EKOOSADA - odbudowa domu

Ponieważ niektórzy z Was są przekonani, iż na odbudowę domu trafi taka kwota, jaką uda się nazbierać do 11 grudnia, spieszymy z wyjaśnieniami, że są w błędzie.
Portal "Polak Potrafi" przekazuje pieniądze na realizację projektu tylko wtedy, gdy cała przewidziana kwota będzie zebrana. W tym przypadku jest to 35000. W przeciwnym razie wszystkie wpłaty wędrują z powrotem do darczyńców... No cóż.

Pytanie:

Skoro Ekoosada Bardo ma być wspólnotą, to co będzie się zawierało w pojęciu "wspólne", a co pozostanie w indywidualnej gestii mieszkańców osady?

Odpowiedź:

Ekoosada Bardo nie będzie wspólnotą czy też komuną. Zdecydowana większość siedlisk ma być własnością prywatną zarządzaną przez swoich właścicieli. Tak zwana przestrzeń publiczna, jak drogi, plac zabaw dla dzieci, świetlica i inne obiekty służące wszystkim mieszkańcom, będą działały na zasadach fundacji lub współwłasności. Tak więc wszyscy mieszkańcy będą mieli do nich prawo, ale też będą za nie odpowiedzialni. Poczucie wspólnoty będzie dawała przynależność do osady jako struktury społecznej. Zakładamy też, że właściciele siedlisk jako osoby świadome, będą nimi zarządzać w sposób zgodny z ideą całej ekoosady.

Wszystkie osoby bliżej zainteresowane "zapleczem" przebiegu akcji zbierania funduszy na odbudowę spalonego domu w Ekoosadzie Bardo zapraszamy serdecznie na naszego fanpage'a:
www.facebook.com/pages/Ekoosada-Bardo-odbudowa-po-pożarze/692679430800092?ref=aymt_homepage_panel
Umieszczamy tam zdjęcia z miejsca, w którym powstaje osada, wystawiliśmy do licytacji obrazy podarowane przez darczyńców, na bieżąco informujemy i przedstawiamy postępy w przebiegu akcji.
Gorąco zachęcamy - odwiedźcie nas na fanpage'u!

Wsparła nas dzisiaj Ekogazeta publikując nasz apel na łamach swojej wirtualnej strony wydawniczej:
http://ekogazeta.com.pl/ekoinfo/item/990-zespol-ekoosada-odbudowa-domu-nadal-potrzebuje-wsparcia.html
za co redakcji WIELKIE DZIĘKI od nas :)

Pytanie:

Wiadomym jest, z doświadczenia innych tego typu wspólnot, iż jeśli nie ma określonej idei, myśli przewodniej łączącej mieszkańców osady, to łatwo dochodzi do podziałów i rozpadu takiej społeczności. Co zatem będzie czynnikiem spajającym mieszkańców Ekoosady Bardo we wspólnym funkcjonowaniu i działaniu?

Odpowiedź:

Czynnikami spajającymi mieszkańców Ekoosady Bardo będzie szeroko pojęta samowystarczalność, chęć życia bliżej natury, tworzenie małej struktury społecznej. Poczucie jedności z miejscem, otoczeniem i innymi mieszkańcami osady to czynniki spajające. Oczywiście będzie wyzwaniem dla osadników pogodzenie swojego indywidualizmu z życiem w wiejskiej społeczności.

Nareszcie ukazał się nowy, długo wyczekiwany numer "Wegetariańskiego Świata", a w nim tekst Pawła o Ekoosadzie Bardo przybliżający nieco miejsce, ludzi z nim związanych i oczywiście zachęcający do udziału w naszej akcji. Lektura obowiązkowa :) Sami niezwłocznie biegniemy do kiosku i zachęcamy wszystkich do nabycia tego interesującego pisma!

Pytanie do Pawła:

Jesteś twórcą gospodarstwa ekologicznego, producentem zdrowej żywności. Kiedy i jak to się zaczęło? Co uprawiasz w swoim gospodarstwie? Jakimi metodami? Hodujesz zwierzęta? Jakie?

