Z naszej podróży do Nepalu przywieźliśmy nie tylko zdjęcia, ale i pomysł jak skutecznie pomóc naszym nepalskim przyjaciołom. Budujemy Piekarnię w Himalajach! Dziwne? Może i tak, ale dzięki niej mieszkańcy wioski Syabru Bensi zarobią na lekarstwa, szkołę dla dzieci i wiele innych rzeczy. A w najwyższe góry świata zawitają polski chleb i pomidorowa :)
Napisz wiadomość do Projektodawcy3225 PLN z 3000 PLN
66 Wspierający
Udany! Cel osiągnięty
Model finansowania: "wszystko albo nic". Aby otrzymać środki, projekt musi osiągnąć minimum 100% finansowania do 23.08.2012.
Model finansowania: "wszystko albo nic"
Aby otrzymać środki, projekt musi osiągnąć minimum 100% finansowania do 23.08.2012 00:12
W Indiach obecnie 50% populacji cierpi na cukrzycę - przyczyna nadużycie przetworzonej mąki i cukru. Może warto następnym razem zastanowić sie czy w imię poprawienia własnego Ego warto promować coś tak niezdrowego jak białe pieczywo tostowe??? Nepalczycy nie maja dostępu do wiedzy jak my i nie wiedzą co to "biała śmierć". Zamiast piekarni proponuje warsztaty jak zdrowa jest ich tradycyjna kuchnia - tak jak w Indiach - oparta na niemodyfikowanym ryżu (około 60 gatunków) nieoczysczonych zbożach (żyto, jęczmien, proso (millet) - to są ich native crops).
"Zachodnie pieczywo i ciasta" dla turystów. Hhmm. Byłam w Nepalu (po 3 miesiącach w Indi) niedawno. Mieszkałam z miejscowymi, zaliczyłam trekking i małe wioski na ok 2 000 m, mieszkałam w Katmandu. Powiem że pomysł zakladania piekarni (czy w Nepalu rośnie wogóle pszenica i żyto??) uważam za dziwny. Oni od wieków bazują na jęczmieniu i ryżu, dużo mniej na zbożach, a już chleb tostowy (miałam okazje próbować w Indiach, taki a'la zachodni style, coś okropnego, właściwie niejadalne cudo, z chińskiej mąki pewnie) jest u nich nieznany i może warto zastanowic sie czy przynosisz im coś wartościowego jak sustaniable uprawy/rolnictwo czy zwyczajny junk, no tak - junk dla turystów, ...ale co to zmienia? .....
Szkoda, że tak późno zauważyłem ten projekt :-(
Udało nam się!!! :) Serdecznie dziękujemy!
kurde chcialem wiecej niz 80 zl a mniej niz 200 ale opcja w platnosciach jest tylko 80 w moim banku, postaram sie cos doslac jeszcze. pozdr
Świetny pomysł!
Dziękujemy za dobre słowa i kciuki! :) My też wierzymy, że z Waszą pomocą damy radę! :)
Widzę, że idzie średnio 200 złotych dziennie w górę. damy radę :)
Trzymam kciuki! ;-)