Zakończenie zbiórki niczym sen na jawie
Added 15.11.2018, godz. 19:09Ciężko mi mi cokolwiek sensownego teraz napisać oprócz ogromnej radości jaką mam w sercu dzięki Waszemu wsparciu. Zebrane 40 025 zł jest tak astronomiczną kwotą, że nie do końca dociera do mnie, że te cyfry staną się rzeczywistością. Dziękuję, najpiękniej, najszczerzej jak potrafię - DZIĘKUJĘ!
Jutro wyruszam do stolicy, bo rusza druk Księgi! Cały proces może zająć do 4 tygodni, ale już jutro narodzą się arkusze pełne emocji. Po powrocie zdam na pewno relację, a póki co bardzo proszę o sprawdzenie poczty, bo do każdego wspierającego powinien dojść mail z prośbą o uzupełnienie danych do wysyłki nagrody.
Dzięki Wam sen staje się rzeczywistością, dzięki Wam latam.
Dziękuję!
Bardzo fajnie!!!