Miło Cię widzieć!

Ładowanie strony

O projektodawcy

Żukiem Przez Świat

Żukiem Przez Świat

Wrocław

Jesteśmy grupą ludzi, która nie boi się podejmować ciężkich wyzwań. Z połączenia naszych dwóch pasji – miłości do zabytkowej motoryzacji oraz podróży – powstał projekt Żukiem przez świat. Naszą załogę tworzy 7 osób: Sylwia, Jacek, Gosia, Tomek, Kasia, Łukasz oraz Marcin. Razem rozwijamy naszą pasję oraz szykujemy i naprawiamy Żuka przed i w trakcie podróży.

Napisz wiadomość do Projektodawcy

8020 PLN z 5000 PLN

74 Wspierający

Udany! Cel osiągnięty

160%

Model finansowania: "wszystko albo nic". Aby otrzymać środki, projekt musi osiągnąć minimum 100% finansowania do 15.04.2016.

Polskim Żukiem po Ameryce Południowej

O projekcie

 

   W tym roku postanowiliśmy znacznie podnieść poprzeczkę względem poprzednich wypraw, zarówno dla Żuka jak i dla nas samych. Chcieliśmy wybrać się na ekspedycję do miejsca najbardziej oddalonego od naszego domu w Polsce. Braliśmy pod uwagę dwa kontynenty: Australię i Amerykę Południową. Ostatecznie wybór padł na Amerykę, głównie ze względu na jej różnorodność, m.in. kulturową czy krajobrazową. Jesteśmy młodymi ludźmi, którzy pragną nowych wyzwań, niespodziewanych zwrotów akcji, odkrywania nieznanego (w tym ludzi, kultury i nowych smaków), a to wszystko kryje w sobie właśnie dzika, tajemnicza i niepowtarzalna Ameryka Południowa.

Już po powrocie z naszej ostatniej wyprawy do Maroko, zaczęliśmy planować ekspedycję do Ameryki. Przygotowania wymagały wielu poświęceń i czasu ze strony każdego z uczestników wyprawy. Tymi dotyczącymi samochodu były:

- demontaż i remont silnika od podstaw,

- remont układu napędowego i zawieszenia,

- kompletna modernizacja układu hamulcowego,

- renowacja wnętrza,

- projekt i montaż systemu audio.

Wyprawę rozpoczęliśmy 31 stycznia b.r. startując z lotniska w czeskiej Pradze. Nasz Żuk wypłynął z portu w Gdyni troszkę wcześniej, bo już 17 stycznia.

Jak wspomnieliśmy jest to pierwsza tak daleka i ekstremalna wyprawa w naszym wydaniu. Przez to wielu rzeczy nie byliśmy w stanie przewidzieć, a komplikacje, które wyniknęły niezależnie od nas (związane m.in. z opóźnionym frachtem Żuka do Ameryki), znacznie pokrzyżowały nasze plany. Zmusiło nas to do dwutygodniowego pobytu w Buenos Aires, w oczekiwaniu na odbiór samochodu w porcie. Chcąc zmienić termin przylotu, musielibyśmy ponieść koszty, na które nie mogliśmy sobie pozwolić.

Skład załogi tegorocznej wyprawy to 6 osób (w tym 3 dziewczyny i 3 chłopaków).

Czeka nas pokonanie najdłuższej do tej pory trasy bo liczącej 12 tys. km, wiodących przez Argentynę, Chile, Peru, Boliwię i Brazylię.

 

Zdecydowaliśy się na stworzenie projektu na portalu PolakPotrafi.pl, ponieważ jest to podróż naszych marzeń i chcielibyśmy podzielić się z innymi tym wszystkim co tutaj przeżywamy. Co więcej, tak dalekie wyprawy mogą zakończyć się powodzeniem tylko i wyłącznie przy wsparciu innych osób, w zamian za co przygotujemy wspaniałe nagrody. Chcielibyśmy przywieźć Wam kawałek Ameryki Południowej, żebyście poczuli klimat tak odległego kontynentu. 

JAK TO SIĘ ZACZĘŁO?

Byliśmy młodzi, kreatywni, spragnieni przygód i otwarci na wyzwania. Połączyły nas wspólne pasje. Chcieliśmy zawojować świat! Podróżować, zwiedzać, poznawać nowych ludzi, kultury i smaki. Tylko jak to zrobić w 7 osób, mając niewielkie środki? Pomysłów było wiele, aż trafiliśmy na Żuka - mikrobusa, którym jednogłośnie postanowiliśmy podróżować – tak powstał projekt ŻUKIEM PRZEZ ŚWIAT.


Żuk ma już na swoim koncie pięć wspaniałych podróży, na których nauczyliśmy się radzić sobie w trudnych i niewygodnych sytuacjach, nabraliśmy zaufania zarówno do siebie jak i do naszego Żuka. Byliśmy już wspólnie w Turcji, Szkocji, na Peloponezie, Krymie i w Maroko. Redukując zbędne koszty udało nam się nigdy nie zawitać do żadnego hotelu. Biwakujemy i ta swoboda dostarcza nam największej radości, na którą czekamy cały rok. Za każdym razem przytrafiały nam się awarie oraz nieprzewidywane zwroty wydarzeń, jednak zawsze udało się osiągnąć cel, a co za tym idzie ogromną satysfakcję i ochotę na kolejną przygodę.


