O projekcie
Szanowni Państwo,
Nazywam się Michał Bis i reprezentuje zespół realizujących projekt "Śladami polskich inżynierów - 301Dc w Libanie". Zapraszam Państwa do wsparcia projektu.
Od dziecka interesuje się koleją, a szczególnie lokomotywami produkcji polskiej. W związku z tym 5 lat temu, za sprawą książki Pana Terczyńskiego, trafiłem na 3 polskie lokomotywy serii 301Dc wyeksportowane do Libanu. Podczas zdobywania informacji, których niestety nie ma zbyt wiele, trafiłem do już emerytowanych pracowników zakładów HCP Cegielski, którzy uczestniczyli w produkcji wspomnianych lokomotyw dla Libańskiej Kolei Państwowej (CEL) fr. Chemins de fer l'Etat Libanais i pracowników w Libanie.
Cel
Końcowym efektem moich starań będzie realizacja, z pomocą zawodowego filmowca, 15 minutowego filmu dokumentalnego o losach 301Dc w Libanie. W filmie chcę pokazać losy trzech polskich lokomotyw 301Dc, które aktualnie znajdują się w prowizorycznej hali na przedmieściach Bejrutu.
Maszyny mimo, że zostały wyprodukowane w połowie lat 70 XX wieku, przetrwały najcięższe lata dla Libanu (wojnę domową, I i II wojnę w Libanie) i są nadal sprawne. Myślę, że istnieje spora szansa nawet na wyjazd poza halę, w której stacjonują od 1997 roku (kilka metrów).
Lokomotywy jeszcze w latach 90 XX wieku pracowały z regularnymi pociągami pasażerskimi -> zapraszam do obejrzenia filmu.
Projektem i emisją filmu na antenie jest zainteresowane TVP, które wstępnie (pisemne) zadeklarowało chęć wyemitowania filmu na antenie TVP Polonia (list intencyjny mogę przesłać Państwu e-mailem).
źródło zdjęcia: http://almashriq.hiof.no/lebanon/300/380/385/railways/branches/beirut
Historia projektu
4 lata temu postanowiłem, że zrealizuje film o lokomotywach SU45 zawierający główny wątek "Liban". Jak można się domyśleć zadanie nie było łatwe z uwagi na bardzo trudną sytuacje geopolityczną w regionie. Libańczycy nie ufają "obcym", którzy zadają zbyt dużo dziwnych pytań (ich zdaniem) dotyczących ich strategicznych obiektów, którymi bez wątpienia jest kolei.
źródło: wikipedia.pl
Przez Ambasadę Libanu w Warszawie przesłałem kilka dokumentów, na które do dnia dzisiejszego nie otrzymałem odpowiedzi. Postanowiłem poprosić zaprzyjaźnionych Polaków w Libanie o pomoc. Oni zdobyli dla mnie kontakt do osób z dyrekcji. W ten sposób napisałem - w języku francuskim - list do dyrekcji kolei w Bejrucie, z prośbą o udostępnienie maszyn do zdjęć.
Po miesiącu otrzymałem pozytywną odpowiedź. Po kilku dniach od otrzymania odpowiedzi zdobyłem jeszcze numer do emerytowanego dyrektora CEL, z którym w lutym 2014 roku - z pomocą kolegi, znającego biegle język arabski - miałem okazję porozmawiać o losach maszyn w Bejrucie.
Tutaj warto wspomnieć, że mam zapewnienie oprowadzenia mnie po interesujących mnie miejscach w Libanie. Moim zdaniem najtrudniejsze formalności mam już za sobą.
źródło zdjęcia: http://almashriq.hiof.no/lebanon/300/380/385/railways/branches/beirut/
Budżet i rozliczenie środków
Zbiórka z pomocą projektu polakpotrafi.pl jest dla mnie wielkim wyzwaniem, wiążącym się także z odpowiedzialnością za przekazane przez Państwa środki. Z tego powodu chciałem przedstawić Państwu wstępny plan wydatkowania środków.
