Ambasador projektu - Janusz Centka!
Dodano 19.10.2015, godz. 15:39Wspominam swój start na Szybowcowych Mistrzostwach Świata w Australii (Bennala 1987r.). To było nieomal szaleństwem rzucić się w tak odległy kraj bez grosza w kieszeni i widoków na pozyskanie szybowca. Zbieranie funduszy wśród Polonii Austaralijskiej zabrało nam cały okres przed zawodami. Zdarzył się cud - szybowiec pozyskałem w ostatniej chwili ale nie było już czasu na trening. To zdecydowanie zaważyło na osiągniętym tam przeze mnie wyniku.
Tym razem jest zupełnie inaczej. Jakże wspaniałą sprawą jest obserwować jak nasi młodzi szybownicy radzą sobie z tym zadaniem. Nie zrażając się tym gigantycznym projektem powoli zbliżają sie do celu. Ta praca zbliżyła ich do siebie i tworzą świetny team. Obserwowałem ich przygotowania zawodnicze gdy trenowali startując w wielu zawodach w kraju. Entuzjazm emanował z nich na każdym kroku. W Australii będą mieli sporo czasu, aby potrenować juz na miejscu. Mają szansę na super wynik i tak niewiele im brakuje do dopięcia budżetu. Autentycznie zasługują na finansowe wsparcie ich startu.