O projekcie
W pigułce Projekt polega na zorganizowaniu przez Polskie Towarzystwo Ochrony Przyrody „Salamandra” wspólnej, polsko-kenijskiej wyprawy naukowej w okolice Jeziora Wiktorii, w Afryce Wschodniej, w celach: |
|
Po co badać afrykańskie nietoperze?
Afryka znana jest z bogactwa przyrody, ale i z wzrastającego zagrożenia dla wielu gatunków, między innymi w wyniku wzrastającego zaludnienia, wycinania lasów i braku skutecznych działań ochronnych w wielu krajach. Niestety – mnóstwo unikatowych form życia bezpowrotnie ginie, zanim zostanie poznana. Są wśród nich nietoperze.
Od pewnego czasu nietoperze są szczególnie źle odbierane przez ludność w wielu krajach Afryki, gdyż są podejrzewane o roznoszenie wirusa Ebola. Tymczasem ta grupa zwierząt ma kluczowe znaczenie dla wielu ekosystemów, w tym lasów deszczowych, a także dla ludzi i ich gospodarki. Kwiaty wielu tropikalnych roślin (np. bananowców) są zapylane głównie lub wyłącznie przez nietoperze. Roznosząc nasiona owocożerne nietoperze przyczyniają się do odtwarzania lasów po ich wycięciu lub wypaleniu. Owadożerne nietoperze znacząco ograniczają liczebność latających nocą owadów – w tym komarów i szkodników upraw.
Nietoperze latają głównie w nocy, a dni spędzają w ukryciu. Stąd są wciąż słabo poznane. Ich badanie wymaga specjalistycznego sprzętu i umiejętności. W większości krajów Afryki brakuje jednego i drugiego. Przypuszcza się, że na Czarnym Lądzie może żyć jeszcze wiele nieznanych nauce gatunków. Niektóre mogą wyginąć, zanim zostaną odkryte. Ponieważ różne gatunki mają odmienne wymagania siedliskowe i styl życia. Aby je skutecznie chronić, trzeba je wpierw poznać.
Dlaczego tam? |
Dzięki różnorodności fauny jest to też doskonałe miejsce do szkolenia w rozpoznawaniu afrykańskich nietoperzy – na podstawie ich wyglądu oraz komputerowej analizy wydawanych głosów (ultradźwięków wykrywanych i rejestrowanych specjalnymi detektorami).
Dlaczego teraz?
Wyprawa ma mieć miejsce w marcu 2015. Badacze z bogatych krajów odwiedzają w celach badawczych kraje tropikalne o bogatej faunie. Najczęściej robią to jednak w sezonach przyjaznych dla ludzi – czyli niezbyt gorących i suchych. W marcu rozpoczyna się nad jeziorem Wiktorii okres ulewnych deszczy. Dla nietoperzy to czas obfitości, co dla wielu gatunków wiąże się z rozrodem. Niektóre nietoperze różne okresy roku spędzają w innych regionach, nieraz oddalonych nawet o tysiące kilometrów. Choć więc tropikalna dżungla w marcu nie będzie przyjazna dla naukowców, wyniki z tego okresu mogą być szczególnie cenne.
Dlaczego my?
Z Polskim Towarzystwie Ochrony Przyrody SALAMANDRA współpracują specjaliści z wielu dziedzin, ale szczególnie liczni są badacze nietoperzy, których ochroną w Polsce zajmujemy się od ponad 21 lat. Prowadziliśmy też obserwacje nietoperzy na różnych kontynentach, także w tropikach, w tym w Kenii. Biolodzy z Kenii zajmujący się badaniem nietoperzy zwrócili się do nas z propozycją współpracy. Chcieliby, byśmy nauczyli ich posługiwania się zaawansowanymi detektorami ultradźwięków wydawanych przez nietoperze, które niedawno zakupili, oraz obsługi programów do komputerowej analizy nagrań. Pomoglibyśmy także w wykonaniu profesjonalnych zdjęć różnych gatunków nietoperzy, które będą przydatne zarówno dla przyrodników (np. w kluczu do rozpoznawania nietoperzy) jak i posłużą do działań edukacyjnych i popularyzujących ochronę nietoperzy.
Zespół, który weźmie udział w wyprawie, składa się z biologów – chiropterologów (badaczy nietoperzy). Są wśród nich znani i doświadczeni polscy eksperci. W skład polskiej części ekspedycji wchodzą (w kolejności alfabetycznejl): Konrad Bidziński, dr Mateusz Ciechanowski, Martyna Jankowska-Jarek, dr Andrzej Kepel i Marta Więckowska. Współorganizatorem i uczestnikiem jest też współautor klucza do rozpoznawania nietoperzy Afryki Wschodniej – dr Paul Webala, a także młodzi adepci chiropterologii z Kenii, którzy będą pomagać w badaniach i zdobywać doświadczenie.
Co będziemy robić?