Odpowiedź:

Moje zainteresowania rolnictwem ekologicznym rozpoczęły się w szkole średniej, ogrodniczej. Po jej ukończeniu odbyłem roczną praktykę i kilka kursów na gospodarstwie biodynamicznym w Niemczech. W 1990 roku przejąłem od ojca 6 hektarowe gospodarstwo, prowadzone metodami tradycyjnymi. Wprowadziłem biologiczne sposoby uprawy i zmieniłem profil na bardziej warzywny. Założyłem też sad. Oprócz warzyw i owoców uprawialiśmy zboża, ziemniaki, trochę ziół. Większość prac nadal wykonywałem koniem. Obecnie gospodarstwo liczy 2 ha i konia zastąpił niewielki traktor. Eksperymentujemy też z innymi metodami uprawy, jak np. permakultura. Staramy się stworzyć takie warunki w ekosystemie, by mógł się on sam wspierać, bez znacznej ingerencji z zewnątrz. Do użyźniania ziemi stosujemy obornik, kompost, nawozy zielone i gnojówki roślinne. W chwili obecnej nasz inwentarz żywy stanowią 2 kozy i kilka kur.

Pytanie do Pawła:

W jakim stopniu ekoosada będzie dążyć do samowystarczalności?

Odpowiedź:

Mając do dyspozycji kilka hektarów ziemi 3 i 4 klasy będziemy ją uprawiać różnymi naturalnymi metodami: biologicznie, biodynamicznie, permakulturowo itp. Własne zboża i warzywa nie powinny być problemem. Podobnie ma się rzecz z owocami, bo drzewka owocowe już rosną. Drobna hodowla zwierząt jest też przewidziana. Ponieważ posiadamy niewiele lasu, to na początku wsadziliśmy setki drzewek leśnych i żywopłot z wierzby energetycznej długi na 600m. W kolejnych etapach rozwoju zajmiemy się wytwarzaniem prądu z odnawialnych źródeł. Jak widać samowystarczalność jest naszym priorytetem.

No i właśnie przekroczyliśmy 400 "polubień" na naszym Fanpage'u! Bardzo się cieszymy, że tylu Was jest z nami :) W "kupie" siła! :)

Do zakończenia akcji na polakpotrafi.pl/projekt/ekoosada pozostało nam jeszcze 2 tygodnie, a do zebrania 23 tysiące.
Przypominamy, iż jeśli nie zbierzemy całej kwoty (35 tys.) do 11 grudnia, to pieniądze nie będą przekazane na projekt odbudowy, tylko wrócą w całości do darczyńców. Taka jest zasada - wszystko, albo nic.
Jesteśmy jednak dobrej myśli, gdyż nasze intencje są jak najbardziej pozytywne, a Wszechświat sprzyja takim działaniom :)
Mamy też wokół siebie tak wspaniałych ludzi, jak Wy wszyscy, którzy nas wspieracie i towarzyszycie tutaj poprzez Wasze zainteresowanie, obecność, kolejne "polubienia", kolejne wpłaty :)
Dziękujemy Wam za to gorąco! :)

Pytanie do Pawła:

Z czego będą się utrzymywać mieszkańcy ekoosady?

Odpowiedź:

Do takich projektów jak nasz trafiają ludzie kreatywni, będący często wykonawcami wolnych zawodów.
Oprócz tradycyjnej ekonomii konsumpcji i zysku chcemy stosować barter, ekonomię dobra wspólnego i dzielenia się. A w praktyce planujemy założyć fundację i zbudować na terenie naszej osady ośrodek z dużą salą i całym zapleczem, w którym mogłyby się odbywać warsztaty, szkolenia, seminaria i wydarzenia kulturalne. Niewielki sklepik i kawiarenka też się przydadzą. W sklepie stacjonarnym czy internetowym będziemy umieszczać nasze rękodzieła do wspólnej sprzedaży. Wszystkie te inwestycje będą kołem zamachowym generującym nowe miejsca pracy.

