Ula Goszczyńska

Moja przygoda z filmem zaczęła się już w gimnazjum, kiedy zbierałam i oglądałam wszystkie filmy dołączane wtedy do gazet. Czasami oglądałam jakiś film po kilkanaście razy. Po skończeniu LO im. Jacka Kuronia w Warszawie próbowałam z filozofią, kulturoznawstwem, aż trafiłam na nowo otwarty kierunek w Warszawskiej Szkole Filmowej - Filmoznawstwo Praktyczne. Po roku stwierdziłam że dużo bardziej niż teoria filmu interesuje mnie praktyka, więc próbowałam się dostać na wydział Operatorski, ale zrozumiałam, że film to organizm złożony z wielu komórek, a ja nie potrafię skupić się na filmowaniu, ponieważ stale próbuję reżyserować. Próbowałam dostać się na wydział reżyserii i w Łodzi i w Katowicach. I nadal będę próbować. W między czasie nakręciłam krótkometrażowe etiudy: fabularną \"Hasztag\" oraz dokumentalną \"Trzy światy\".

Kino to moja pasja, miłość i niekończące się wyzwanie..