Powisbroda
O projekcie
Via Balkanica to 3000 kilometrów samotnego marszu przez "ostatnie dzikie Góry Europy".
Wyprawa Via Balkanica zakłada przejście pieszych szlaków długodystansowych Via Dinarica oraz Kom-Emine i połączenia ich w jeden mega szlak prowadzący przez Bałkany.
Zakładana trasa Via Balkanici wiedzie przez: Słowenię, Chorwację, Bośnię i Hercegowinę, Czarnogórę, Albanię, Macedonię, Grecję i Bułgarię.
Planowane rozpoczęcie wyprawy to początek czerwca, a czas trwania podróży to cztery do pięciu miesięcy.
Nazywam się Ryszard Jakubowski.
Jestem Powsibrodą, poszukiwaczem wiatru we włosach, piachu w zębach, a czasem igły w stogu siana.
Swoje podróże zaczynałem od wyjazdów autostopwych m.in do Gruzji, Turcji i Armenii.
W zeszłym roku odbyłem ekscytującą, pełną dziwnych dialektów i niebezpieczeństw czyhających za każdym płotem wyprawę po....
...Polsce.
Podczas tej podróży:
- przeszedłem ponad 1000 kilometrów pieszo
- przepłynąłem kajakiem Ildefąsem około 650 kilometrów
- przejechałem podnad 1100 kilometrów na rowrze Krzesimirze
- płynąłem wpław przez trzy jeziora na Mazurach
Pomysł na pokonanie szlaku pieszego przez Bałkany zrodził się w mojej głowie podczas przejścia dwóch najdłuższych szlaków wędrownych w Polsce (Głównego Szlaku Beskidzkiego i Głównego Szlaku Sudeckiego).
Wtedy znalazłem informację odnośnie nowo powstałego szlaku Via Dinarici.
Biała - najdłuższa wersja tego szlaku to ponad 1200 kilometrów przez pięć Bałkańskich krajów (Słowenię, Chorwację, Bośnię i Hercegowinę, Czarnogórę i Albanię).
Via Dinarica to także ponad 50000 metrów przewyższeń i marsz przez najwyższe szyczty gór Dynarskich.
Po dotarciu do końca szlaku Via Dinarica mam zamiar udać się w kierunku gór Korab, a następnie na południe do jeziora Ochrydzkiego.
Po orzeźwiającej kąpieli w wodach jeziora Ochrydzkiego, ruszę dalej na wschód, do europejskiego szlaku długodystansowego E4, którym mam zamiar przejść przez Macedonię oraz Grecję i wejść do Bułgarii przekraczając granicę na szczycie Sławjanka.
Ze Sławianki ruszę w stronę dawnej siedziby słowiańskiego boga piorunów, a więc gór Pirin.
Ze sklaistych gór Pirin planuję przedostać się do pasma Riły, gdzie znajduje się najwyższy szczyt na Bałkanach - Musała.
Stamtąd udam się w kierunku masywu Witoszy, w cieniu której leży Sofia.
Ze stolicy Bułgarii wyruszę na ostatni odcinek swojego marszu po Bałkanach i udam się w kierunku Starej Płaniny.
Na szczycie Kom rozpocznę marsz szlakiem ciągnącym się przez całą Bułgarię i liczącym około 700 kilometrów.
Całość podróży szlakiem Via Balkanica planuję zakończyć nad Morzem Czarnym.
Całkowity budżet wyprawy szacuję na ponad 20.000 złotych.
Część niezbędnego sprzętu oraz kosztów wyprawy finansuję z własnych oszczędności.
Pozostałą kwotę próbuję zebrać z Waszą pomocą.
Pieniądze zebrane na Polak potrafi zostaną przeznaczone na:
1. Kupno biletów na Bałkany
2. Zakup nowego, lżejszego sprzętu w tym:
- plecaka (500-700 złotych)
- odzieży outdoorowej (1500 złotych)
- maty do spania (500-600 złotych)
- tarpu bądź namiotu (500- 1000 złotych)
3. Zakup nawigacji GPS (1000 złotych)
4. Zakup ubezpieczenia
5. Pokrycie części kosztów utrzymania podczas wyprawy
6. Prowizję portalu Polak potrafi (1177 złotych)
W wypadku zebrania kwoty większej niż zakładałem:
- ulepszę sprzęt fotograficzny
- kupię nowy, lżejszy śpiwór puchowy
Nagrody za pomoc w projkecie Via Balkanica będą realizowane w trojaki sposób.
Podziękowania na e-mail oraz na Facebooka będą wysłane tuż po zakończeniu zbiórki.
Pocztówka zostanie wysłana z trasy, a więc w okresie od wyruszenia do zakończenia marszu (4-5 miesięcy).
Reszta nagród zostanie wysłana po moim powrocie z Via Balkanicy, a więc w okolicach października - listopada.
O tym co dzieje się u mnie możecie przeczytać na mojej stronie na Facebooku:
A tu możecie zobaczyć, jak w Rysiu budzi się zew Bałkańskiej drogi:
