X
-
- Dowiedz się więcej
- Kategorie
- logowanie/rejestracja
Nazywam się Monika, mam 18 lat. Od wielu lat czułam pociąg do pisarstwa. Już jako dziecko słuchałam ciekawych opowiadań mojego taty i to chyba właśnie dzięki niemu, zrozumiałam, że sama pragnę zacząć przygodę z książkami. Jako że zawsze dużo czytałam, fascynowały mnie zarówno proste, łatwe do czytania treści jak i te bardziej skomplikowane o ukrytym znaczeniu, setkach charyzmatycznych, oryginalnych bohaterów czy poplątanej fabule. Gdy byłam młodsza pisałam kilka blogów, od wielu lat biorę też udział w konkursach literackich. Interesuję się malarstwem, książkami, DIY, sportem i wieloma innymi rzeczami. Kocham zwierzęta i interesuję się kulturą japońską.
Napisz wiadomość do Projektodawcy85 PLN z 15000 PLN
3 Wspierający
Zakończony Cel nie został osiągnięty
Model finansowania: "wszystko albo nic". Aby otrzymać środki, projekt musi osiągnąć minimum 100% finansowania do 15.11.2016.
Model finansowania: "wszystko albo nic"
Aby otrzymać środki, projekt musi osiągnąć minimum 100% finansowania do 15.11.2016 18:06
monika.makax
@dawidmtrela - Dziękuję za komentarz. Może rzeczywiście na początku nie przemyślałam jakie nagrody oferować za wsparcie mojego projektu ale aktualnie (chwilowo) jest to zabieg specjalny, gdyż za radą @xraye aby spróbować sił w tadycyjnym wydawnictwie wysłałam niektórym wydawnictwom swoją książkę. Czekam na odpowiedź więc nie chcę, żeby teraz ludzie na darmo wpłacali swoje ciężko zarobione pieniądze na mój projekt. Mimo wszystko cieszę się że są osoby, które chętnie wspierają młodych pisarzy :) Pozdrawiam.
Moniko, często wspieram na polakpotrafi projekty związane z wydaniem książki (nie z tego konta). Największą dla mnie nagrodą, prócz oczywiście satysfakcji, jest fizyczna kopia książki. W twoim projekcie, żeby dostać książkę trzeba wpłacić aż 100 zł (nie mówię że to zła cena bo zdarza się że wesprę i większą kwotą), problem w tym że nie ma większej alternatywy. Proszę zastanów się czy nie warto dodać tańszej nagrody z ksiażką (np. za 50 zł). Sądzę, że wsparłoby Cię znacznie więcej osób.
Pozdrawiam gorąco i trzymam kciuki :)
@xraye -Dziękuję za komentarz. Też uważam że warto poszukać tradycyjnego wydawnictwa, ale nie łatwo jest znaleźć takie, w którym autor nie ponosi kosztów za wydanie książki. Jeśli zna Pan/Pani takie wydawnictwa proszę wysłać mi ich nazwy na e-mail lub na Facebooku. Z pewnością spróbuję się z nimi skontaktować :)
„Zaryzykuję jednak stwierdzeniem, że ufam w swoje umiejętności pisarskie [...]” W takim wypadku mogłaby Pani spróbować sił w tradycyjnym, bezpłatnym wydawnictwie, w którym powieść zostałaby zweryfikowana przez profesjonalnych redaktorów. I proszę nie dać sobie wmówić, że takie wydawnictwa nie biorą debiutujących autorów. To mit, rozpowszechniony głównie przez grafomanów.
Swoją drogą – przytoczone przez Panią koszty wydania to jawna grabież (chyba że w ofercie są 3 redakcje, 2 korekty i wydanie w twardej oprawie).