Jestem emerytowanym inżynierem, podróżnikiem, turystą. Byłem też szybownikiem, spadochroniarzem, kolarzem, żeglarzem i sternikiem. Jednak największą moją pasją jest kajakarstwo. Jako pierwszy człowiek w historii samotnie przepłynąłem kajakiem dwa razy ocean Atlantycki z kontynentu na kontynent używając wyłącznie siły własny rąk. W 2011 roku na trasie Senegal – Brazylia oraz w 2014 roku na trasie Lizbona – Floryda. W 2015 roku zostałem wybrany najlepszym podróżnikiem świata przez National Geographic Ameryka. W maju tego roku planuję kolejną wyprawę transatlantycką na trasie Nowy Jork – Lizbona.
Napisz wiadomość do Projektodawcy82704 PLN z 50000 PLN
824 Wspierający
Udany! Cel osiągnięty
Model finansowania: "wszystko albo nic". Aby otrzymać środki, projekt musi osiągnąć minimum 100% finansowania do 14.04.2016.
Model finansowania: "wszystko albo nic"
Aby otrzymać środki, projekt musi osiągnąć minimum 100% finansowania do 14.04.2016 22:10
Powodzenia i połamania wioseł :-)
Płyniemy z Tobą!
Cieszymy się, że to nam przypadł zaszczyt pokonania bariery 70.000 zł :)
Przyznam, że czyhaliśmy na ten moment.
Liczymy na nalepkę w dobrym miejscu na kajaku ;-)
Jednocześnie tą drogą chcemy podziękować za udział w naszym Balu Morsa z okazji X-lecia Klubu i Twoją dobrą energię którą mogliśmy odczuć.
Na naszej stronie pozwoliliśmy sobie umieścić link do tego projektu. Pozdrawiamy serdecznie i zapraszamy w sobotę na Głębokie o 11:00 na zakończenie sezonu morsowego. :)
Dziękuję!! trzymajcie kciuki cały czas teraz, by wszystko było dobrze przygotowane i by potem już tylko wiosłować się dało :)
Olku - jesteśmy z Tobą myślami. Przetrwaj sztormy na lądzie a potem dobrych wiatrów i bezpiecznej drogi do urodzinowego t(p)ortu! : )
Klan Kobusów
Witam Panie Olku,
z uwagą obserwuje Pańskie dokonania i jestem pełen podziwu. Nie wiem ile trzeba mieć chęci, determinacji i dobrej energii aby dokonać takich cudów. Trzymam kciuki za Pańskie powodzenie.
Oczywiście grosza też chętnie dorzucę.
Pozdarwiam
Dziękuję! Kajak w modernizacji, spraw coraz więcej, dzieje się bardzo dużo, ale jest dobrze. Lubię ten stres przed wyprawą, to bardzo mnie mobilizuje...Bądźcie ze mną!
Panie Aleksandrze!
Pomyślności, powodzenia, trzymam kciuki!!! Tak wypadło, że Pański projekt jest dla mnie w pewnym sensie "jubileuszowym" na Polak Potrafi ;-). Pozdrawiam i niech magia cyfr wspomaga Pana w kolejnym samotnym rejsie :-)
Inspiruje mnie Pan jak nikt inny, więc dokładam grosz i trzymam kciuki za szczęśliwy przebieg całego przedsięwzięcia. Będę myślami z Panem na tej wyprawie. Wszystkiego dobrego!
Marcinie, sporo pracy innej niestety zajęło czas i nie mam wersji angielskiej. Ale w poniedziałek wrzucę jeszcze w wersji angielskiej...Może jeszcze ktoś pomoże :)
Malwina - super dziękuję za cegiełkę !
Szkoda ze strona jest tylko w jezyku polskim (albo ja nie potrafie znalesc innej opcji) poniewaz mam wielu znajomych ktorzy napewno by wsparli
Studentka turystyki dokłada swoją cegiełkę :) Życzę powodzenia i mam nadzieję, że podróż przebiegnie po Pana myśli.
Serdecznie Wam dziękuję!!! Zebraliśmy już bardzo dużo! Jeśli uda się więcej będę szczęśliwy, bo kolejny kłopot zejdzie mi z głowy.. Teraz ostre przygotowania a potem w drogę, na ocean:)!!! Bądźcie ze mną!
Panie Aleksandrze, cały nasz zespół Get-Money.pl trzyma mocno kciuki za powodzenie Pańskiej wyprawy. Dokładamy naszą cegiełkę i pozdrawiamy serdecznie.
Panie Olku!
