CiuciuMiś jest już z nami!!!
Dodano 02.09.2021, godz. 15:13
Kochani, wiem, że czas oczekiwania na przybycie CiuciuMisia bardzo sie nam dłużył, ale z wielką radością mogę Wam powiedzieć, że jest już z nas, przysiadł na półce w kawiarni Ciuciubabka i czeka na Was wzruszony i podekscytowany.

Wszyscy z Was, którzy kupili swój egzemplarz na zbiórce mogą już szykować się do lektury. Książeczka czeka na Was do odebrania w kawiarni Ciuciubabka przy Al. Piłsudkiego 30 w Gdyni. Jeśli chcecie przy odbiorze mnie spotkać, dajcie koniecznie wcześniej znać, że się wybieracie.
Jeśli z jakiegoś powodu nie możecie przyjść po książeczkę, też dajcie znać mailem agnieszka@ciuciubabkacafe.pl
Jeśli macie ochotę spotkać Misia osobiście na spotkaniu autorskim, to zapraszam Was już 12 września do Ciuciubabki - szczegóły https://fb.me/e/En4nIRwb
I coś jeszcze Wam powiem...
Napisałam dla Was te opowiadania, aby nie zwariować w pandemii.
Moja głowa potrzebowała świata, który znam i kocham. Zamiast ciszy, która rozbrzmiewała w kawiarni przy pustych stolikach, ja stukałam w klawiaturę komputera i z każdym kolejnym zdaniem tej książki odzyskiwałam radość w głowie.
Kasia, ilustratorka też podzieliła się ze mną tym, że kiedy zaprosiłam ja do współpracy przy ilustracjach miała totalny kryzys i zwątpienie. CiuciuMiś nas obie uratował przed katastrofą, przed niewiarą, przed kapitulacją.
Zanurzone w jego pluszowe kolorowe historie miałyśmy w co wierzyć.
Ostatnio podsłuchiwałam zza baru jak mama Monika czyta przy stoliczku swoim zasłuchanym dzieciom wersy ciuciumisiowych opowiadań. Serce waliło jak szalone, a oczy miałam pełne łez. To jest kosmos, którego jeszcze nigdy dotąd nie doświadczyłam.
Niewyobrażalne przeżycie, spojrzeć dziś na te słonecznie żółte książeczki na półce Ciuciubabki.
Każdy z Was, kto przyczynił się do powstania tej książki, wydania jej, podtrzymywania mnie na duchu i kibicowania mi i CiuciuMisiowi ma wielkie pluszowe serce.
Dziękuję
Agnieszka i CiuciuMiś