CO NAS WYRÓŻNIA?

Wszystkie wyprawy odbywamy polskim Żukiem,  czyli samochodem, który nie został stworzony do podróżowania. Ponadto, poza Polską praktycznie nigdzie nie ma do niego części zamiennych. W związku z tym, nieodłącznymi elementemi naszych wyjazdów są awarie i usterki, z którymi sami musimy sobie radzić w trasie. Dzięki temu za każdym razem przeżywamy nowe, niespodziewane przygody, poznajemy ludzi, ich kulturę i mentalność.

Poruszając się  Żukiem nie osiągamy wysokich prędkości, dzięki czemu możemy bardziej cieszyć się podróżą i więcej zobaczyć.

 „Nie chodzi o to, żeby być u celu tylko o to, żeby jechać. A 80 km/h to przecież piękna prędkość, dokąd się tu spieszyć.“ – podsumował prowadząc naszego Żuka Rafał Sonik - zwycięzca rajdu Dakar 2015.

EFEKTAMI PROJEKTU BĘDĄ:

Zabieramy ze sobą profesjonalny sprzęt foto-video, co w połączeniu z naszym doświadczeniem pozwoli nam stworzyć niepowtarzalną RELACJĘ FILMOWĄ Z WYPRAWY. Ponadto przywieziemy ogromną liczbę ZDJĘĆ z najciekawszych miejsc, które odwiedzimy. Po powrocie z chęcią zaprezentujemy nasze przygody podczas prelekcji.

Zarówno filmy jak i zdjęcia oraz tworzone na bieżąco relacje z wyprawy z cennymi wskazówkami dla innych podróżników (dostępne na naszym blogu), będą udostępnione na kanale YouTube, fanpage’u na Facebooku oraz na prezentacjach w trakcie spotkań.

Jednocześnie chętnie podzielimy się radami, doświadczeniem i niezbędnym wskazówkami przy planowaniu wyprawy przez innych podróżników.

 

KOSZTY WYPRAWY DO AMERYKI POŁUDNIOWEJ POLSKIM ŻUKIEM:

  • noclegi – 0,00 PLN
  • paliwo – 11 000 PLN
  • fracht z Polski do Buenos Aires  – 15 000 PLN
  • wyżywienie – 40 PLN os/dzień
  • ubezpieczenie – 600 PLN/osoba
  • koszty eksploatacyjne Żuka – 2 000 PLN
  • ekwipunek wyprawowy – 5 000 PLN
  • szczepienia – 600 PLN/ osoba
  • bilety lotnicze – 4 000 PLN/ osoba
  • przygotowanie samochodu – 10 000 PLN
  • ubezpieczenie Żuka na terenie Ameryki – 500 PLN
  • Carnet de Passage – 600 PLN + 20 000 PLN kaucji zwrotnej po powrocie Żuka do Polski w ciągu roku
  • fracht Żuka z Sao Paulo z powrotem do Polski – 15 000 PLN

NA CO PRZEZNACZYMY ŚRODKI ZE WSPARCIA 

    ·         transport Żuka do OJCZYZNY :) 

 

 KUBKI

 KOSZULKI

ZESTAW DO YERBA MATE (przykładowy)

obowiązkowy zestaw każdego mieszkańca/ podróżnika Ameryki Południowej (głównie w Argentynie, Brazylii, Paragwaju i Urugwaju) do przygotowania i picia naparu z liści ostrokrzewu paragwajskiego.  

SÓL ZE SŁONEGO JEZIORA W BOLIWII

Największe solnisko świata (Salar de Uyuni). Pozostałość po wyschniętym starym jeziorze. 

RĘCZNIE ROBIONA BIŻUTERIA (przykładowa)

Kolorowa, pleciona własnoręcznie przez Inków (mieszkańców Peru i Boliwii) lub aromatyczna i kawowa. W zależności od dostępności.

KAWA Z BRAZYLII

Prosto z największych plantacji kawy na świecie. Brazylia jest jednym z głównych producentów kawy. Produkuje rocznie 2,44 mln ton rocznie - dwa razy więcej niż będący w rankingu na drugim miejscu Wietnam.

Do każdego prezentu powyżej 10 zł dołączymy podziękowania na końcu filmu reportażowego z wyprawy do Ameryki Południowej. 

Upominki zostaną rozesłane po powrocie Żuka do Polski, czyli w okolicach czerwca/ lipca 2016r. (nie dotyczy pocztówek, naklejek na karoserię, podziękowań na Facebooku i mailowych).

 

 

          Znalezione obrazy dla zapytania tvp polonia logo   

                      Znalezione obrazy dla zapytania sky radio logo             

                     Znalezione obrazy dla zapytania politechnika wrocławska logo

 

 

 

 

 

Model finansowania: "wszystko albo nic"

Aby otrzymać środki, projekt musi osiągnąć minimum 100% finansowania do 15.04.2016 10:10