Miło Cię widzieć!

Ładowanie strony

O projektodawcy

Natalia Świt

Natalia Świt

Warszawa

- właściwie Magdalena Sędkiewicz. Studentka psychologii, dziennikarka z zamiłowania. Rocznik 1990, ambitna, wiedząca, czego chce od życia. Wydałam książkę "Szukając Boga", wywiad z o. Leonem Knabitem.

Napisz wiadomość do Projektodawcy

7870 PLN z 7000 PLN

93 Wspierający

Udany! Cel osiągnięty

112%

Model finansowania: "wszystko albo nic". Aby otrzymać środki, projekt musi osiągnąć minimum 100% finansowania do 28.08.2013.

Reguła studenckim okiem

RSS

Przypominajka - czekam do 15 stycznia! Dodano 09.01.2018, godz. 23:59

Część osób nie dała mi jeszcze znaku życia. Anby uniknąć pisania oddzielnie wiadomości, wysyłam przypominajkę. http://switprzyherbacie.pl/regula/2018/01/sklad-i-inne-przygody-nie-tylko-wydawnicze/.

Jeśli ktoś wysłał do mnie maila - proszę się spodziewać ode mnie maila z dalszymi informacjami pod koniec stycznia lub na początku lutego.

Kontakt Dodano 24.01.2016, godz. 1:42

Okazało się, że kontakt mailowy zawiódł, z różnych przyczyn, co odkryłam dopiero niedawno. Po sesji, którą mam nadzieję zakończyć najpóźniej w przeciągu trzech tygodni, będę kontaktować się z Państwem w sprawie adresów do wysyłki oraz w innych zapytaniach technicznych. Przez wiadomości na portalu - dopiero potem mailowo.

Pozdrawiam,
MS
Dodano: 08.05.2016, 10:42
  Anna Świderska
Anna Świderska
prosze o kontakt

Jestem. Dodano 04.07.2014, godz. 23:51

Witam,

wiem, jakie to frustrujące - czekać tyle czasu. Jedyne, co mam na swoje usprawiedliwienie, to to, że dopiero po ponad roku brania leków udało nam się z lekarzem dobrać taką dawkę, która pozwala mi normalnie żyć.

Od mniej więcej miesiąca zaczynam nadrabiać liczne zaległości i wreszcie również przyszedł czas na książkę. Ostatnie dni spędzam wyłącznie na redakcji tekstu, który powstał w zeszłym roku, jedzeniu i spaniu.

Dziękuję zarówno za cierpliwość, jak i za internetowe pukanie i ponaglanie. Przyznam że fakt iż muszę doprowadzić ten projekt do końca siedział u mnie z tyłu głowy w tych najgorszych chwilach, gdy nie byłam w stanie wstać z łóżka i na kilka bądź kilkanaście dni zamykałam się w pokoju, uciekając od ludzi, od życia, będąc w stanie utkwić nos w komputerze, by jakoś przetrwać kolejny dzień.

Miałam - jak widać w aktualnościach, jak też pisałam na facebooku - kilka zrywów, podczas których byłam w stanie przeredagować kilka stron. Potem znowu zapadałam się w cholerną nicość i nic nie było w stanie zmotywować mnie do czegokolwiek. Dalej trwała taka bezsensowna dłubanina w różnych dziedzinach, byle zająć czas, byle przetrwać.

Na dziś sytuacja wygląda następująco: 55% książki jest zredagowane. Do końca lipca, a mam nadzieję wcześniej, skończę całość. Już teraz dotychczasowy tekst jest u kilku osób, które niejako "testują" moją twórczość. Pierwsze komentarze są pozytywne.

Pierwszy tydzień sierpnia trwać będzie jeszcze edycja - wprowadzanie ostatnich poprawek. Potem "tylko" skład i druk. Podejrzewam, że najpóźniej w połowie września rozpocznę wysyłkę. Więcej szczegółów będę w stanie podać, jak już całość będzie u recenzentów i w korekcie.

Szykuję również niespodziankę, która mam nadzieję że przynajmniej częściowo zrekompensuje czas oczekiwania.

Jeszcze raz dziękuję - to zobowiązanie, które mam wobec Państwa, było jedną z niewielu rzeczy, dzięki którym jeszcze żyję.
Dodano: 17.11.2014, 14:58
  zgodna
zgodna
czy coś z tej książki będzie czy nie ? Rozumiem , opóżnienia , komplikacje , itd , to się wszystko zdarza ,
ale w takim przypadku należałoby coś napisać .....
Dodano: 20.10.2014, 8:16
  zgodna
zgodna
prosiłbym o jakiekolwiek info , czy ten projekt się zmaterializuje ?
Dodano: 03.10.2014, 8:21
  zgodna
zgodna
jak wygląda sytuacja ? mamy juz pażdziernik , kiedy rozpocznie się wysyłka ?
pozdrawiam
JP

Edycja trwa! Dodano 27.01.2014, godz. 20:17

Njus dnia! Tralalalala! http://nataliaswit.pl/2014/01/27/yes-yes-yes/

Ogłoszenie od jeszcze żywej ;) Dodano 05.01.2014, godz. 22:20

W odpowiedzi na komentarz z zapytaniem - aktualność.

http://nataliaswit.pl/2014/01/05/bezsilna/

i prośba gorąca o modlitwę bądź trzymanie kciuków. :)

Po Targach Książki w Krakowie Dodano 27.10.2013, godz. 19:45

Sprawa wydania książki komplikuje się, a zarazem staje się coraz prostsza ;) Zanim jednak zbiorę potargowo myśli, chcę podzielić się z Wami informacją - jak to się stało, że sięgnęłam po Regułę?

http://nataliaswit.pl/2013/10/27/no-to-piszemy-czyli/

A książka... jednak będzie 300 stron. ;)

Fajrant! (przynajmniej na jakiś czas...) Dodano 07.10.2013, godz. 14:34

Oficjalnie mogę odtrąbić koniec pierwszej części prac nad wydaniem książki!

