Płyniemy po złoto!

O projekcie

Kim jesteśmy?

Tomasz Januszewski Pływam od 17 lat. Żeglarstwo to moja pasja, życie, a także wielopokoleniowa rodzinna tradycja. Gdy jesienią ubiegłego roku stanąłem na najwyższym podium Finału Pucharu Świata miałem w oczach łzy. To był sukces, na który pracowałem od dzieciństwa i który odniosłem drogę wielu wyrzeczeń. Niczego jednak nie żałuję. Możliwość wysłuchania Mazurka Dąbrowskiego w takiej chwili uskrzydla!

Jacek Nowak Ostatnie lata spędzam w drodze. Wpadam tylko na chwilę do rodzinnego Giżycka, aby uściskać mamę i jadę dalej. Treningi, zgrupowania, regaty. Miesiąc w miesiąc, rok w rok. I tak już od 6 lat!  Ta droga ma jednak swój cel - chcę zwyciężyć w Rio - dla rodziny, dla przyjaciół, dla wspierających nas fanów. I dla siebie

Jesteśmy wychowankami Klubu Sportowego „Baza Mrągowo“. Można powiedzieć, że żeglarstwo mamy we krwi! Od najmłodszych lat ścigaliśmy się na wodzie i odnieśliśmy wiele indywidualnych sukcesów. Kiedy postanowiliśmy kontynuować nasze kariery sportowe Klubie AZS UWM Olsztyn nawiązała się między nami prawdziwa przyjaźń i w 2009 roku zawarliśmy pakt, że wspólnie popłyniemy po złoto na Igrzyskach Olimpijskich. Od tego czasu, przeszliśmy wiele, walczyliśmy w licznych regatach i w końcu w 2014 zgarnęliśmy złoty medal w Finale Pucharu Świata w Abu Dhabi. Chwila, gdy stanęliśmy na podium uświadomiła nam, że jesteśmy coraz bliżej naszego celu. Liczne wyrzeczenia, tęsknota za domem i rodziną oraz ciężka praca opłaciła się i jesteśmy o krok od wyjazdu na Igrzyska w Rio de Janeiro.

Nasze największe osiągnięcia:

I miejsce - Finał Pucharu Świata 2014 Abu Dhabi
II miejsce - Garda Trentino Olympic Week 2015
III miejsce - Puchar Europy 2014 Kilonia
VI miejsce – Puchar Księżniczki Zofii Palma de Mallorca 2015

Cel projektu

Nasz cel to złoto na Olimpiadzie w Rio!
Nadszedł najważniejszy moment naszych przygotowań. Zadaliśmy sobie pytanie: Jak nie teraz, to kiedy? Dlatego w 2015 roku dajemy z siebie wszystko, żeby się rozwijać i budować olimpijską formę. Przygotowania do olimpiady łączą się z nadludzkim wysiłkiem i ogromnymi wydatkami na sprzęt i podróże. Determinacji do ciężkiej pracy i poświęceń nam nie brakuje, ale nasze wysiłki zdadzą się na nic jeżeli nie będziemy mieli środków, aby brać udział w najbardziej elitarnych wyścigach w klasie 49er. Bez tego nie jesteśmy w stanie zdobywać niezbędnego doświadczenia i punktów potrzebnych, aby zakwalifikować się na Olimpiadę. Dlatego, chcemy, żebyś dołączył do naszej załogi i razem z nami popłynął po złoty medal dla Polski na zbliżającej się Olimpiadzie w Rio.

Dlaczego 49er (,,forty najner” ) jest wyjątkowym wyzwaniem dla prowadzącej go załogi?
Wyobraźcie sobie trójkąt w wodzie podstawą zwrócony do góry. Po tej podstawie porusza się dwóch facetów, których zadaniem jest takie wykorzystanie swojego ciężaru ciała, aby przeciwstawić się sile wiatru działającej na żagle, tak, aby podstawa pozostała w pozycji poziomej. Czasem wystarczy postawić stopę o 15 cm za daleko, żeby doprowadzić do wywrotki i świetnych ujęć dla fotoreporterów ;) Dla porównania, przeciętny jacht o długości 10 m i wadze kilku ton (najczęściej spotykany na Mazurach), ma 40 m kw. żagla. 49er jest dwukrotnie krótszy, a jego pełne ożaglowanie to 58 m kw. przy zaledwie 120 kg wagi. To właśnie sprawia, że ściganie na tej łódce należy do niebywale widowiskowych i dostarcza ekstremalnych wrażeń.

Budżet projektu

Nasz pełny budżet, który pozwoli na realizację planu szkoleniowego to 300 000 zł. Prosimy Was o wsparcie w wysokości 150 000 zł.

