831 PLN z 3800 PLN
29 Wspierający
Zakończony Cel nie został osiągnięty
Model finansowania: "wszystko albo nic". Aby otrzymać środki, projekt musi osiągnąć minimum 100% finansowania do 10.09.2018.
Model finansowania: "wszystko albo nic"
Aby otrzymać środki, projekt musi osiągnąć minimum 100% finansowania do 10.09.2018 22:10
Dzień dobry.
Bardzo dziękuję za szczere serce i chęć pomocy w moim projekcie. Niestety nie udało się zdobyć całej kwoty i dlatego wpłacone środki wracają na Państwa konta. Niestety nie dzieje się to automatycznie. Trzeba się zalogować na swoje konto i odszukać zakładkę „ finanse”. Tam są już instrukcje , co należy dalej robić. Kwota wpłacona jest bowiem zawieszona w próżni. Jeśli byłyby jakieś problemy, proszę do mnie napisać. Pozdrawiam serdecznie i jeszcze raz dziękuję.
Gabrysia Kotas
Dobiega końca moja przygoda zwana " Polak potrafi" Nie wykluczone, że gdzieś za rogiem czai się jakiś wrześniowy św. Mikołaj, który nagle uzupełni to, co nam zabrakło, aby projekt został zrealizowany, choć coraz słabiej wierzę w jego istnienie ;) Niemniej jednak dziękuję Wam, którzy byliście ze mną w czasie trwania tej przygody ❤️Pojawiły się też osoby, których wcześniej nie znałam- tym bardziej dziękuję. Dziękuję Telewizji Mysłowickiej ITVM , oraz Gazecie Mysłowickiej, za rozpropagowanie projektu, poprzez artykuły. Dziękuję panu Piotr Olszowski i Stowarzyszeniu Inicjatyw Lokalnych Nasze Mysłowice za to, że jako jedyny z przedstawicieli miasta, w którym mieszkam, swoje rozpropagowanie, poparł konkretnym czynem. Dla mnie była to przygoda z dreszczykiem emocji i z całymi pokładami nadziei, że obietnice i słowa zachęcające do podjęcia tego wyzwania - zostaną spełnione...Ogromne wielkie DZIĘKUJĘ Kochani, za to, że byliście, że wsparliście, że udostępnialiście i zachęcaliście swoich znajomych :)- czym daliście wyraz uznania, dla tego co robię i będę robiła dalej, póki sił wystarczy. Były chwile łez wzruszenia, które są nie do opisania i za to też dziękuję. ❤️Bez obietnic, bez zbędnych słów - Kochani dobro wraca, pamiętajcie o tym. Tak jak zainwestowane środki - wrócą na Wasze konta, tak samo dobro wróci, nie teraz to później, ale wróci na pewno. A ja zabieram się niedługo do pracy - ponieważ dodruk kolejnej ksiązki dla dzieci, już w toku - bogatsza o nowe doświadczenia . 👼
Kochani - od jutra będę miała utrudniony dostęp do internetu, w związku z tym mam prośbę. Ponieważ jeśli projekt nie zakończy się zebraniem określonej kwoty prawdopodobnie otrzymacie wiadomość , że wpłacona kwota może do Was wrócić lub możecie przekazać ją na inny projekt. Ja jestem ogromnie wdzięczna za Wasze wsparcie, choć nie wiem - jaki będzie końcowy efekt. Moja prośba jest taka, żeby każdy z kim nie mam bezpośredniego kontaktu i kto jeszcze aniołka nie otrzymał, napisał do mnie wiadomość na adres gabrielakotas13@gmail.com a w wiadomości podał mi swój adres. Jeśli projekt się nie powiedzie, nie będę mogła wysłać Wam obiecanych tomików jako nagród, ale z wdzięczności prześlę chociaż aniołka, za Wasze serce i okazaną serdeczność. Tak więc już na tak zwany wszelki wypadek proszę o adresy do wysyłki - nie obiecuję że będzie to od razu, ale będzie z pewnością :)
Dwa tygodnie przed nami i mam nadzieję, że do zacnego grona ktoś jeszcze dołączy ;) A jeśli nie - to aniołki już czekają aby do Was pofrunąć - niezależnie od efektu.
Dziękuję bardzo bardzo za dotychczasowe wpłaty :)Po dzisiejszym dniu, mam nadzieję, że wraz z odejściem upałów projekt się „obudzi” i ruszy dalej. Ta 14- tka wspierających juz lepiej brzmi niż 13 tka, która trochę tu nam „zaległa”. Wierzę, że licznik drgnie.
Dziękuję z całego serca za kolejne "cegiełki" - że czas upalny nie sprzyja zbliżaniu się do komputera.
Pierwszy dzień - uważam za zakończony sukcesem :) Oby tak dalej. Dziękuję kochani za to, że przetarliście szlaki.