(Przypominamy i zachęcamy do zadawania w komentarzach pytań Pawłowi, który aż się pali do udzielania na nie odpowiedzi ;) Co chcielibyście wiedzieć na temat powstającej ekoosady? A może chcecie poznać coś w temacie przeprowadzanej akcji na PP, czy domu, który ma zostać odbudowywany? A może macie jakieś ciekawe pomysły, czy swoje własne wizje odnośnie stworzenia alternatywnego miejsca zamieszkania i życia? Nie krępujcie się :) Taki dialog buduje lepszy kontakt i porozumienie między nami. Bo przecież jesteśmy tu razem dla ziszczenia się pięknej inicjatywy, która ma służyć wszystkim chętnym. Ujawnijcie się :) )

Pytanie:

Czy w ekoosadzie będzie obowiązywać wszystkich określony rodzaj diety, np. tylko wegetariańska?

Odpowiedź:

Ekoosada powinna jej mieszkańcom dawać poczucie wolności, a narzucanie komuś diety wiąże się z ingerowaniem w wolność osobistą. Niemniej jednak istnieje coś takiego jak świadoma konsumpcja, która daje możliwość wybierania produktów mniej obciążających naszą planetę. Produkcja mięsa jest po prostu bardzo energochłonna. Większość mięsa pochodzi z przemysłowego chowu, który wiąże się z zanieczyszczeniem środowiska i cierpieniem zwierząt na skalę masową. Natomiast przydomowa hodowla zwierząt, na małą skalę może się przyczynić do ubogacenia bioróżnorodności i daje nam źródło nawozu.

Pytanie:

Wychowałeś się na wsi, w tradycyjnym gospodarstwie rolnym. Teraz zauważasz duże zmiany w trybie życia ludzi na wsi. Jak było wcześniej? Do jakich cech i zjawisk tradycyjnej wsi ma nawiązywać życie w ekoosadzie? Dlaczego warto je pielęgnować? Czy są też cechy niekorzystne, których nie należy Twoim zdaniem kontynuować?

Odpowiedź:
Kiedyś życie na wsi było dla wielu ciężkie z powodu dużego nakładu pracy fizycznej. Brak maszyn i technologii przyczyniał się jednak do kooperacji, wymiany i współpracy . Życie społeczne i towarzyskie było przez to bogatsze. Postęp który zagościł na polskiej wsi spowodował odrzucenie wiejskiego stylu życia. Oczywiście mieszkańcy wsi też mają prawo do postępu i wygody. Jednak przyjęli to bezkrytycznie. Pozbawili się dobrowolnie suwerenności żywieniowej. Wieśniacy niekiedy żyją bardziej miejsko i „nowocześnie” niż mieszczuchy. Ekoosada też powinna mieć charakter społeczności wiejskiej z dostępem do nowoczesnych technologii stosowanych w sposób zrównoważony. Oznaką nowoczesności ekoosady byłaby przede wszystkim wyższa świadomość jej mieszkańców.

Polecamy bardzo ciekawy wywiad z Arturem Janem Milickim. Rozmowa porusza temat sensu życia blisko natury, tworzenia ekoosad w szerokim, historycznym, społecznym i filozoficznym kontekście, choć nie brak w niej także wielu praktycznych informacji:
http://porozmawiajmy.tv/stanmy-sie-wolni-jak-slowianie-sprzed-roku-966-artur-milicki/

Ponieważ dotarły do nas informacje, iż osoby, które chcą wpłacić pewną kwotę wspierając naszą akcję, a nie chcą przy tym skorzystać z oferowanych nagród, mają z tym problem, informujemy, że takiej wpłaty można dokonać wybierając opcję "Nagroda za 1zł lub więcej". Tam można wpisać dowolną kwotę i w ten sposób udzielić wsparcia bez nagrody. Dziękujemy wszystkim, którzy już wsparli projekt i tym, którzy noszą się z takim zamiarem i wkrótce dołączą do grona darczyńców :)

Pytanie:
Kto może przyłączyć się do Waszej ekoosady?

Odpowiedź:
Ekoosada to miejsce dla ludzi chcących żyć świadomie. Nie bojących się zmian w życiu. Chęć zmian rodzi się z niezadowolenia, w tym przypadku z rzeczywistości i systemu. Każdy kto czuje, że chciałby żyć bliżej natury i spróbować wrócić do korzeni ma tu taką możliwość. Oprócz dobrych chęci i marzeń potrzebne są też fundusze do ich realizacji. Nie robimy żadnych ograniczeń jeśli chodzi o wyznanie czy dietę. Chcemy, aby w osadzie było życie kolorowe i różnorodne.