Pierwszy w historii polski koncert w Antarktyce

O projekcie

Bezprecedensowe przedsięwzięcie w polskiej kulturze, sztuce i świecie mediów. Pierwszy w historii artystyczny rejs jachtem żaglowym polskich twórców do Antarktyki, a tam niezwykłe wydarzenia transmitowane na antenie Polskiego Radia.

 

Podczas wyprawy odbędzie się pierwszy w historii koncert polskiego artysty w Antarktyce transmitowany przez Trójka - Program 3 Polskiego Radia oraz premierowe wykonanie przez Adama Nowaka, lidera zespołu Raz Dwa Trzy, utworu powstałego podczas wyprawy! 

Do Antarktyki zabierzemy zawodowe studio nagrań, które zainstalujemy w najbardziej malowniczym mijanym miejscu. Rozstawimy instrumenty, najwyższej jakości mikrofony i sprzęt nagłośnieniowy firmy Sennheiser, a Adam wykona niepowtarzalny koncert, który będziemy transmitować w Trójce, ale także zarejestrujemy filmowo. Transmisja koncertu planowana jest na 11 marca, w wieczornym paśmie radiowym Piotra Metza.

 

Pomysłodawca

Nazywam się Bartosz Stróżyński. Pochodzę z Wołowa, ale na stałe osiadłem w Poznaniu. Z wykształcenia jestem finansistą, z zamiłowania fotografem podwodnym, fotografem przyrody, kompozytorem, autorem tekstów, producentem klipów muzycznych oraz projektów multimedialnych. Jestem autorem książki pt. „AntArktyka. Podwodne zauroczenie” wydanej przez National Geographic w 2014 roku. Mam zaszczyt być nagradzanym w wielu prestiżowych konkursach fotograficznych, między innymi w International Photography Awards, Por el Planeta Competition, European Wildlife Photographer of the Year i Wielkim Konkursie Fotograficznym National Geographic. Uczestniczyłem w licznych wyprawach fotograficznych, między innymi Elysium – Shackleton’s Antarctic Visual Epic. Jestem zafascynowany Arktyką i Antarktyką. Specjalizuję się w fotografii zimowej, fotografii wodnych ssaków, fotografii podwodnej krokodyli oraz fotografii podwodnej rzek. Na stałe współpracuję z Magazynem Przyrodniczym Salamandra. Jestem autorem artykułów o nurkowaniu i fotografii podwodnej publikowanych w kraju i za granicą. Moje prace pojawiają się w wielu prestiżowych magazynach, między innymi w Magazyn National Geographic, Scuba Diver Through the Lens, Scuba Diving Magazine, X-Ray Mag, Sport Diver.

 

Geneza przedsięwzięcia

Kiedy w 2009 roku będąc gdzieś w Antarktyce w oddali, w porannej mgle zobaczyłem niewyraźne kontury jachtu żaglowego, nie mogłem uwierzyć własnym oczom. Mając w głowie bardzo świeże doświadczenia związane z przekraczaniem statkiem Cieśniny Drake’a wydało mi się czymś zupełnie niemożliwym, aby tak mała łódeczka mogła bezpiecznie dopłynąć w te rejony. Byłem bardzo podekscytowany. Próbowałem sobie wyobrazić te wszystkie fantastyczne odczucia, które towarzyszą rejsowi jachtem. Pomyślałem, jak to jest obudzić się rano, wyjść na pokład i mieć to całe piękno na wyciągnięcie ręki. Nie zastanawiając się zbyt długo obiecałem sobie, że kiedyś wrócę w to miejsce i zrobię to właśnie jachtem.

W międzyczasie wydarzyło się bardzo wiele ekscytujących rzeczy. Przez pięć lat przemierzałem Antarktykę i Arktykę w poszukiwaniu artystycznych i duchowych uniesień czego kulminacją stała się książka pt. “AntArktyka. Podwodne zauroczenie” wydana w 2014 przez National Geographic Polska. W publikacji tej dałem upust swym fascynacjom i inspiracjom dzieląc się z czytelnikami wszystkim tym, co najlepsze udało mi się sfotografować i czego doświadczyć.

Jeszcze w 2013 roku zdecydowałem, że po wydaniu książki zajmę się realizacją żeglarskiego marzenia. Czas płynął, a ja coraz bardziej intensywnie poszukiwałem inspiracji, idei, która pozwoliłaby w sposób nietuzinkowy zrealizować wymarzony cel. Oczywiście byłoby zbyt proste zwyczajnie popłynąć. Nie chodzi tylko o to, aby realizować marzenia, ale żeby pozostało po nich coś więcej.

 

Coś, czym można się podzielić z innymi. Większość wyzwań związanych z białym lądem była już realizowana wielokrotnie. Wiedziałem, że muszę poszukiwać w innym wymiarze. Rozwiązanie pojawiło się znienacka. Pomyślałem, że jeśli zdobywanie fizycznych biegunów nie ma już większego sensu, to może należy zdobywać bieguny ludzkiej wrażliwości… Już wiedziałem, że poszukiwania muszą dotyczyć filmu, muzyki i fotografii…, moich wielkich pasji. Przełom przyszedł w momencie, kiedy uświadomiłem sobie, że wszystko, co do tej pory osiągnąłem w swym podróżowaniu realizowałem indywidualnie, można powiedzieć samotnie. Zrozumiałem, że drogą do zrobienia czegoś nowego, spektakularnego powinien być zespół, grupa zmotywowanych ludzi, artystów o podobnej wrażliwości, która łącząc swe doświadczenia umiejętności i osobiste cele jest w stanie dokonać rzeczy, których nikt indywidualnie nie byłby w stanie zrobić.

