Finisz
Dodano 14.06.2016, godz. 21:04Mój tata mawiał, że finisz jest najważniejszy. Miał rację, co z tego, że całą drogę biegłam, ale przed końcem padałam ze zmęczenia, albo przestawałam działać ze strachu, że....wyjdzie, uda się. Teraz bliżej mi do strachu, ale dzięki wszystkim dotychczasowym ofiarodawcom czuję, że nie możemy się poddać, także dlatego, żeby Was nie zawieść.
Dlatego trzymajcie za nas kciuki, żeby nam sił starczyło :)
Gloria, Dorota, Joanna