10 tysięcy! Dodano 17.11.2014, godz. 23:52
Pytanie do Pawła Dodano 17.11.2014, godz. 20:05
Zachęcamy do zadawania własnych pytań (w komentarzach), na które Paweł chętnie odpowie.
Pytanie:
Skąd wziął się pomysł i czym jest dla Ciebie ekoosada ?
Odpowiedź:
Pomysł założenia ekoosady zrodził się około 2009 roku. Zauważyliśmy wtedy, że wiejski styl życia wokół nas zaczął zanikać. Ludzie przestali uprawiać swoje ogródki i chować drobne zwierzęta na własne potrzeby. Zamieniali stodoły na garaże, krowy na samochody, a ogrody na trawniki i iglaki. Ich atrakcją stały się wyjazdy do supermarketów na zakupy. Na pytanie dlaczego nie uprawiają już warzyw dla siebie, była jedna odpowiedź, że się nie opłaca. Tak więc korporacje zatroszczyły się o swoich obywateli, aby mieli łatwy dostęp do taniej żywności. Sąsiad sąsiadowi nie był już potrzebny, bo każdy mógł mieć wszystko swoje. Pod warunkiem oczywiście, że dostał odpowiednio wysoki kredyt lub dużo zarabiał. Ten stan świadomości społeczeństwa był dla nas trudny do zaakceptowania. Chcieliśmy odsunąć się od takiego stylu życia. Zwłaszcza, że bezkrytyczna konsumpcja wiązała się z nadmiernym rozrostem motoryzacji i eksploatacją naturalnych zasobów w sposób pazerny. Lokalizacja naszego gospodarstwa pozwalała na bezpośrednią obserwację tych zjawisk. Na zachodzie te zjawiska miały miejsce o wiele wcześniej, w związku z tym powstało tam wiele wspólnot i ekowiosek, które stały się dla nas inspiracją. Po kilku latach poszukiwań znaleźliśmy ziemię w Kotlinie Kłodzkiej, która miała nam dać możliwość stworzenia lepszej rzeczywistości. Słowo ekoosada w wyobraźni każdego znaczy co innego. Z reguły jest to jakieś wyidealizowane miejsce, mały raj na ziemi. W moim wyobrażeniu Ekoosada to przestrzeń do życia, w której mogą się rozwijać nasze materialne i duchowe marzenia. Jest w niej możliwość stworzenia swojego wymarzonego siedliska z naturalnym ogrodem i domem. To miejsce gdzie mieszkańcy żyją w poszanowaniu do otaczających ich elementów natury: powietrza, wody, ziemi, roślin, zwierząt i ludzi. Własność prywatna, autonomiczne siedliska i rodziny to sprawdzony i główny nurt w naszej osadzie. Chciałbym też, aby zaistniały inne formy życia społecznego oparte na braku własności i życiu we wspólnocie mieszkaniowej. Pragnąłbym, aby w tym celu powstała fundacja, której udostępniłbym odpowiedni obszar ziemi. Tworzenie siedliska fundacji byłoby wyzwaniem dla ludzi chcących spróbowania innych form życia niż w tradycyjnej rodzinie. Byłaby to też możliwość wejścia do naszego projektu ludzi z mniejszymi budżetami. Jest to więc zaproszenie dla wszystkich, którzy nie boją się wyzwań, lubią przełamywać stereotypy i są konsekwentni. W ten sposób mogłaby powstać przestrzeń wspólna dla wszystkich mieszkańców osady i dla gości. Budynek fundacyjny oprócz części mieszkalnej posiadałby też wspólną kuchnię, jadalnię, salę spotkań i wydarzeń kulturalnych, kawiarenkę, sklepik, itd. Jako odpowiedź na istniejącą obecnie ekonomię zysku chciałbym wcielać barter, ekonomię dobra wspólnego i dzielenia się. Poczucie bezpieczeństwa budowałbym nie tylko na zapleczu materialnym takim jak dom, ogród, pieniądze, ale głównie na zaufaniu wzajemnym i pewności jaką daje bycie członkiem małej, ale pewnej społeczności. Wstępując do naszego projektu trzeba mieć świadomość, że oprócz indywidualizmu, który każdy z nas wnosi, powinno też być miejsce na bycie cząstką społeczności. Dobrze jak te dwa aspekty uda się nam utrzymać w równowadze. Reasumując w prostych słowach, mieszkając na określonym obszarze mamy do siebie zaufanie i możemy wzajemnie na siebie liczyć. Serdecznie zapraszam wszystkich do tworzenia takiej przestrzeni życia.
Ethnica-Art przyłącza się do akcji :) Dodano 16.11.2014, godz. 15:07
A oto strona wydarzenia: https://www.facebook.com/events/1503756713228615/ - teraz możecie pomóc ekoosadzie łącząc to z zabawą we wspaniałej atmosferze, roześlijcie wici, zaproście do udziału znajomych :)
"Ziemia Mielecka" z nami Dodano 14.11.2014, godz. 19:23
"Bio-Życie" wspiera Pawła Dodano 10.11.2014, godz. 13:28
"Gorąco zachęcamy wszystkich do wsparcia zaangażowanego eko-rolnika z ponad 20-letnim stażem - pana Pawła Kobielusa, który propaguje uprawy bez agrochemii i idee samowystarczalności. Od dwóch lat jest zaangażowany w tworzenie Ekoosady Bardo, gdzie buduje swój dom i chce się osiedlić. Niestety 18 sierpnia 2014 roku dom ekologiczny w stanie budowy spłonął. To co robimy wraca do nas, więc nawet najmniejszy miły gest sprawi, że ta energia do nas wróci... być może w postaci ekologicznych plonów upraw pana Pawła.
My dorzucamy od siebie małą "cegiełkę" i trzymamy kciuki za powodzenie całej akcji!"
Nasza akcja w Ekogazecie Dodano 10.11.2014, godz. 12:12
Artykuł o polskim ekoosadnictwie Dodano 09.11.2014, godz. 21:02
Dziś przypominamy artykuł z Dziennika Toruńskiego "Nowości" o polskim ruchu ekoosadniczym, m.in. o Ekoosadzie Bardo.
Zapraszamy do lektury :)
http://nowosci.com.pl/239876,Od-korporacji-do-bosej-stopy.html
Ekonomia Obdarowywania Dodano 08.11.2014, godz. 22:30
Słowa od "Dobrej Idei" Dodano 08.11.2014, godz. 22:10
Grosz do grosza... Dodano 07.11.2014, godz. 16:06
Naszą akcję wspiera aktorka Izabella Miko Dodano 07.11.2014, godz. 14:11
Notka w serwisie Doba.pl Dodano 07.11.2014, godz. 13:35
http://dza.doba.pl/artykul/Pomóżmy-w-odbudowie-Ekoosady/1528/0
Wpis na blog Dodano 06.11.2014, godz. 13:57
Informacja w Urzędzie Dodano 06.11.2014, godz. 11:32
Artykuł o Pawle Dodano 04.11.2014, godz. 18:59
http://www.wrozka.com.pl/rozwoj-osobisty/573-2012/08170/6915-droga-do-brzozowego-gaju?showall&limitstart