O projekcie
Witamy was serdecznie. Jesteśmy trójką zapalonych rowerzystów/podróżników. Chcemy objechać Afrykę dookoła. Na dzień dzisiejszy dojechaliśmy na rowerach do Senegalu i zmierzamy do Dakaru. Nasze środki powoli się kończą. Ale nie cofamy się. Jedziemy w nieznane. Jesteśmy tu bo marzyliśmy. Jeszcze przez marzenia nikt nie umarł, a czasami się spełniają. Jeżeli chcielibyście dorzucić cegiełkę do marzeń trzech podróżników to będziemy baaardzo wdzięczni.
Oto nasza drużyna:
Miłosz- zapalony podróżnik, maratończyk, ma w dorobku 28 maratonów i kilka biegów dłuższych. Zawsze uśmiechnięty i niepoprawny optymista nawet w beznadziejnej sytuacji potrafi znaleźć jakiś plus. Na rowerze zjechał cała Europę z Polski na zachód aż do samej Hiszpanii i to dwa razy. Teraz zrobił to trzeci raz i na tym nie przestaje, chce jeszcze okrążyć Afrykę. Zanim dojedzie do domu chciałby w grudniu spędzić swoje 30-te urodziny na obcym kontynencie.
Maciek- zapalony rowerzysta, uwielbia podróżować, od zawsze aktywny sportowo, od dwóch lat mocny pasjonat rowerowy. Optymistcznie nastawiony, lubi wyzwania, poznawanie nowych zwyczajów i tutejszych ludzi stało się jego pasją, którą rejestruje na kamerze by po wyprawie stworzyć pełnometrażowy film pt. "Afryka Rowerem".
Lukasz- Jeździ bo lubi i nikt mu jeszcze nie zabronił. Afryka to nie pierwsza jego wyprawa. Ale pierwsza poza Europę. Więcej czasu sedził w podróży niż w domu. Najbardziej doświadczony podróżnik z całej trójki. Charakter przywódcy, twardo stąpający po ziemi. Ślązak z krwi i kości. Uwielbia historię.
Ten projekt jest kluczem do Afryki, a ty możesz stać się jego częścią za co będziemy przeogromnie wdzięczni. Pozdrawiamy serdecznie i zapraszamy na Facebook'a by śledzić na bieżąco naszą wyprawę!
Poza kartkami z Afryki które będziemy wysyłać na bieżąco, resztę nagród wyślemy jak najszybciej po przyjeździe do domu. Nagroda 10 pocztówek rownież zostanie wysłana po przyjeździe bez stempli- dla kolekcjonerów.
Media o Twoim projekcie:
Dookoła Afryki rowerem. Wrocławianin udowadnia, że nie ma rzeczy niemożliwych
Maciej Semeniuk miał jechać z Hiszpanii rowerem tylko do Maroka. Jego podróż okazała się dużo dłuższa, gdy po drodze poznał Miłosza i Łukasza. Teraz w trójkę jadą dookoła Afryki rowerem. Są już w Senegalu.