Wtedy już wiedziałem, że „Trzy sztuki w Antarktyce” to będzie coś zupełnie innego niż wszystko co do tej pory miało miejsce. Przyszedł czas na mozolną pracę, planowanie przedsięwzięcia, określenie celów i przekonanie do udziału w projekcie wybitnych artystów, których wymarzyłem sobie w zespole. W 2009 roku, kiedy po raz pierwszy zobaczyłem jacht gdzieś tam daleko w Antarktyce i określiłem sobie spontanicznie bardzo śmiały cel, nawet nie śniłem, że w 2017 roku w tak wyśmienitym towarzystwie udam się w rejs na koniec świata, aby robić rzeczy, których do tej pory nikt jeszcze w Polsce nie robił.

"Trzy Sztuki w Antarktyce" to bezprecedensowe przedsięwzięcie w polskiej kulturze, sztuce i świecie mediów. Pierwszy w historii artystyczny rejs jachtem żaglowym polskich twórców do Antarktyki, a tam niezwykłe wydarzenia transmitowane na antenie Polskiego Radia.

 

Olaf Lubaszenko

Aktor, reżyser i pokładowy mędrzec

„Dawno temu pewien  mój  starszy kolega postanowił spełnić największe marzenie  swojego ojca, który  nigdy  nie  widział morza. Jechali wiele godzin małym fiatem i w końcu weszli na nadbałtycką plażę. Wzruszony ojciec kolegi stanął na brzegu morza, rozejrzał się, westchnął i rzekł „Myślałem, że jest większe…” Tak bywa z marzeniami – czasem lepiej je mieć niż spełniać...“

 

 

Bartosz Stróżyński

Fotografik, operator kamery, pomysłodawca i producent przedsięwzięcia

„Sztuka jest jak dzika przyroda, nieprzewidywalna, nie zna granic i stanowi źródło nieskończonej inspiracji… Jestem dumny z tego, że mogę w tak wybornym towarzystwie zdobywać nieodkryte dotąd artystycznie przylądki ludzkiej wrażliwości i realizować marzenia wielu ludzi.”

 

 

Trasa wyprawy

 

Wyprawa będzie trwała pięć tygodni. Z Warszawy, z Okęcia wylatujemy 12.02.2017 o godzinie 14.35, z powrotem będziemy 18.03.2017 o godzinie 17.50. W pierwszym etapie podróży, z międzylądowaniem w Buenos Aires, polecimy do Ushuaia, położonego w Argentynie najbardziej na południe wysuniętego miasta na świecie, gdzie będzie czekał na nas jacht Selma. Stamtąd 15.02.2017 wypłyniemy do Antarktyki. Cieśninę Drake’a pokonamy w 4-5 dni, po czym dopłyniemy do Półwyspu Antarktycznego, a tam w malowniczej scenerii Antarktyki rozpoczniemy realizację najważniejszych celów wyprawy.

 

Dlaczego crowdfunding?

Moi Drodzy! Zapewne wiele osób zadało sobie pytanie. Dlaczego proszę społeczność o wsparcie wyprawy, która posiada wielu znamienitych patronów i sponsorów? Dlaczego proszę o pieniądze, gdy płyną ze mną osoby znane i lubiane? Odpowiedź jest prosta. Chciałbym abyście stali się częścią tego koncertu, abyście się zaangażowali w organizację tego wydarzenia, a potem przez lata wspominali, że byliście częścią czegoś niepowtarzalnego.

Trzy Sztuki w Antarktyce to przedsięwzięcie non-profit. Łączy nas idea. Nikt z nas nie otrzymuje żadnych pieniędzy, a co więcej wyjazd wymaga od każdego z nas sporych wydatków finansowych i zaangażowania czasowego. Bez mecenasów przedsięwzięcie nie odbyłoby się. Mimo, że wiele podmiotów z dużą otwartością podeszło do naszych próśb, to muszę przyznać, że gromadzenie pieniędzy jest bardzo trudne i czasochłonne. Budżet wydarzenia nadal nie jest domknięty, ciągle szukamy brakujących pieniędzy, choć już wiemy na pewno, że to co zebraliśmy daje gwarancję wyjazdu. Sam wyjazd to jednak nie wszystko. Cele przedsięwzięcia są bardzo ambitne i wymagają sporej ilości bardzo zaawansowanego technicznie sprzętu i dużej ilości gotówki. A ponieważ chcemy by efekty naszej wyprawy były możliwie najwyższej próby, zwracamy się właśnie do Was o wsparcie. Niecodziennie odbywa się taka podróż w takim gronie i byłoby źle, gdyby na ostatniej prostej, brak pieniędzy zmuszał nas do niechcianych kompromisów artystycznych. Chcemy zorganizować ten koncert nie tylko dla Was, ale z Wami. Będąc daleko od naszych rodzin i przyjaciół chcemy mieć świadomość dawanego przez Was wsparcia, ale także z drugiej strony, chcemy dać od siebie to, co najlepsze. Chcemy by wykonany przez Adama Nowaka antarktyczny koncert odbył się bez żadnych przeszkód oraz aby był słyszalny bez zakłóceń w Waszych radiach w Polsce lub gdziekolwiek na świecie jesteście. Zrealizujemy ten cel tylko z najlepszym na świecie sprzętem, który trzeba przetransportować na krańce globu. Trzeba go ubezpieczyć i o niego zadbać. A gdy to wszystko już wypali – przygotować najwyższej klasy transmisję.

 

To wszystko kosztuje i dlatego proszę o pomoc. Naszym wspólnym celem jest pokazanie, że możemy dokonywać rzeczy niemożliwych, że… Polak Potrafi!

ZAPRASZAM DO KONTAKTU!

 

biuro@trzysztuki.pl

 

 

Media o Twoim projekcie: