Witam, witam, i...
Dodano 01.10.2013, godz. 18:09... o zdrowie pytam ;)
U mnie niestety zakatarzenie spowodowane przeziębieniem, ale na szczęście udało się je już w dużym stopniu pokonać. Książka powoli nabiera kształtów, choć nieco zmieniła się sytuacja - trochę zmieniona zostanie jej forma, choć treść będzie odpowiadała temu, co zapowiadałam :) Ale o tym napiszę nieco więcej za jakiś czas.
Póki co pragnę się pochwalić, iż tworzenie treści książki jest na półmetku. 70 stron formatu A4 juz trafiło do korekty. Zabawa z płodzeniem całości jeszcze potrwa, ale jej kulisy zdradzę też za jakiś czas, gdy już będę się z tego śmiała, a nie przerażała ogromem zadań ;)
A tymczasem zapraszam do śledzenia RSSa na mojej stronie http://nataliaswit.pl/. można tam znaleźć aktualności dotyczące postępów prac nad książką i nie tylko. Chociażby te oto:
http://nataliaswit.pl/2013/09/07/witamy-w-tyncu/
http://nataliaswit.pl/2013/09/30/tyniecka-cela-pismiennicza/
Pozdrawiam! Aaaaaaaaa.....apsik! I zdrowia życzę ;)
Witaj Natalia, cieszę się, że prace idą do przodu i że o nas nie zapomniałaś. Jeśli chodzi o przeziębienie z bolącym gardłem na czele to ja również miałem w ubiegłym tygodniu problemy, ale uporałem się w ciągu 3 dni, dzięki propolisowi. Mówię całkiem poważnie; kilka razy dziennie wtryskiwałem na gardło i... przeszło. Od 3 lat stosuję i raz dwa dochodzę do formy. Pozdrawiam, Zbigniew Skowroński z KWORUM