Aby przybliżyć Wam ponoszone koszty podamy kilka przykładów:

• Koszt kadłuba z pełnym oprzyrządowaniem to w przybliżeniu 110 000 zł
• Komplet żagli 20 000 zł - z tym że, aby ścigać się z czołówką potrzebujemy co najmniej trzy na sezon.
• Udział w zawodach: rocznie to koszt ponad 150 000 zł. Najważniejsze zawody w sezonie rozgrywane są najczęściej na akwenach całego globu, takich jak: Miami, Buenos Aires, Palma de Mallorca, Rio de Janeiro (docelowy akwen Igrzysk Olimpijskich w 2016 roku). Ponadto przygotowując się do tych imprez, spędzamy kilka miesięcy na treningach za granicą. We Francji, Niemczech, Hiszpanii, Włoszech. Wszędzie tam gdzie ścigają się najlepsi żeglarze z 49era i nasi sparing partnerzy. Takie wyjazdy to przede wszystkim bardzo droga logistyka: transport sprzętu, przelot, pobyt, aklimatyzacja i żywienie ( co w przypadku spalanych przez nas 2500 kcal dziennie jest nie lada wyzwaniem).
• Jeżeli dodamy do tego spedycję morską naszych bolidów np. do Ameryki, kwota ta ulega zwielokrotnieniu.
• Jesteśmy członkami Polskiej Kadry Narodowej i otrzymujemy znaczące wsparcie ze strony Państwa Polskiego, a dokładniej z Polskiego Związku Żeglarskiego.
• Ponadto prywatnie zdobywamy wsparcie sponsorów, jak np. mBanku. Są to jednak kwoty niewystarczające w stosunku do postawionych sobie celów. Aby zakwalifikować się na Igrzyska i stanąć na podium w Rio w biało-czerwonych barwach oraz wysłuchać Mazurka Dąbrowskiego, potrzebujemy jeszcze Waszego wsparcia.

mBank podwoi zebraną kwotę

Wiemy, że potrafimy zdobyć złoty medal. Wierzy w nas rodzina, przyjaciele, fani i świetni blogerzy. mBank zadeklarował, że jeśli projekt się powiedzie, to wesprze nas brakującą kwotą 150 000 zł! Jeszcze nigdy nie byliśmy tak blisko celu i czujemy, że z Waszą pomocą nabierzemy wiatru w żagle. Jeżeli chcecie razem z nami cieszyć się złotym medalem zdobytym przez Polaków na Igrzyskach Olimpijskich, to pomóżcie nam zebrać pieniądze potrzebne do przygotowania się do startu w najbardziej prestiżowej imprezie sportowej na świecie.

Nagrody za wsparcie

W ciągu roku, niewiele jest momentów, w których możemy na chwilę odpocząć od treningów, ale postanowiliśmy poświęcić ten czas dla ludzi, którzy nas wesprą.

Przygotowaliśmy profesjonalne koszulki żeglarskie, fragmenty żagli z autografami, zdjęcia oraz wyjątkowe statuetki w postaci miniatur 49era z wygrawerowanymi, osobistymi podziękowaniami.

Ekstremalny rejs ze złotymi medalistami.
Dla osób, które wpłacą największe sumy mamy specjalną niespodziankę. Damy z siebie wszystko i zabierzemy was na szybki (naprawdę szybki) rejs sportową łódką, którego nigdy nie zapomnicie. Mamy nadzieję, że możliwość żeglowania ze zwycięzcami Finału Pucharu Świata i przyszłymi medalistami olimpijskimi zachęci was do wspierania naszej drogi do Rio.



Zdobądź z nami złoty medal!

Kontakt

Śledź nasze przygotowania w naszych profilach:

#garda #lake #euro #Cup #5th #place

Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika 49erPL (@49erpl) 6 Lis, 2013 o 1:12 PST

Kibicują nam

"Z całych sił kibicuje tego typu inicjatywom. Często pokazują bowiem, że wszystko jest możliwe, a jedyne czego potrzeba to chęci połączone z pasją."

"Zawsze boli mnie to, że niektóre sporty dostają w Polsce olbrzymie dofinansowania, a inni zawodnicy muszą kombinować jak się da. A żeglarstwo to piękny sport - spokojny, cichy i blisko natury. Potrzebne jest 150 tys - to chyba nie tak dużo, w internecie jest pełno miłośników łopotu żagli i szumu fal. Pomóżmy tym żaglom załopotać!"

"Nie jestem fanem piłki nożnej i zawsze wspiera bardziej niszowe dyscypliny Gdy dowiedziałem się o starcie  Tomasza Januszewskiego i Jacka Nowaka na Olimpiadzie w Rio de Janeiro, wspieram chłopaków i liczę, że uda się zebrać wymaganą kwotę, by spełnili swoje marzenia"

"Urodziłem się nad morzem, mój tata i brat związani są zawodowo z morzem, sam byłem zapalonym żeglarzem dlatego wspieram Tomasza Januszewskiego i Jacka Nowaka! Panowie pomyślnych wiatrów!"

Media o Twoim projekcie: