Podziękowanie Dodano 29.05.2016, godz. 14:40
ogromnie dziękuję za Wsze zaangażowanie w ten projekt. Od pewnego czasu przestałam promować to działanie, gdyż było to bardzo trudne do prowadzenia dla jednej osoby, trudno było także obudzić do aktywności innych ludzi niż Wy. Szło zbyt ciężko jak na to ile mam teraz na głowie:) Tak więc tym razem zamykamy go z wiedzą i doświadczeniem , które przyda się nam w przyszłości -uczyniliśmy pierwszy krok i wiemy już jak to jest, taki był zresztą cel- jeśli nie uzbierać, to przynajmniej dowiedzieć się jak to działa w rzeczywistości i zebrać doświadczenia. Jeszcze raz bardzo dziękuję, szczególnie że stanowimy wąskie grono tych, którym wspieranie innych nie jest obce:)
Najserdeczniej Was pozdrawiam oraz przy okazji informuję, iż wpłacone przez Was darowizny powrócą na Wasze konta.
Ania
Mamy jeszcze trochę czasu:) Dodano 13.05.2016, godz. 13:15
SERDECZNE POZDROWIENIA Z GORĄCYCH PRZYGOTOWAŃ!
Mamy 14% Dziękujemy!!! Dodano 23.04.2016, godz. 20:42
PUBLICZNE WYDARZENIE NA FB :) Dodano 22.04.2016, godz. 17:17
Zaglądajcie Kochani! Dziękuję!
KOCHANI DZIĘKUJĘ!!! Dodano 20.04.2016, godz. 18:32
Ania
KOCHANI DZIĘKUJĘ!!! Dodano 20.04.2016, godz. 18:32
Ania
Hallo Aniu,
my również jesteśmy trochę rozczarowani ,nie takiego finału oczekiwaliśmy;
Dołączamy się do propozycji Poprzednika,
pozdrawiamy serdecznie i życzymy powodzenia
B.S.Dalkowski
Aniu,
nie takiego finalnego komunikatu oczekiwałem, ponieważ spodziewałem się, że uda się uzbierać tę i tak niewielką kwotę i wesprzeć Twoje działania i ideę przyświecającą Twojemu Festiwalowi.
Chciałbym także powiedzieć, że nie oczekuję zwrotu darowizny, ponieważ przeznaczyłem te pieniądze na pomoc dla Perły Baroku i chciałbym, aby moja skromna pomoc pozostała przy Perle. Jeśli więc reguły portalu spowodują, że pieniądze wrócą do mnie, podaj mi proszę w prywatnej wiadomości nr konta, na które będę mógł przelać zwrócone pieniądze - dokonam tego w formie darowizny. Mój adres mejlowy: cccinski@wp.pl
Trzymam kciuki za tegoroczną edycję, choć w tym roku nie uda mi się przyjechać... :-(
Pozdrawiam
T