GENEWA 2014 - efekty Dodano 07.11.2014, godz. 18:19
Spełniliśmy daną Wam obietnicę. Przywieźliśmy złoto. Duuuużo złota. Najwięcej ze wszystkich klubów na świecie. A oto szczegóły Pucharu Świata Dzieci. Ponad 300 zawodników z 14 krajów. Groźne reprezentacje Izraela, Czech, Armenii, Słowenii, Litwy i świetnie przygotowani zawodnicy z polskich klubów. Wśród nich nasi – Krakowski Klub Karate Tradycyjnego. 29 małych wojowników. Atmosfera była naprawdę gorąca – cudowny, niemal letni dzień, rozgrzana sportowym emocjami hala i gorący doping zebranej publiczności. Starty rozpoczęły najmłodsze dzieci, wśród nich Ewka i Weronika, jedyne dziewczynki w tej grupie, walczące z chłopakami. Były świetne, ale tym razem mężczyźni byli górą…. Potem worek z medalami się rozwiązał i … staliśmy na podium 23 razy!
Oto wyniki :
Puchar Świata i złote medale zdobyli :
- kata indywidualne : Karol Chłopicki, Martynka Świątek, Sebastian Romaniak, Bartosz Kozioł, Asia Łyżwińska i Dominika Kmiecik;
- kata drużynowe : [Dominika Kmiecik - Natalia Jach - Natalia Firlit ], [Karol Chłopicki - Antek Czechowski - Kuba Rys ];
- en-bu (chłopak/dziewczyna i chłopak/chłopak) : [Karol Chłopicki - Antek Czechowski ], [Arek Wilkosz - Grzesiek Glica ].
Srebrne medale zdobyli :
- kata indywidualne : Ania Godyń, Grzesiek Glica, Leon Chłopicki i Natalia Barańska;
- kata drużynowe : [Grzegorz Glica - Bartek Chojnacki - Arek Wilkosz ];
- en-bu (chłopak/dziewczyna i chłopak/chłopak) : [Ania Godyń - Antek Czechowski ].
Brązowe medali zdobyli :
- kata indywidualne : Arek Wilkosz, Bartek Chojnacki, Natalia Firlit, Michał Biesaga, Kamil Rak, Szczepan Rzeszutek i Maja Pasternak.
Krakowski Klub karate Tradycyjnego wrócił do kraju z 28 medalami, bo do sukcesów dzieci należy dodać jeszcze – pięć medali zdobytych na Mistrzostwach Świata przez Wiktorię Zachariasz, Klaudię Mleko i senseia Rafała Wajdę.
Oto link do galerii zdjęć z wyjazdu : https://plus.google.com/photos/112623438081910686941/albums/6074980317154779729?banner=pwa
JEDZIEMY DO GENEWY Dodano 20.10.2014, godz. 8:59
Jeszcze raz dziękujemy Wam wszystkim!
W środę wyjeżdżamy do Szwajcarii, w czwartek będziemy u celu, w piątek zwiedzanie Genewy dla dzieci. W piątek i w sobotę walczą kadeci, młodzieżowcy, juniorzy i seniorzy. W niedzielę - Puchar Świata Dzieci w Karate Tradycyjnym.
Swoją drogą zastanawiam się, czy będzie o tym jakaś wzmianka w mediach? Jak myślicie?
Trzymajcie kciuki, a po powrocie zamieszczę informacje o wynikach.
OSTATNIE CHWILE Dodano 18.10.2014, godz. 10:04
Jak widzicie, udało się zebrać przy Waszej pomocy podstawową kwotę. Zostanie ona w całości przeznaczona na wsparcie dla najbardziej potrzebujących dzieci. Wszyscy pojadą zadowoleni i bez obciążeń - wszyscy wiemy, że w sporcie bardzo dużo "siedzi" w głowie, a u takich dzieci jeszcze bardziej.
Każda złotówka, którą Państwo jeszcze wpłacą zostanie przeznaczona na dofinansowanie obozu lub startu zawodnika - wszystko dla dzieci :-)
Dziękujemy!
JEST, UDAŁO SIĘ! Dodano 14.10.2014, godz. 13:21
Pierwszy cel został osiągnięty, teraz tylko trzeba przywieźć złoto, jak najwięcej złota!
Odbyła się już odprawa przed wyjazdem na Puchar Świata, wcześniej niż zakładaliśmy, ale też sensei Rafał jest w Japonii i kontakt mamy trochę utrudniony... Zawodnicy dostali okolicznościowe klubowe koszulki oraz oczywiście orzełki, które mają prawo naszyć na karatedze. Uwierzcie mi, łza się w oku kręci...
