Miło Cię widzieć!

Ładowanie strony

O projektodawcy

Aleksandra Mnich

Aleksandra Mnich

Białystok

Napisz wiadomość do Projektodawcy

Ekipa Projektu

Wojtek Mandela

Wojtek Mandela


2083 PLN z 30000 PLN

12 Wspierający

Zakończony Cel nie został osiągnięty

6%

Model finansowania: "wszystko albo nic". Aby otrzymać środki, projekt musi osiągnąć minimum 100% finansowania do 19.05.2018.

Fin del Mundo - Historie z końca świata

O projekcie

Wróciliśmy dwa tygodnie temu.

 

 

Przepłynęliśmy Ocean Atlantycki, spędziliśmy ponad 70 dni na morzu, przepływając 9500 mil morskich. Z końca świata, ostatniego portu na południu, Ushuaia wyruszliśmy na północ. Przejechaliśmy 10 500 km, głównie na stopa. Bez planu.

 

 

Nie bałam się, wiedziałam, że muszę popłynąć. Kolejny raz spakować swoje życie.

 

 

 

Teraz czuję pustkę. Jakby ktoś te wszystkie emocje, które czułam codziennie, schował. Zostały mi tylko obrazy w głowie, zapisane wspomnienia, zdjęcia i doświadczenia. Tego na szczęście nie da się łatwo schować.

Każdy dzień był inny, każdego dnia przeżywałam coś innego.

 

Zamykam oczy i łzy lecą mi po policzku. Widzę wodę o kolorze, który ktoś kiedyś pięknie określił morskim. Przestrzeń, wolność, bezkres. Widzę drogę w Patagonii, niesamowitę pustkę. Widzę Marcosa, który po raz kolejny zatrzymuje się, by wyjść z auta i poczuć wiatr, patrzeć na chmury. Byliśmy we trójkę, a każdy jakby mógł być sam, na swój sposób szczęśliwy.

 

Pustka w sercu powoli się wypełnia, emocje mogą wrócić, choć już zupełnie inne. Muszę znów zamknąć oczy.

 

Kolejna pusta droga, przejechana na ciężarówce z kamieniami.Kto może sobie pozwolić na to, by przez pięć godzin gapić się w chmury?

I Rofi, kierowca, który zabrał nas do swojego domu. Vale, jego żona została moją przyjaciółką.

 

 

Indianie, ewakuowani ze swoich wiosek w środku dżungli, którzy stracili wszystko, choć nie mają zbyt wiele. Jedna z nich dotknęła mojego ramienia i spojrzała prosto w oczy, nic nie powiedziała. To miejsce i Ci ludzie śnią mi się do dziś i wiem, że muszę tam wrócić.

 

Wrócę. Tylko najpierw opowiemy te historie.

 

 

 

Ci ludzie często nie zdają sobie sprawy z tego jak bardzo mogą inspirować. Do realizowania marzeń, do uśmiechania się, poświęcenia czy bezinteresownego działania. Gdyby te historie mogły mieć kolor to każda miałaby zupełnie inny.

 

 

 

Jose przypomniał mi, że ludzie często rozumieją się bez słów, nawet na końcu świata. Salvaro był przykładem, że powinniśmy robić w życiu to w czym jesteśmy dobrzy, albo przynajmniej to, co lubimy. Marcos to profejsonalny marzyciel i jest z tego powodu dumny. Alicia i Willy pokazali nam, że nie trzeba mieć dużo, by być szczęśliwym. Blanca i Pato dali nam lekcję bezinteresownej pomocy, a Pamela zaufania. Adriana podzieliła się z nami siłą i dumą. Vale i Rofi sprawili, że nawet na końcu świata czułam się jak w domu.

 

 

Niby takie proste i oczywiste, ale tak często zapominamy o tym, że codziennie się uczymy. Często po raz kolejny tego samego, ale to dobrze.

 

 

 

 

Podczas tej podróży staliśmy się reporterami, fotografami, podróżnikami.

 

Oprócz tego Wojtek ma całkiem niezłe obycie z kamerą (wiele lat pracy w telewizji), a ja od wielu lat zapisuję to co dzieje się dookoła mnie w różnej formie (mniej lub bardziej dla siebie). Często można nas złapać z aparatem w ręku.