Podziwiam determinację i wiarę w swoje możliwości, nam pozostaje kibicować do końca projektu i oglądać nieunikniony sukces. Jeszcze sporo czasu zostało tak, że do 140% dobijemy na pewno! Pozdrawiam
Olek, kwota wprawdzie już zebrana, ale dorzucam cegiełkę na wydatki ekstra :-) Będziemy śledzić każdy dzień wyprawy. Powodzenia!!!, Marek, Smocze Łodzie Warszawa
Moi drodzy, bardzo dziękuję za Wasze wsparcie, za dobre słowo, za to, że ze mną jesteście. Wiele rzeczy może mnie zaskoczyć, ale tak przygotowuję tę wyprawę, by tych zaskakujących spraw było jak najmniej. Staram się przewidzieć jak najwięcej i wyeliminować jak najwięcej potencjalnych błędów. Doświadczenie ostatnich dwóch wypraw wiele mnie nauczyło. Jak będzie zobaczymy, jestem pełen dobrych myśli i pozytywnych prognoz. Będzie dobrze:)!
Silnych ramion, pozytywnej energii, spokojnych fal i pomyślnych wiatrów. Trzymam kciuki i nieustannie kibicuję Pana wyprawom. Proszę płynąć i szczęśliwie do nas wracać. Pozdrawiam serdecznie!
Trzymam kciuki, jest Pan dla mnie drogowskazem i definicją konsekwencji.
Santi
Drogi Panie Olku!
Kolega udostępnił na facebooku pański projekt wyprawy i jestem nim kompletnie zafascynowany, podziwiam Pańską energię i odwagę!
Nie jestem w żadnej mierze specjalistą od pogody bądź klimatu, ale interesuję się zmianami zachodzącymi na naszej planecie już od lat. Bynajmniej nie uważam abym mógł wiedzieć jakkolwiek więcej od Pana na temat pogody oraz jej dynamiki na oceanie, nie ma takiej możliwości, ale zwyczajnie poczułem potrzebę, mimo wszystko, aby ostrzec Pana, zwrócić uwagę na pewne niuanse tych zmian. Jestem pewien, że świetnie zdaje Pan sobie sprawę ze wszelkich potencjalnych zagrożeń Pańskiej wyprawy, ale pragnę tylko zaznaczyć, że wiele zjawisk zachodzących w naszym klimacie powoduje, że każdego roku bite są nowe rekordy, czasami bezprecedensowo obalając nasze dotychczasowe rozumowanie na temat tego, co dzieje się jak i dlaczego; z roku na rok, coraz szybciej i coraz gwałtowniej pojawiają się takie kwestie. Chciałem na to zwrócić Pańską uwagę, aby samemu być spokojniejszym o całe przedsięwzięcie :) sam Pan będzie będzie wiedzieć najlepiej jak się do tego ustosunkować. Pozdrawiam i życzę powodzenia z całego serca.
Drogi Olku! Miałem przyjemność być na spotkaniu z Tobą w Suchym Lesie. Jesteś "zajefajnym" facetem. Masz rację: nie odkłada się marzeń bo półki zabraknie.Dlatego podziwiam, wspieram (drobnymi) i trzymam kciuki. Powodzenia
Bardzo się cieszę, że Wam się podoba moja książka :) ! Starałem się :)...W przygotowaniu mam kolejną niespodziankę. Ale to po moim powrocie pewno.
Dziękuję za wsparcie, teraz czuję ile osób za mną stoi murem...Będę miał siły do wiosłowania. Na swoje urodziny do Lizbony mam nadzieję zdążę: ). DZIĘKUJĘ
Drogi Olku !!! "Na Oceanie nie ma ciszy " już przeczytałam i nawet na KOLOS-ach udało mi się otrzymać autograf. Twoja książka jest świetnym prezentem który sprawiam zupełnie młodym pokoleniom i ich także porywa. Wspieramy Cię, podziwiamy i czekamy na relacje.
Więcej takich ludzi nam trzeba :) POWODZENIA !!!!!
Panie Aleksandrze! Przesyłam serdeczne pozdrowienia i pozytywną energię! Powoli kończę "Na oceanie nie ma ciszy" i żałuję, że to nie egzemplarz z Pana autografem. Pozostaje mi czekać na pocztówkę:) Powodzenia w wyprawie, sprzyjających wiatrów i niezawodnego sprzętu;)
Dzień dobry! Nie mam przeciwwskazań medycznych. Mam przyjaciół lekarzy, nie zabraniają mi wypłynięcia ;). Jestem przygotowany na wiele przypadków, ale jak to w życiu bywa - wszystkiego nie jesteśmy w stanie przewidzieć. Jestem dobrej myśli i bardzo dobrze się czuję. Za dwa miesiące mam nadzieję, będę już na oceanie....Trzymajcie kciuki, by nic mnie nie zaskoczyło! Pozdrowienia dla wszystkich wspierających.
Wielkie Wielkie powodzenia!! Genialnie było usłyszeń, że szykuje się kolejna wyprawa! Police mają jednak to coś, co przyciąga/kreuje pozytywne i wytrwałe postacie:)! Wspieram i trzymam kciuki za powodzenie całej akcji!
