O projekcie
Wywiad dla studenckiego radia "Egida" z dn. 07.04.2017 r.!
ZAPOWIEDŹ POWIEŚCI "NIE PRÓBUJ"
!! FRAGMENT !!]
DLACZEGO POWINIENEŚ ZOSTAĆ MECENASEM TEGO PROJEKTU?
Jeżeli czytasz te słowa, to prawdopodobnie zainteresowałem Cię swoim projektem. Korzystając z tej sposobności, chciałbym zająć Ci chwilę i udowodnić, że możesz przy niewielkim wysiłku i odrobinie dobrej woli zostać mecenasem czyjegoś marzenia - w moim przypadku jest to opublikowanie mojej debiutanckiej powieści pt. Nie próbuj.
Na wstępie chciałbym Cię uspokoić i zapewnić, że nie jestem jednym z wielu sfrustrowanych i rozchwianych emocjonalnie młodych twórców, którzy wierzą w swoją duchową misję zostania sławnym pisarzem. Więc w takim razie zapytaj, kim jestem?, a ja chętnie Ci odpowiem. Gotowy? Do dzieła!
NIE JESTEM TAKI NO NAME - POWIEM CI, KIM JESTEM!
Jestem (jeszcze!) młodym, bo 26-letnim mężczyzną z południa Polski, szczęśliwym mężem i nauczycielem języka polskiego w gimnazjum z niewyraźną perspektywą zawodową w świetle aktualnych zmian w oświacie. Ale przecież oboje wiemy, że nie to jest dla Ciebie teraz ważne. Skąd wzięło się we mnie pisanie? Różni ludzie o tym różnie mówią. Freud diagnozuje talent pisania jako schorzenie psychiczne pisarzy, inni mówią o wybujałej wyobraźni, którą wzięliśmy ze sobą na gapę w drodze do dorosłości, a jeszcze inni bełkoczą coś o wenie czy natchnieniu. Osobiście nie znam odpowiedzi na to pytanie, ale wiem, że w wieku kilkunastu lat napisałem swój pierwszy wiersz, później skomponowałem pierwszą, zupełnie jeszcze infantylną książkę poetycką Mrok, później dużo dojrzalszą i zupełnie świadomą już Ekshumację i w trakcie studiów Reerekcję wydaną przez Bibliotekę Śląską w Katowicach, której treść jest zapisem niezwykle płodnego okresu literackiego związanego z działalnością grupy poetyckiej "Horyzont", której jestem współtwórcą, a dzięki której chciałem stworzyć magiczny świat bohemy artystycznej Krakowa w katowickim podziemiu, chcąc odczarować tę postindustrialną, fabryczną kliszę, która wciąż przysłania obraz tej pięknej stolicy Górnego Śląska.
ŻEBY ROZWIAĆ TWOJE WĄTPLIWOŚCI, CZYLI O DOKONANIACH SŁÓW KILKA
Jak wspomniałem, nie jestem jednym z tysięcy pisarzy-samozwańców. Pytasz więc, dlaczego zwyczajnie nie wyda mnie jakieś znane i szanujące się wydawnictwo typu a5, Wydawnictwo Czarne czy Świat Książki? Już odpowiadam. Wynika to mianowicie z tego, że na rynku wydawniczym jestem zupełnie nowy, "niesprawdzony" jako powieściopisarz. Nasuwa się więc pytanie, skąd wiadomo, że warto we mnie zainwestować Twoje cenne złotówki?
Potwierdzeniem staje się moje "artystyczne CV", które obejmuje już kilkanaście lat działalności twórczej z sukcesami:
- wydanie 3 książek poetyckich przez instytucje stanowiące autorytet kulturalny takie, jak Miejska Biblioteka Publiczna w Czechowicach-Dziedzicach czy Biblioteka Śląska w Katowicach;
- 5-letni szeroki zakres działań artystycznych w ramach grupy poetyckiej "Horyzont";
- ukończone studia na Wydziale Filologii Polskiej na Uniwersytecie Śląskim w Katowicach;
- publikacje utworów poetyckich w czasopismach literackich takich, jak np. w "Literacjach",
- zdobyte nagrody w konkursach poetyckich np. laureat nagrody "Złotej Lipy" w Bielsku-Białej;
- bardzo dobre przyjęcie maszynopisu debiutanckiej powieści przez środowisko akademickie.