Pieniądze przeznaczę na przeloty do Bejrutu: do 31 sierpnia bezpośredni lot PLL LOT z Warszawy. Po 31 sierpnia przez Frankfurt Lufthansą. Pobyt w hostelu, który został mi polecony przez zaprzyjaźnionych Polaków, z uwagi na bezpieczeństwo i stosunkową łatwość dojazdu w interesujące mnie miejsca. Dodatkowo z uwagi na praktyczny brak transportu publicznego, będę zmuszony do skorzystania z wypożyczonego auta (koszty są stosunkowo niewielkie) lub auta z miejscowym kierowcą.
Dodatkowym kosztem jest postprodukcja i zakup dodatkowych materiałów takich jak licencja na muzykę czy opłacenie wynagrodzenia dla zaprzyjaźnionego profesjonalnego lektora (posłuchać można go w poprzednim moim filmie).
Na mojej stronie internetowej 1435.pl opublikuje pełny raport finansowy zawierający udokumentowane wszystkie koszty. Dodatkowo Państwu na podany adres e-mail prześlę kopię do zweryfikowania moich wydatków.
Crowdfunding i Liban?
Powodem zwrócenia się z apelem do Państwa przez platformę crowfunding-ową nie jest tylko zdobycie środków na spełnienie marzenia jakim jest wyjazd do Libanu, ale działanie w poczuciu misji społecznej jaką jest promowanie polskiej myśli technicznej i historii kolei.
O projekcie piszą:
1 czerwca 2014 roku w Muzeum Regionalnym w Stalowej Woli odbył się wernisaż wystawy fotograficznej poświęconej w całości lokomotywom SU45. Autor - Michał Bis - ma większy projekt dotyczący tego typu lokomotyw. To zapowiadana od 2 lat realizacja 15 minutowego filmu dokumentalnego o losach 301Dc w Libanie.
"Michał Bis ze Stalowej Woli informuje, że uruchomiony został jego projekt "Śladami polskich inżynierów - 301Dc w Libanie". Za pośrednictwem portalu "PolakPotrafi" stalowowolanin chce zebrać pieniądze potrzebne mu na wyjazd do Libanu i zrealizowanie tam filmu dokumentalnego o polskich lokomotywach, które podbiły świat."
"INICJATYWA. Miłośnicy kolei z Krakowa planują wyprawę na poszukiwanie trzech lokomotyw spalinowych typu SU45, które 35 lat temu nasz kraj wyeksportował do Libanu. Chcą sprawdzić, w jakim są stanie technicznym, i uwiecznić je na filmie, jeśli to możliwe - w ruchu."
Coś o mnie
Nazywam sie Michał Bis, zrealizowałem dwa filmy o lokomotywach w Polsce. Pierwszym z nich był film pt. "Złote Gody EU06", który w 2012 roku został nagrodzony główna nagroda na festiwalu "Rail Film" w Austrii. Za film otrzymałem list gratulacyjny od Prezydenta Miasta Krakowa Pana Jacka Majchrowskiego i nominacje do nagrody Prezydenta Miasta Stalowa Wola "Gałązka Sosny".
Za kilka dni w Muzeum Regionalnym w Stalowej Woli otwarta zostanie moja wystawa, dotycząca lokomotyw SU45 w Polsce, na którą serdecznie Państwa zapraszam. Zaproszenie na wystawę.
Film "Złote Gody EU06" zobaczyć moga Państwo na moim kanale YT.
W 2012 roku zrealizowałem film "Ostatni wagon pocztowy" przedstawiający ostatnie dni wagonów pocztowych w Polsce.
Media o Twoim projekcie:
Wesprzyj „Śladami polskich inżynierów – 301Dc w Libanie”
Szanowni Państwo zwracam się z uprzejmą prośbą o wsparcie mojego projektu „Śladami polskich inżynierów – 301Dc w Libanie„. Jednym słowem: „Jak polskie lokomotywy znalazły się w Libanie, Maroku i byłej Jugosławii oraz dlaczego znów polskie pociągi mogą jeździć na Bałkanach. Czyli Polski pociąg do eksportu.”