Olku, jak wygląda twoje przygotowanie do walki w aspekcie zdrowotnym. Czy przejmujesz się podstawowymi badaniami kontrolnymi (hemoglobina, białko, żelazo, cholesterol, trójglicerydy, pomiar ciśnienia itp),i czy dostajesz jakieś awaryjne leki i zalecenia. Czy jest możliwa sytuacja, że twój lekarz stwierdzi "Olku teraz nie płyń jeszcze, odczekaj miesiąc" ?
Zbieram siły cały czas! Bardzo dziękuję za Wasze wsparcie. Zapraszam Was już dziś wirtualnie na mój kajak. Popłyniemy razem.
Super wiadomość! Już nie mogę się doczekać informacji i zdjęć! Będę trzymała za Pana kciuki przez całą wyprawę, więc musi Pan płynąć ile sił do celu ;) A nas niedługo czeka minikajakowanie na Brdzie i też proszę o kciuki :) P.S. Też niedawno w rodzinnym gronie przeczytaliśmy Pana książkę i pewnie będziemy jeszcze do niej wiele razy wracać, bo nas megapozytywnie nastraja :)
Cała moja rodzina Pana wspiera,z bijącym sercem obserwujemy licznik postępu :) Mocno trzymamy kciuki za powodzenie całej wyprawy i do zobaczenia we wrześniu w Portugalii xD
O czyli wsparł mnie Pan ;-)? Bardzo dziękuję.. kolejna książka w przygotowaniu. Myślę, że też będzie się Panu podobać.
Akurat dwa dni temu skończyłem czytać Pańską książkę, która na zakończenie informowała o tej wyprawie. Od razu zacząłem się zastanawiać, jak pomóc, a tu taka niespodzianka :-) Powodzenia! M
Jestem z Pana dumny! Powodzenia na kolejnej wyprawie - będę ją uważnie śledził i kibicował! pozdrawiam.
Bardzo będę potrzebował dobrej energii, bym mógł wiosłować i zdążyć na swoje urodziny! I mam nadzieję, że jednak słodkiej wody będę mieć dostatek, mimo słoności dookoła :)!
Uściski!
Panie Olku, trzymam moooocno kciuki za powodzenie wyprawy! Wierzę, że spełni Pan swoje marzenie i szczęśliwie będzie świętować swoje urodziny w Portugalii. :) Wysyłam dużo dobrej energii i dobrych myśli w Pana kierunku! :)
Alain Bombard mi się przypomniał jak zbiórkę zobaczyłem :)
powodzenia i tego co potrzebne :))
Pani Doroto, to prawda, jeśli się czegoś mocna chcę to można to osiągnąć.
Ja od ponad 30 lat konsekwentnie dążę do spełnienia moich marzeń i wiem, że warto!
Trzymam za Pana kciuki :) Dzięki temu, co Pan robi widzę, że jeśli czegoś się mocno pragnie to niemożliwe nie istnieje.
Jaki ja tam sławny? :) zwyczajny! Dziękuję za wsparcie. Pozdrowienia i niech dzieci duże rosną!
Promuję wśród moich dzieci Pana podejście do życia, szacunek do Rodziny, pasję i konsekwentne dążenie do celu, lecz przede wszystkim piękny optymizm i pokorę mimo sławy.
Dziękuję za wsparcie! Dzieję się bardzo ...:)
Powodzenia Panie Olku! Będę śledzić i trzymać kciuki przez całą wyprawę! :) Jestem szczęściarą, że poznałam Pana osobiście i spędziłam niesamowite 2h w pociągu (Poznań-Stargard Szczeciński) :) Pozdrawiam serdecznie!
To się musi udać:-) Kurde sam bym chciał w takim pięknym wieku mieć tyle siły;) Powodzenia i uwaga na latające ryby:)
Bardzo dziękuję za te słowa!! Dziękuję za wsparcie. Jestem bardzo zmotywowany do działania związanych z przygotowaniami do mojej wyprawy.
Nie wesprzeć wyprawy naszego bohatera narodowego było by grzechem :) Wsparcie poszło. Trzymam kciuki.
Grzegorz, Kinga - to bardzo dla mnie ważne, że jesteście ze mną! Dziękuję!
Komu ma sie udac jak nie Tobie!!! Trzymam kciuki i już się nie mogę doczekać relacji
Olku, trzymam kciuki i mam zamiar znowu z Tobą płynąć. Wsparcie poszło na Twoje konto
Dziękujemy za te pierwsze wpłaty!!!!
Trzymam kciuki za powodzenie akcji i będę promował jak tylko się da :)
Uwielbiam za mądrość i podejście do życia!
Trzymam kciuki! Wsparcie poszło :)