Podczas 3-tygodniowej wyprawy prowadzić będziemy trzy rodzaje działań:
1) Bezpośrednie badania nietoperzy
Będziemy je chwytać nocą w specjalne, supercienkie siatki rozstawione w różnych rodzajach siedlisk. Po określeniu gatunku, płci i wieku schwytanych nietoperzy, zdjęciu zewnętrznych pasożytów do innych badań, a także po sfotografowaniu, zwierzęta te będą niezwłocznie wypuszczane. W przypadku wątpliwości co do gatunku, będziemy także pobierać próbki do analiz genetycznych. Za pomocą specjalnych detektorów ultradźwięków będziemy także prowadzić nagrania głosów nietoperzy latających w badanych miejscach. Głosy te będą później analizowane komputerowo, w celu ustalenia gatunków, a także skali i rodzaju ich aktywności.
2) Wymiana doświadczeń między ekspertami z różnych krajów
My będziemy szkolić kenijskich kolegów, jak posługiwać nowymi rodzajami detektorów głosów nietoperzy i jak analizować dokonane za ich pomocą nagrania. Oni będą nam pomagać w rozpoznawaniu nowych dla nas gatunków. W przypadku ciekawych odkryć, będziemy je wspólnie publikować, by podzielić się nimi z innymi badaczami nietoperzy.
3) Działania edukacyjne wśród lokalnej społeczności
Podczas badań będziemy wspólnie z kenijskimi kolegami uświadamiali okolicznym mieszkańcom, że nietoperze są ich sojusznikami w ochronie plonów, lasu, z którego wielu z nich żyje, a także ograniczają liczbę roznoszących groźne choroby komarów. W oparciu o zebrane zdjęcia zostaną przygotowane prezentacje, które będą później wykorzystywane w działaniach edukacyjnych prowadzonych przez kolegów z Kenii np. w szkołach, a także przez nas – w Polsce.
Na co zostaną wykorzystane zebrane środki?
Projekt ma w 100% charakter non-profit. Wszyscy polscy uczestnicy wyprawy wezmą w niej udział na własny koszt, sami kupując m.in. bilety lotnicze i wyżywienie. Będzie to znaczące obciążenie prywatnych budżetów pracowników organizacji przyrodniczych i młodych badaczy, uczestniczących w wyprawie (5 osób). Chcielibyśmy jednak także zakupić i później pozostawić kenijskim kolegom nieco dobrego sprzętu – np. sieci chiropterologicznych. Wyprawa wiąże się także z koniecznością zakupu różnorodnego drobnego wyposażenia (np. baterie, ładowarki, suwmiarki) i ponoszenia dodatkowych kosztów związanych z badaniami (np. zezwolenia, szczepienia). Liczymy, że dzięki wsparciu polskich miłośników przyrody uda się wspólnie dopiąć budżet i zrealizować tę wyprawę.
Ponieważ pierwszy raz korzystamy z tej formy zdobywania środków – podaliśmy testowo niewielką kwotę, która jednak będzie stanowiła znaczące wsparcie. Optymalna byłaby jednak suma znaczenie wyższa. Przekroczenie minimalnego budżetu umożliwi przede wszystkim zakup dodatkowego i lepszego sprzętu.
Dlaczego crowdfunding?
Polskie formalne źródła finansowania przedsięwzięć ekologicznych nie wspierają projektów prowadzonych za granicą. Skoro znalazło się 5 „wariatów”, gotowych na prośbę kenijskich miłośników nietoperzy poświęcić swój czas i pieniądze na to przedsięwzięcie, to może jest to znak, że nadszedł już czas, gdy Polscy miłośnicy przyrody są gotowi pomagać w badaniu i ochronie przyrody także poza naszym zaściankiem. Postanowiliśmy to przetestować. Co Ty na to?
Kiedy nagrody za wsparcie?
Nagrody będziemy przesyłać po powrocie z wyprawy, obrobieniu zdjęć, przygotowaniu prezentacji i wydaniu Magazynu Przyrodniczego SALAMANDRA, zawierającego podziękowania i foto-relację z wyprawy. Będzie to zapewne pod koniec maja lub w czerwcu.
Kontakt
W razie pytań – można się z nami kontaktować pod adresem andrzej@salamandra.org.pl.
Więcej informacji o naszym Towarzystwie można znaleźć na stronie: salamandra.org.pl.
Odwiedź nas także na Facebooku!
Sponsorzy strategiczni
Do tej pory ekspedycję znacząco wsparły następujące firmy (w kolejności alfabetycznej):
- ECOTONE Goc, Iliszko, Meissner sp.j.
- Michał Falkowski 'EcoFalk' Biuro Badań, Monitoringu i Ochrony Przyrody
- ShipCon Sp. z o.o.
- Zakład Badawczy Leśnictwa i Środowiska Grzegorz Osojca-Krasiński
Dziękujemy!