Najważniejszym jednak sygnałem jest propozycja wydania mojej debiutanckiej powieści przez coraz bardziej liczące się na rynku książkowym gdyńskie wydawnictwo NOVAE RES, które zgodziło się na wydanie mojej powieści poprzez tzw. "współfinansowanie" polegające na podzieleniu wydatków związanych z wydaniem, dystrybucją (Matras, Empik) i promocją książki między autora i wydawcę. Nie wynika to oczywiście z niskiej wartości literackiej książki, ale z trudnej sytuacji ekonomicznej na rynku wydawniczym, gdzie wydawca musi przede wszystkim dbać o swoje dobro finansowe i zabezpieczyć się przed ew. stratami, "niewypałem" swojego odkrycia, jakkolwiek NOVAE RES przybliża polskim czytelnikom niemałą rzeszę świetnie zapowiadającą się twórców świeżych o nowym spojrzeniu na świat i literaturę.
GDZIE PODZIEJĄ SIĘ TE DOLARY?
Zebrane środki w wysokości 6 000 zł pragnę przeznaczyć na wydanie swojej debiutanckiej powieści pt. NIE PRÓBUJ. W niniejszą cenę wliczony został podatek, jaki portal polakpotrafi.pl uwzględnia przy zrealizowaniu zamierzonego przez siebie projektu.
O CZYM CHCĘ CI OPOWIEDZIEĆ W POWIEŚCI NIE PRÓBUJ?
Sal, który wprowadza czytelnika narracją pierwszoosobową w świat bohemy Miasta Kata, jest zrezygnowany i zmęczony życiem. Rozpacz zmarłej na raka serca żony Akne nie zostaje przez niego przepracowana, dzięki czemu opisywany przez niego świat nosi znamiona głębokiej melancholii.
Bohater w Mieście Kata ulega błogiemu marazmowi, próbując zatopić wspomnienia w niebotycznych ilościach alkoholu. Jego powrót do przeszłości spowodowany jest tajemniczym listem wysłanym mu przez jednego z przyjaciół z lat studiów – Deana. Pomimo prośby o szybki powrót, unika ona spotkania z Deanem. Po dłuższym czasie, w trakcie przypadkowego spotkania z nadawca listu, Sal dowiaduje się o tragicznej, samobójczej śmierci ich wspólnego przyjaciela Cichego. Okazuje się, że śmierć ta ma silny związek z sektą, do której zmarły dołączył na niedługo przed śmiercią w celu odnalezienia odpowiedzi na nurtujące go od dawna pytania dotyczące sensu życia.
Na przestrzeni powieści, opisującej w sposób niezwykle krytyczny beznadziejny klimat bohemy artystycznej Miasta Kata oraz krajobrazu duszy narratora, pojawiają się inne tragiczne postaci takie jak Larysa, Drzazga, Mecen itd. Akcja utworu jednak, mimo wielu przemyśleń Sala dotyczących beznadziejności życia ludzkiego, zmierza do momentu poznania przez narratora Stacha – głównego bohatera powieści, który wprowadza swoją sylwetką filozofię współczesnego terroryzmu połączonego z romantyczną koncepcją winkelriedyzmu. Stachu okazuje się być studentem prawa, który pod wpływem rozmów z tajemniczym kloszardem (Prorokiem), radykalizuje swoje poglądy, by przekuć swoje niezadowolenie ze sprawowanych w państwie rządów niemogących mu zagwarantować przyzwoitej przyszłości, w koncepcję współczesnego terroryzmu narodowego, jako nowego rodzaju walki o wolność, wyrosłego z tradycji polskiego romantyzmu.
Powieść ta jest świadectwem młodego autora, który czuły na nastroje społeczne i rozpościerający się przed nim krajobraz braku perspektyw, wyraża swój sprzeciw wobec aktualnego stanu państwa, ale również stanowi refleksję dotyczącą możliwości zmian w sposobie rządzenia nim i potrzeby przekształcenia biernej mentalności społeczeństwa Polskiego, niechętnego do walki o swoją godność. Powieść ta nie jest powieścią polityczną. Autor miał jedynie na celu odmalowanie uczuć, które rodzą się w młodym pokoleniu, uczuć związanych z frustracją, zażenowaniem i potrzebą czynu, w odróżnieniu od dotychczasowych inicjatyw społecznych, strajków, które stanowią jedynie umiarkowaną, by nie powiedzieć bierną, formę walki o prawa obywatelskie.
