herbata na Cejlonie i dlaczego warto o niej opowiedzieć: w jakich warunkach żyją robotnicy w herbacianych folwarkach, z jakimi problemami muszą się mierzyć i jak powinno się zmienić spojrzenie na produkcję herbaty - Tomasz Augustyniak w Radiu dla Ciebie na żywo z Malezji.

Ile kosztuje Twoja herbata?

www.mikrowyprawy.com.pl | 2018-03-19

Co jest nie tak z plantacjami na Sri Lance i co zmieni projekt \"Herbata na Cejlonie\"?

Gorzki smak herbaty

www.polityka.pl | 2018-03-06

Odkąd 150 lat temu na kolonialnym Cejlonie zaczęto sadzić herbaciane krzewy, przy ich uprawie pracują sprowadzone z Indii tamilskie rodziny. Coraz więcej ludzi, którzy od pokoleń pracują na plantacjach, ucieka z nich do miast.

Model finansowania: "wszystko albo nic"

Aby otrzymać środki, projekt musi osiągnąć minimum 100% finansowania do 10.04.2018 22:10