Patronat medialny
Media o Twoim projekcie:
Mateusz Ciechanowski i jego nietoperze na Pomorzu w Tajlandii i Kenii
Naszym gościem w Magazynie Ekologicznym był dr Matusz Ciechanowski z Uniwersytetu Gdańskiego. Chiropterolog opowiedział o zimowym liczeniu nietoperzy w pomorskich piwnicach i lochach oraz o prywatnych i naukowych wyprawach przyrodniczych "na nietoperze". Niedawno Mateusz Ciechanowski był w Tajlandii gdzie oglądał najmniejsze nietoperze świata, obecnie wybiera się do Kenii.
Polacy pomogą badać i chronić nietoperze w Afryce
Ostatni rok był mrocznym czasem dla nietoperzy zamieszkujących Czarny Ląd. Oskarżono je bezpodstawnie o roznoszenie wirusa ebola.
AFRYKA: Polacy pomogą ratować nietoperze
Przyrodnicy z towarzystwa Ochrony Przyrody Salamandra w Poznaniu jadą do Afryki, by edukować tamtejszą ludność o nietoperzach. Chcą w ten sposób ratować zwierzęta i walczyć z przekonaniem, że roznoszą one wirus ebola.
W sprawie nietoperzy do Afryki
Poznańscy przyrodnicy z Salamandry wyruszą do Afryki pomagać nietoperzom. Polskie Towarzystwo Ochrony Przyrody Salamandra sprawiło, że Polacy polubili te latające ssaki. Dziś o podobną pomoc w edukacji i badaniach zwrócili się do przyrodników badacze kenijscy.
Wyprawa z UG do Afryki w celu ochrony nietoperzy
Na początku marca 2015 roku w okolice Jeziora Wiktorii, regionu Afryki, który znany jest z licznej populacji nietoperzy, wyruszy polsko-kenijska wyprawa, zorganizowana przez Polskie Towarzystwo Ochrony Przyrody „Salamandra”. Jednym z członków polskiej ekipy jest dr Mateusz Ciechanowski z Uniwersytetu Gdańskiego. Celem wyprawy jest pomoc afrykańskim przyrodnikom w skutecznej ochronie nietoperzy.
Poznański Batman chce pomóc kenijskim nietoperzom. Pomożecie?
Czy nietoperze wplątują się we włosy? Czy mogą roznosić niebezpieczne wirusy? Ile gatunków tych ssaków żyje w Poznaniu, a ile w Kenii? Tego dowiecie się z rozmowy z dr Andrzejem Kepelem, który szuka funduszy na badania w Afryce.
Gdańska wyprawa na nietoperze. Warto poznawać i chronić przyrodę
GDAŃSK. Na początku marca 2015 r. w okolice Jeziora Wiktorii, regionu Afryki, który znany jest z licznej populacji nietoperzy, wyruszy polsko-kenijska wyprawa, zorganizowana przez Polskie Towarzystwo Ochrony Przyrody „Salamandra”. Jednym z członków polskiej ekipy jest dr Mateusz Ciechanowski z Uniwersytetu Gdańskiego.
Na pomoc afrykańskim nietoperzom
Na początku marca br. w okolice Jeziora Wiktorii - regionu Afryki słynącego z bogactwa nietoperzy - wyruszy polsko-kenijska wyprawa zorganizowana przez Polskie Towarzystwo Ochrony Przyrody "Salamandra".
Polscy przyrodnicy pomogą afrykańskim nietoperzom
Tropikalne nietoperze roznoszą nasiona roślin, ograniczają liczbę insektów przenoszących choroby. Strach przed wirusem ebola spowodował jednak masowe wbijanie ich kolonii. Polscy przyrodnicy, chcąc pomóc chronić afrykańskie nietoperze, na początku marca pojadą w okolice kenijskiego Jeziora Wiktorii.
Polscy przyrodnicy pomogą afrykańskim nietoperzom
Tropikalne nietoperze roznoszą nasiona roślin, ograniczają liczbę insektów przenoszących choroby. Strach przed wirusem ebola spowodował jednak masowe wbijanie ich kolonii. Polscy przyrodnicy, chcąc pomóc chronić afrykańskie nietoperze, na początku marca pojadą w okolice kenijskiego Jeziora Wiktorii.
Polscy przyrodnicy pomogą afrykańskim nietoperzom
Tropikalne nietoperze roznoszą nasiona roślin, ograniczają liczbę insektów przenoszących choroby. Strach przed wirusem ebola spowodował jednak masowe wbijanie ich kolonii. Polscy przyrodnicy, chcąc pomóc chronić afrykańskie nietoperze, na początku marca pojadą w okolice kenijskiego Jeziora Wiktorii.
Czy Polacy pomogą badać i chronić nietoperze w Afryce?
Na zaproszenie przyrodników z Kenii, badacze nietoperzy z Polskiego Towarzystwa Ochrony Przyrody „Salamandry” organizują wyprawę naukowo-edukacyjną nad Jezioro Wiktorii w Afryce Wschodniej. Aby zebrać na nią środki, rozpoczęli publiczną zbiórkę za pośrednictwem internetowego serwisu Polakpotrafi.pl.