Jarosław Kowal, rocznik zbyt odległy aby było czym się chwalić, ojciec Bogumiła, syn Ryszarda i Marii. W 2006 rozpoczął pracę w studenckim radiu SAR, co na zawsze zmieniło jego życie (nie wiadomo kiedy zaczął pisać o sobie w trzeciej osobie). Po blisko 3 latach z SARem nieustannie i intensywnie ocierał się o muzykę. Pracował przy 3 edycjach festiwalu Globaltica, w klubie Ucho, prowadził własną agencję koncertową - Freakpointing. Z drugiej strony pasjonuje go opisywanie, pisze dla portalu GdanskTown.pl, a także mówi dla Radia Fabryka.
Napisz wiadomość do Projektodawcy4190 PLN z 4000 PLN
82 Wspierający
Udany! Cel osiągnięty
Model finansowania: "wszystko albo nic". Aby otrzymać środki, projekt musi osiągnąć minimum 100% finansowania do 28.03.2013.
Model finansowania: "wszystko albo nic"
Aby otrzymać środki, projekt musi osiągnąć minimum 100% finansowania do 28.03.2013 00:12
Praca wre ;) Tekst jest w wydawnictwie, mam nadzieję, że redakcja i korekta będą minimalne, trwa praca nad oprawą graficzną, całość powinna być gotowa w sierpniu/wrześniu.
Jak idzie projekt? Bardzo chciałam przeczytać książkę wiec z niecierpliwością czekam na wydanie.
Jarosławie...
W takim razie pozostaje mi mieć nadzieję, że w świetle definicji Picassa, okażesz się artystą wielkim. A przynajmniej, że fajnie tytuł wykorzystałeś. :)
Abstrahując od sarkazmu, łączę szczere życzenia sukcesów,
Bruno Grigori
Dobry wieczór,
Obiecuję, że tytuł zostanie niezwłocznie zmieniony zaraz po zmianie tytułów albumów Dream Theater i The Flaming Lips, które zostały opatrzony tym samym szyldem, co krążek Pink Floyd z 1973 roku - "Dark Side of the Moon".
Pozdrawiam, J.K.
Witam serdecznie.
To jest bardzo ładny tytuł - ponad trzy lata temu opatrzyłem nim własną powieść, do której lektury oczywiście gorąco zachęcam. :)
http://www.empik.com/zly-czlowiek-grigori-bruno,p1044666234,ebooki-i-mp3-p
Niemniej, zważywszy że tytuł liczy już sobie dwa słowa, wypadałoby odrobinę go zmienić... :)
Pozdrawiam!
Bruno Grigori