OD AUTORA
Mam nadzieję, że przekonałem Cię do stania się m e c e n a s e m mojego przedsięwzięcia, a tym samym do pomocy w realizacji mojego marzenia, które w przyszłości chciałbym traktować w kategoriach zawodowych, ponieważ jestem człowiekiem, który ma wiele do powiedzenia na temat otaczającego go świata, o czym, mam nadzieję, wkrótce się będziesz mógł przekonać!
W razie jakichkolwiek pytań i wątpliwości proszę Cię o kontakt.
mateuszwrobel3@gmail.com
Więcej na temat mojej działalności znajdziesz tu:
PREZENTY (UPOMINKI)
W ramach mojego wyrazu wdzięczności, podziękowania, możesz wybrać jeden z kilku upominków, które będą stanowiły pewien dowód naszej udanej współpracy, w rezultacie której nie byłoby mnie bez Ciebie:
Zakładka do książki - skoro się tu znalazłeś, to najprawdopodobniej jesteś wielbicielem książek. Jeśli masz podobnie jak ja, że za zakładkę służy Ci wszystko to, co masz pod ręką, to możesz zainwestować w zupełnie estetyczną pamiątkę, przypominającą Ci o nawiązaniu naszej współpracy, za którą będę Ci dozgonnie wdzięczny.
Vlepki (naklejki) - nie, nie jestem pseudokibicem i nie chcę zaproponować Ci vlepek o wulgarnej treści. Mało kto wie, że tradycja tzw. "vlepek" sięga korzeniami jeszcze niezwykle cennej dla literatury polskiej epoki Dwudziestolecia Międzywojennego, gdzie popularnym było rozklejanie naklejek zawierających fragmenty wierszy. Grupa poetycka "Horyzont", do której należę, podjęła się właśnie tego typu działań, mających za zadanie rozpowszechnianie w łatwy sposób utworów poetyckich członków naszej grupy. Proponuję Ci więc vlepkę z swoim wierszem "Modlitwa", którą będziesz mógł zmienić świat poprzez wklejenie jej np. w toalecie publicznej (czyż nie przyjemniej byłoby załatwiać przymus fizjologiczny czytając poezję?).
Książka poetycka Ekshumacja z autografem autora - możesz również wybrać nieco większy zbiorek mojej twórczości, byś mógł się upewnić, że rzeczywiście dobrze wydałeś (drogi Mecenasie) swoje pieniądze! Sądzę, że się nie zawiedziesz, ale to moje skromne zdanie.
Oficjalne podziękowanie na stronie mojej grupy poetyckiej "Horyzont" - jeśli w jakiś sposób czujesz się wyjątkowo dumny z tego, że mnie wspierasz i chciałbyś się tym pochwalić przed światem wirtualnym, to wykorzystaj właśnie tę formę współpracy!
Oficjalne podziękowanie na KARTACH POWIEŚCI - jeśli dużo bardziej chciałbyś zaznaczyć światu, jak wielki wkład włożyłeś w wydanie tej powieści, to Twoje nazwisko może zostać utrwalone na kartach mojej powieści, która, kto wie...? Może zdobędzie serca czytelników, krytyków i otrzyma Literacką Nagrodę Nobla?
Wspólna kolacja z autorem na jego koszt - to świetna opcja, jeśli chcesz mnie bliżej poznać. Skoro Cię zainteresowałem i chcesz mnie wesprzeć, to prawdopodobnie mamy wiele ze sobą wspólnego! Może porozmawiamy o tym przy najlepszym kebabie w Katowicach? Może zdradziłbym Ci przy okazji kilka tajników pisarstwa, albo opowiedział o miejscach tego Miasta Kata, które utrwaliłem na kartach swojej powieści?
Powieść Nie próbuj z autografem autora - dla ciekawych mojej debiutanckiej powieści istnieje możliwość przedpremierowego zapisania się w kolejce po nią. Będziecie pierwszymi jej czytenikami jak tylko zostanie wydana! W dodatku na stronie tytułowej pojawi się autograf autora! Kto wie? Może wartość tego egzemplarza za parę lat stanie się bezcenny? Oby!
P A T R O N A T H O N O R O W Y
P A T R O N A T M E D I A L N Y