 

 

 

 

 

 

W tej historii najważniejsi są ludzie, nie my. My łapiemy rzeczywistość taką jaka jest. Dokumentujemy ją, nie kreujemy.

 

 

 CO CHCEMY ZROBIĆ? 

Chcemy w trzech różnych, uzupełniających się formach przedstawić tą podróż. 

 

 

 

WERNISAŻ

Wystawa fotograficzna połączona z krótkimi filmami, zapisami z podróży, grafikami. Wystawa, z której fotografie trafią do wspierających nas osób. 

Trwająca przez tydzień, gdzie po upływie tego czasu wystawa znika przez to, że fotografie trafiają do osób, które nas wsparły.  

Wybór zdjęcia z wystawy będzie zależał od kolejności wpłat. 

Ma to też być spotkanie z nami, gdzie przy chilijskim winie czy argentyńskiej mate będziemy mogli osobiście opowiedzieć część historii. 

 

 

 

FILM 

Podczas podróży tworzymy krótkie filmy opowiadające część historii.

 

Główną osią narracji jest sama podróż. Na tej osi są rozmieszczone skrawki historii spotkanych ludzi. Trzeba to wszystko razem połączyć. 

 

 

KSIĄŻKA

Konsekwentnie codziennie pisane zdania pozwalają mi wrócić do tego co się działo wcześniej. Prawdziwe i proste słowa sprawiają, że wracają mi wspomnienia z danych momentów.

 

Książka będzie zbiorem historii, w zasadzie zbiorem reportaży, swoistych historii dopełnianych naszymi rysunkami, mapami, a przede wszystkim zdjęciami.

Chciałabym by każda osoba czytając to mogła przenieść się razem z nami w czasie, jednak chciałabym by mogła sobie wyobrazić jakby to przeżyła sama.

 

 

 

Wszystkie te elementy są jak puzzle, dopełniają się. W filmie jest to czego nie przeczytamy w książce, a zdjęcia łapią jeden jedyny moment, który może oddać więcej niż wiele zdań.

 

 

Jest to wstępna wizualizacja, zależy nam jednak by z każdą historią połączyć kilka zdjęć, rysunków i grafik.

 

Więcej historii znajdziecie tutaj : https://www.facebook.com/dosamigosconmaleta/

 

 

 

WERNISAŻ

  • przygotowanie i wydruk fotografii w dużym formacie 
  • przygotowanie ekspozycji 
  • pozostałe koszty związane z wystawą 

FILM PEŁNOMETRAŻOWY  

  • montaż dźwięku
  • montaż obrazu
  • postprodukcja
  • tłumaczenia
  • nagrania lektorskie

KSIĄŻKA ZAWIERAJĄCA HISTORIE I FOTOGRAFIE Z PODRÓŻY

  • opracowanie tekstu
  • korekta i redakcja tekstu
  • przygotowanie fotografii
  • przygotowanie grafik 
  • przygotowanie do druku

 

To pochłonie z pewnością 100% uzbieranej kwoty. Większa uzbierana kwota pozwoli nam zwiększyć nakład książki i da nam większą swobodę pracy.

 

 

Jeśli wierzycie w ten pomysł tak bardzo jak my i uda nam się nazbierać więcej - będziemy kontynuować ten projekt na całym świecie. Opowiadać zwykłe historie z końca świata.

 

 

Chcielibyśmy mieć możliwość dokumentowania i opowiadania historii ludzi na całym świecie. Myślimy o stworzeniu fundacji, która celem będzie opowiadanie historii zwyczajnych i niezwyczajnych ludzi. Ludzi, których historie są warte opowiedzenia, ale oni sami o to nie zabiegają. 

 

W razie jakichkolwiek pytań zapraszamy na nasz fanpage - Fin del Mundo, gdzie z chęcią odpowiemy na każde pytania :) https://www.facebook.com/dosamigosconmaleta/

 

 

 

 

Model finansowania: "wszystko albo nic"

Aby otrzymać środki, projekt musi osiągnąć minimum 100% finansowania do 19.05.2018 22:10