"Orzełek na karatedze zobowiązuje i odtąd musicie się porządnie zachowywać, gdziekolwiek jesteście" - powiedział na koniec sensei Rafał.
VII Puchar Mistrza 2014 - dla KKKT Dodano 13.10.2014, godz. 15:15
A dzieciaki się starają...
Kto jest najlepszy? Krakowski KKT – czyli 55 osobowa reprezentacja Klubu, która dzielnie walczyła o każdy medal w hali wrocławskiego AWF. Puchar Mistrza senseia Nishiyamy to trofeum, które przyznawane jest najlepszemu klubowi biorącemu udział w zawodach. Zdobyliśmy go w zeszłym roku i marzyliśmy o tym, żeby z powrotem przywieźć go do Krakowa. Zwłaszcza, że kto zdobędzie go trzy razy pod rząd – zatrzymuje go na zawsze. Oto link do strony Klubu, gdzie można poznać imiona zawodników oraz zdobyte medale :
http://www.karatekrk.pl/pl/aktualnosci_krakowski_kkt/136
Nad ekipą małych zawodników czuwali sensei Mateusz Bąk, sensei Krzysztof Buczek, sensei Klaudia Mleko i mocna drużyna rodziców. Sensei Rafał Wajda był sędzią zawodów, a na koniec odebrał z rąk sędziego głównego, senseia Andrzeja Olecha, Puchar Mistrza.
VII Puchar Mistrza 2014 Dodano 10.10.2014, godz. 10:22
W niedzielę nasz sensei Rafał Wajda (trzynasty od lewej), wraz z delegacją Polskiego Związku Karate Tradycyjnego, leci do Japonii i będzie brać udział w obchodach 50 rocznicy olimpiady w Tokio oraz rozmawiać o olimpiadzie w 2020. Za nich też trzeba trzymać kciuki - karate na igrzyskach olimpijskich, to jest to!
Oto link do pięknego zdjęcia :
https://www.facebook.com/529592240417873/photos/a.805961356114292.1073741875.529592240417873/805961386114289/?type=1&theater
kata drużynowe Dodano 05.10.2014, godz. 21:37
Dziś zamieszczam filmik pokazujący kata drużynowe. Konkurencja polega na idealnym zgraniu w czasie trzech zawodników wykonujących kata oraz oczywiście na precyzji wszystkich technik. Jak zawsze - nikt się nie oszczędza i zmęczenie czasem daje się we znaki.
W najbliższą sobotę jedziemy na zawody do Wrocławia - VII Puchar Mistrza 2014. Trzymajcie za nas kciuki!
en bu - ciąg dalszy Dodano 29.09.2014, godz. 13:33
Dzisiaj zamieszczam dwa kolejne filmiki pokazujące inne układy en-bu. W czasie zawodów, w ciągu niespełna minuty, powinno odbyć się pięć tzw. akcji. Jak widać, nie ma czasu na przestoje.
en bu - walka Dodano 26.09.2014, godz. 15:12
Dzisiaj zamieszczam na końcu prezentacji następny filmik – jest to en–bu, czyli walka. Ponieważ jest to trening, nie widać całości układu, a tylko jego fragment – wielokrotnie powtarzana akcja.
Kolejny fragment treningu - kata drużynowe Dodano 21.09.2014, godz. 18:51
Trening kata drużynowego - ćwiczone są pewne elementy całego układu. Wiadomo - ćwiczenie czyni mistrza, a wielokrotne powtarzanie wytwarza tzw. pamięć mięśniową lub inaczej pamięć ruchową. Zawodnicy muszą wykonywać wszystko automatycznie, koncentrując się na sile i precyzji ruchu, połączonych z odpowiednim oddychaniem. Oddech na końcu techniki (uderzenia lub bloku) spina mięśnie całego ciała, "osadzając" zawodnika w miejscu, jednocześnie pokazując siłę techniki.
Pierwszy (dla Was) trening naszych zawodników Dodano 19.09.2014, godz. 9:38
Na końcu naszej prezentacji (A CO SIĘ DZIEJE TERAZ...) zamieszczam krótki filmik z treningu – jak widać trzeba długo powtarzać określone sekwencje ruchów (każdy z nich nazywany jest „techniką”), tak aby dojść do perfekcji i wrażenia mocy uderzenia. Mocy, która nie jest wrażeniem, zapewniam.
A ja wiedziałam, że się uda! :) Gratuluję i życzę szczęścia! POWODZENIA!!!