O projekcie
Ponad dwadzieścia lat temu, jako przepełniony młodzieńczym buntem dwudziestoparolatek, napisałem obejmującą prawie 170 stron maszynopisu powieść ztytyłowaną "Przypowieść o Wincentym"
Głównym bohateram książki jest Wincenty, młody życiowy abnegat, który dzieli wynajmowane mieszkanie z grupą przyjaciół: homoseksualistą Hokejem, parą zakochanych – Piotrusiem i Ulą, nieco niezrównoważoną emocjonalnie Dorotą oraz zadeklarowanym nihilistą Henrykiem. Wincenty jest dziwnym człowiekiem, "człowiekiem bez właściwości" można by rzec, bez planów, bez ambicji, pozbawionym chęci zmiany czegokolwiek w swoim życiu, któremu zawsze zdaje się wystarczać to, co ma, chociaż ma bardzo niewiele.
W powieści pojawiają się także inne postacie: filozof-jąkała T–ty, niespełniony pisarz Wiesław, mim-niemowa Kubańczyk Estaban i inni.
Powieść ukazuje codzienną egzystencję owych bohaterów, ich nieustanne, aczkolwiek przedsiębrane bez wielkiego przekonania, poszukiwania pracy, ich barwną, pełną naturalnego luzu, imprez, towarzyskich spotkań, niespodziewanych spotkań i zaskakujących wydarzeń rzeczywistość.
W to wszystko wpleciony jest wątek miłości Wincentego, miłości czystej i naiwnej do pięknej, rudowłosej Weroniki, uczucia, które zakończy się tak samo dziwnie i niespodziewanie jek się zaczęło.
Postawa bohaterów "Przypowieści o Wincentym", podobnie jak sama książka, jest wyrazem sprzeciwu wobec dominującej obecnie tendencji do osiągania perfekcjonizmu w każdej dziedzinie życia.
"Przypowieść o Wincetym" została uhonorowana pierwszą nagrodą w kategorii prozy w XII edycji (2016 rok) Ogólnopolsiego Konkursu Literackiego im. St. Grochowiaka oraz, w tym samym roku, wyróżnieniem w organizowanym przez wydawnictwo Novae Res pod honorowym patronetem Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego kunkursie "Literacki Debiut Roku 2016", w którym do rywalizacji stanęły 224 prace.
Oto fragment opinii jednej z członkiń jury dwugiego z wymienionych konkursów, dr Anny Ryłko-Kurpiewskiej, na temat tej powieści: "' Przypowieść o Wincentym" to utwór aspirujący do miana literatury obyczajowo-filozoficznej. Gatunkowo kontrowersyjny, bowiem niecechujący się właściwościami formalnymi wskazywanej w tytule paraboli.To bardziej opowieść o 'niezaangażowanym w życie' i'"nijakim', jak czytamy w tekście, Wincentym i grupie jego przyjaciół.
To bardziej opowieść o 'niezaangażowanym w życie i "nijakim", jak czytamy w tekście, Wincentym i grupie jego przyjaciół.To książka mająca prowadzić czytelnika ku reflaksji nad realiami współczesnego życia i miejsa w nim jednostki. Niezaprzeczalną wartością powieści jest sposób kreowania postaci, stanowiący tło dla opisywanych wydarzeń, co nie umknęło kapitule konkursu"
Mimo tych pozytywnych recenzji i zdobycia dwóch liczących się literackich nagród, "Przypowieść..." dotąd nie została opublikowana - żaden z wydawców, którym ją przedstawiałem, nie był zainteresowany jej wydaniem. Dlatego też, chcąc, by książka ujrzała jednak światło dzienne, postanowiłem wydać ją w wydawnictwie selfpublishingowym, czyli takim, w którym autor sam w całości finansuje wydanie swojej książki. Niestety, jako osoba utrzymująca się obecnie ze skromnej renty inwalidzkiej (uzupełnienie moich dochodów stanowią honoraria za wykonywane od czasu do czasu redakcje książek), nie jestem w stanie zebrać odpowiedniej kwoty. Dlatego postanowiłem zebrać findusze na wydanie książki za pośrednictwem platformy "Polakpotrafi". Moi drodzy - pomóżcie sprawić, by "Przypowieść o Wincentym" trafiła do rąk czytelników!