Więcej szczegółów tu: http://nataliaswit.pl/2013/10/07/fajrant/. Proszę wybaczyć lekką nieskładność myśli, zmęczenie się wdało...

A tymczasem pozdrawiam (nieustająco!) z Jarosławia. :)

Witam, witam, i... Dodano 01.10.2013, godz. 18:09

... o zdrowie pytam ;)

U mnie niestety zakatarzenie spowodowane przeziębieniem, ale na szczęście udało się je już w dużym stopniu pokonać. Książka powoli nabiera kształtów, choć nieco zmieniła się sytuacja - trochę zmieniona zostanie jej forma, choć treść będzie odpowiadała temu, co zapowiadałam :) Ale o tym napiszę nieco więcej za jakiś czas.

Póki co pragnę się pochwalić, iż tworzenie treści książki jest na półmetku. 70 stron formatu A4 juz trafiło do korekty. Zabawa z płodzeniem całości jeszcze potrwa, ale jej kulisy zdradzę też za jakiś czas, gdy już będę się z tego śmiała, a nie przerażała ogromem zadań ;)

A tymczasem zapraszam do śledzenia RSSa na mojej stronie http://nataliaswit.pl/. można tam znaleźć aktualności dotyczące postępów prac nad książką i nie tylko. Chociażby te oto:

http://nataliaswit.pl/2013/09/07/witamy-w-tyncu/

http://nataliaswit.pl/2013/09/30/tyniecka-cela-pismiennicza/

Pozdrawiam! Aaaaaaaaa.....apsik! I zdrowia życzę ;)
Dodano: 01.10.2013, 19:10
  kworum
kworum
Witaj Natalia, cieszę się, że prace idą do przodu i że o nas nie zapomniałaś. Jeśli chodzi o przeziębienie z bolącym gardłem na czele to ja również miałem w ubiegłym tygodniu problemy, ale uporałem się w ciągu 3 dni, dzięki propolisowi. Mówię całkiem poważnie; kilka razy dziennie wtryskiwałem na gardło i... przeszło. Od 3 lat stosuję i raz dwa dochodzę do formy. Pozdrawiam, Zbigniew Skowroński z KWORUM

Aktualności to nie jest moja mocna strona ;) Dodano 26.08.2013, godz. 14:25

Jak mogliście Państwo zobaczyć, aktualności było wiele na Facebooku i na Youtube, tutaj - nie bardzo. Sił już w pewnym momencie brakło.
Ale... MAMY TO!
Bardzo dziękuję, a z ostatecznymi podziękowaniami czekam do nocy z 27 na 28 sierpnia, kiedy to projekt zostanie zamknięty :)
Pozdrawiam tymczasem i polecam filmik, w którym w chwili słabości sięgnęłam po... gitarę ;)

http://www.youtube.com/watch?v=m2-0H2Q-G3g&feature=youtu.be
Dodano: 26.08.2013, 18:52
  Wydawnictwo Kle
Wydawnictwo Kle
No jasne. Słuchacze Radia Wnet są bezkonkurencyjni ;) Musiało się udać. Pozdrawiamy i będziemy reklamować.
Dodano: 26.08.2013, 16:02
Borys Kozielski
Borys Kozielski
Gratulacje i powodzenia z realizacją projektu.
Dodano: 26.08.2013, 14:30
  kbsw
kbsw
Powodzenia :)

Korespondencja z Krynicy - poprawione Dodano 17.07.2013, godz. 18:59

Nie wiem czemu, ale film mi się nie zamieścił. No to wrzucam raz jeszcze:

http://www.youtube.com/watch?v=7MVZjgn2vI0&feature=youtu.be

Korespondencja z Krynicy Dodano 17.07.2013, godz. 18:57

Z pozdrowieniami :)

Setki maili... Dodano 16.07.2013, godz. 22:17

Maile poszły w świat. To już nie dziesiątki, to setki... Zobaczymy, co dalej. Na razie wreszcie przekroczony został "magiczny" próg 1% - za co dziękuję :)

Do biegu, gotowi, start! Dodano 11.07.2013, godz. 17:03

Dziś, w święto św. Benedykta, opata, patrona Europy, ruszam z kopyta z kampanią informacyjną na temat tegoż projektu. Wiadomość dostały chyba wszystkie możliwe polskie zakony czerpiące z duchowości św. Benedykta... zobaczymy, co będzie dalej. Trzymajcie kciuki!

A ja zmykam na pielgrzymkę, którą obstawiam medialnie. Będę się odzywać, nie martwcie się ;)

Model finansowania: "wszystko albo nic"

Aby otrzymać środki, projekt musi osiągnąć minimum 100% finansowania do 28.08.2013 00:12