Kim jest Natalka? Dodano 20.12.2016, godz. 14:13
Natalia ma obecnie 10 lat i mieszka w Poznaniu. W tym roku po raz pierwszy odwiedziła Afrykę Subsaharyjską - Tanzanię - podczas rodzinnego wyjazdu. Sytuację dzieci z krajów globalnego południa znała wcześniej z opowieści mamy, zaangażowanej w działania na rzecz dzieci w Polsce i w Afryce już od 2008 roku.
Osobiste spotkanie z dziećmi, wspólna zabawa, obserwacja, spacer po ich szkole, wspólny posiłek w postaci kubka płynnej kaszy pozwolił spojrzeć na sprawę zupełnie inaczej. To już nie była tylko opowieść. Pierwsze chwile były bardzo trudne, niezrozumiałe, zaskakujące, a nawet przerażające, gdy dzieci zaczęły szukać intensywnego kontaktu, dotyku jasnej skóry, blond włosów, słodyczy przywiezionych w prezencie na powitanie.
Te doświadczenia pozwoliły jej podjąć decyzję o nakręceniu własnego filmu (https://youtu.be/ek8Bs9OFyhc), by pokazać rówieśnikom i wszystkim, którzy zechcą obejrzeć ten materiał - prawdziwą szkołę w Afryce. Taką, która nie potrzebuje super komputerów, ale zwykłych klas, by dzieci miały gdzie się bezpiecznie uczyć. Po powrocie pojawiły się pytania o sprawiedliwość na świecie, możliwość wyboru miejsca, gdzie człowiek się urodzi i urządzanie świata na nowo...
Chwalimy się sukcesem - przedszkole w Kigera Etuma Dodano 16.12.2016, godz. 14:22
Sala mogąca służyć za przedszkole była, wymagała jednak gruntownego remontu, aby była bezpieczna dla dzieci. W roku szkolnym 2012/13 był tam grzyb, wilgoć, dzieci niedoleczone miały w tych warunkach powikłania po malarii niebezpieczne dla ich życia. W wyniku działań Fundacji, Darczyńców i akcji na SiePomaga, przeprowadziliśmy remont pomieszczeń obejmujący ściany, sufit, dach, podłogi, stolarkę okienną i zakupiliśmy potrzebne wyposażenie. Dzieci mają od tamtej pory suche i czyste miejsce, gdzie przechowują rzeczy, jedzą, bawią się i uczą w ciągu dnia.
Przedszkole i ośrodek potrzebowało także sfinansowania końcowego etapu projektu – płotu/muru. Ze względów bezpieczeństwa, był on niezbędny.
Finansowanie projektu. Koszt I etapu – remontu wykonanego wczesną jesienią 2013 wyniósł 2450 USD, a koszt wyposażenia w listopadzie 2013 r. zamknął się w kwocie 2750 USD, najdroższy był płot z elementami sanitarnymi w jego obrębie, by przedszkolaki nie korzystały z toalet w ośrodku dla psychicznie chorych. Płot musiał być solidny i murowany. Jego koszt wyniósł 6300 USD (ok. 18500 zł), bo mur ma kilkadziesiąt metrów, a do kosztów materiałów i robocizny doszły bardzo wysokie koszty transportu materiałów budowlanych na placówkę misyjną (mieści się w głębokim buszu). Finalną kwotę na dokończenie budowy płotu przekazała osoba prywatna, czym zakończyła działania w tym zakresie. Dziękujemy pięknie!
Zobacz zdjęcia oraz rozliczenie projektu na: http://www.majaprzyszlosc.org.pl/przedszkoletanzania/
W Green Eden może być podobnie. Jesteśmy na dobrej drodze. Dołączysz do nas?