Miło Cię widzieć!

Ładowanie strony

O projektodawcy

Kamil Leśniak

Kamil Leśniak

Torun, Poland

Lubię wyzwania i przekraczanie granic ludzkich możliwości, dlatego moją pasją są biegi ultra. Najpopularniejsze, najtrudniejsze i najdłuższe biegi w dzikich zakątkach świata to cele, które wyznaczyłem sobie na najbliższe lata. Kocham sport, kocham swoją pasję!

Biegi ultra
Obecnie jestem jednym z najmłodszych biegaczy ultra w Polsce jak i na świecie. Udało mi się w roku 2015 reprezentować kraj na Mistrzostwach Świata w Trailu oraz w długodystansowych biegach górskich. Na swoim koncie mam wiele innych startów w kraju i zagranicą. W wieku 16 lat przebiegłem maraton w czasie 3h13min, a mając 17 lat pokonałem 210km w 48h. W zeszłym roku osiągnąłem najlepszy wynik w historii polskich startów w legendarnym The North Face Ultra Trail du Mont Blanc (65). Przy okazji zająłem pierwsze miejsce w swojej kategorii wiekowej. Moim ostatnim sukcesem było 2 miejsce podczas 3-dniowych zmagań na Azores Triangle Adventure odbywających się na wyspach Azorskich.

Napisz wiadomość do Projektodawcy

16082 PLN z 15000 PLN

174 Wspierający

Udany! Cel osiągnięty

107%

Model finansowania: "wszystko albo nic". Aby otrzymać środki, projekt musi osiągnąć minimum 100% finansowania do 22.04.2016.

Jak (z)biegają najlepsi? Ekstremalne Biegi Górskie

Azores Trail Run

Dodano 04.06.2016, godz. 18:20

Projekt dobiegł już końca! Prawie końca, bo jeszcze tylko nagrody do Was roześlę.

Właśnie wróciliśmy z Portugalii i nie było lekko. Tak to już jest jak się jedzie starym samochodem. Jednak to nic przy tym jak trafiliśmy na powódź we Francji! O!

Azores Trail Run

To jeden z 2 planowanych startów projektu mogę uznać za udany. Nawet i to bardzo udany bo wygrałem. W końcu udała mi się ta sztuka i to nie w byle jakim miejscu. Czułem od samego startu, że mogę powalczyć o wysoką pozycję. Tym bardziej byłem tego pewny po tym jak wygrałem krótki bieg tydzień przed startem na Azorach.

Przebywania w górach parku Peneda Geres dały przyzwoity rezultat i nie tylko mówię tu o bieganiu ale odstresowaniu się w ciszy. Tego mi było trzeba przed biegiem.

Trasę wyścigu mogę napisać, że znałem dobrze. Startowałem w zeszłym roku w innej imprezie organizowanej przez tego samego organizatora i większości się pokrywa z tą którą teraz miałem do czynienia. Mały mankament był taki, że tym razem biegliśmy w drugą stronę.

Zupełnie mi to nie przeszkadzało. Więcej! Osobie, która była przygotowana, która przeanalizowała bieg nie przeszkadzały te i inne niespodzianki stworzone przez organizatora. Ja się czułem przygotowany.

I tak mimo stracenia dużo siły na wietrznym wulkanie i błotnistej jej koronie nie przeszkodziło mi, żebym powiększył przewagę. Fakt, że nie udało mi się złamać 7h, bo tak sobie w czasie biegu założyłem to i tak jestem bardzo szczęśliwy ze zwycięstwa i z to z taką przewagą nad kolejnym uczestnikiem (według ITRA bardzo dobry). Trudno mi się w jaki inny sposób odnieść do mojego biegu - czy faktycznie był dobry. Możecie mi tylko wierzyć na słowo :)

Zapraszam Was do odwiedzania mojej strony poświęconej klopsom i bieganiu. Lada dzień wrzucę kilka fotorelacji!

P.S. Jeżeli ktoś nie podał mi adresu do wysyłki nagrody to proszę nadrobić zaległości :)

Dodano: 09.06.2016, 11:36
 
Komentujący
Szczere gratulacje pierwszej wygranej w biegu ultra. Cieszę się , że cały wyjazd okazał się sukcesem. Do zobacz być może na Chudym, a na pewno na Ultra Mazury.
Ps. Ja biegnę teraz coś takiego crotrail . com
Pozdrawiam Wojtek Grzeszczuk

Model finansowania: "wszystko albo nic"

Aby otrzymać środki, projekt musi osiągnąć minimum 100% finansowania do 22.04.2016 22:10