Jestem.
Dodano 04.07.2014, godz. 23:51Witam,
wiem, jakie to frustrujące - czekać tyle czasu. Jedyne, co mam na swoje usprawiedliwienie, to to, że dopiero po ponad roku brania leków udało nam się z lekarzem dobrać taką dawkę, która pozwala mi normalnie żyć.
Od mniej więcej miesiąca zaczynam nadrabiać liczne zaległości i wreszcie również przyszedł czas na książkę. Ostatnie dni spędzam wyłącznie na redakcji tekstu, który powstał w zeszłym roku, jedzeniu i spaniu.
Dziękuję zarówno za cierpliwość, jak i za internetowe pukanie i ponaglanie. Przyznam że fakt iż muszę doprowadzić ten projekt do końca siedział u mnie z tyłu głowy w tych najgorszych chwilach, gdy nie byłam w stanie wstać z łóżka i na kilka bądź kilkanaście dni zamykałam się w pokoju, uciekając od ludzi, od życia, będąc w stanie utkwić nos w komputerze, by jakoś przetrwać kolejny dzień.
Miałam - jak widać w aktualnościach, jak też pisałam na facebooku - kilka zrywów, podczas których byłam w stanie przeredagować kilka stron. Potem znowu zapadałam się w cholerną nicość i nic nie było w stanie zmotywować mnie do czegokolwiek. Dalej trwała taka bezsensowna dłubanina w różnych dziedzinach, byle zająć czas, byle przetrwać.
Na dziś sytuacja wygląda następująco: 55% książki jest zredagowane. Do końca lipca, a mam nadzieję wcześniej, skończę całość. Już teraz dotychczasowy tekst jest u kilku osób, które niejako "testują" moją twórczość. Pierwsze komentarze są pozytywne.
Pierwszy tydzień sierpnia trwać będzie jeszcze edycja - wprowadzanie ostatnich poprawek. Potem "tylko" skład i druk. Podejrzewam, że najpóźniej w połowie września rozpocznę wysyłkę. Więcej szczegółów będę w stanie podać, jak już całość będzie u recenzentów i w korekcie.
Szykuję również niespodziankę, która mam nadzieję że przynajmniej częściowo zrekompensuje czas oczekiwania.
Jeszcze raz dziękuję - to zobowiązanie, które mam wobec Państwa, było jedną z niewielu rzeczy, dzięki którym jeszcze żyję.
czy coś z tej książki będzie czy nie ? Rozumiem , opóżnienia , komplikacje , itd , to się wszystko zdarza ,
ale w takim przypadku należałoby coś napisać .....
prosiłbym o jakiekolwiek info , czy ten projekt się zmaterializuje ?
jak wygląda sytuacja ? mamy juz pażdziernik , kiedy rozpocznie się wysyłka ?
pozdrawiam
JP