O projekcie
Opis projektu
Siedlisko lawendy to miejsce położone z dala od miejskiego zgiełku, spalin. To miejsce, gdzie bieg życia wyznaczają prawa natury. Wzgórze, na którym postanowiłam założyć plantację jest miejscem najwyżej położonym w okolicy, a tym samym najbardziej nasłonecznionym. Krzaczki lawendy rosną na ziemi bogatej w biały wapń, w odbiciu którego można zobaczyć obrazy minionych epok - wapienne szczątki organizmów zwierzęcych i roślinnych. Nasłonecznione kamienne zbocze tworzy przyjazny mikroklimat dla lawendy oddając jej swoje ciepło. Doskonałe warunki do uprawy lawendy wzbudziły we mnie nowe marzenia oraz pomysły na uatrakcyjnienie okolicznych pól i regionu. 300 sadzonek lawendy, które do tej pory posadziłam wspaniale się zasiedliło, a swój zachwyt nad miejscem okazały licznymi, wonnymi kwiatkami. Dwa puste ule ustawione na brzegu pola chętnie i licznie odwiedzają pszczoły. Jestem dumna z tego, że jestem prekursorem takiej uprawy w rejonie, gdzie panuje dość ostry klimat, a miejscowi gospodarze uprawiają przeważnie zboże. Moim marzeniem jest powiększenie plantacji i uzyskiwanie z niej olejku lawendowego, którego zapach zawsze otula wnętrze mojego domu.
Poniżej zdjęcie z pierwszych lawendowych żniw:
Pozyskany olejek lawendowy mógłby być wykorzystywany do aromaterapii w zabiegach rehabilitacyjnych w tutejszym ośrodku rehabilitacyjnym i do zajęć terapeutycznych w ośrodku terapi zajęciowej dla osób niepełnosprawnych w Majdanie Zahorodyńskim. Drewniana stodoła stawiana przez mojego pradziadka jest wspaniałym miejscem do pozyskiwania suszu lawendowego. Siedlisko lawendy to projekt, który zakłada powiększenie lawendowej plantacji oraz uzyskiwanie olejku lawendowego. W przyszłości chciałabym odrestaurować całe siedlisko, które jest dziedzictwem moich pradziadków oraz kontynuować pasję mojego pradziadka Jana- posiadać pasiekę, do której nektar z wonnych kwiatków zanosiłyby pracowite pszczółki.
Poniżej zdjęcie z pierwszych lawendowych żniw:
A tak wyglądały początki zakładania plantacji:
Lokalizacja
Poniżej zdjęcie: plantacja rok od założenia:
Siedlisko lawendy mieści się w Siedliszczu, małej wsi w województwie lubelskim. Południowo-zachodnia część gminy Siedliszcze ma status obszaru chronionego krajobrazu. Występuje tu wiele rzadkich i chronionych gatunków ptaków, w tym wpisany do Poleskiej Czerwonej Księgi Zwierząt - błotniak łąkowy oraz błotniak stawowy, dziwonie, podróżniczka, rycyka, derkacz. Po tutejszych łąkach, które dostrzec można z siedliska lawendy przechadzają się bociany czarne. Popołudniami słychać w oddali żółwie błotne. Na zielonych łąkach pięknie prezentują się rośliny objęte ochroną prawną, m.in. grążel żółty, grzybień biały, gniadosz królewski, goryczka wąskolistna i goździk pyszny. Samo siedlisko lawendy założyłam na terenie siedliska, które wybudowali moi pradziadkowie, a gdzie obecnie mieszkają moi dziadkowie.
Poza projektem - czyli moja wizja i pomysł na siedlisko za kilka lat
Liczne zabudowania gospodarcze w tym: drewniana stodoła- która doskonale służy jako suszarnia lawendy, budynek gospodarczy- w przyszłości chcę zaadaptować na hostel z zapleczem świetlicowym. Moim marzeniem jest stworzenie w nim miejsca otwartego- w którym mogliby spotykać się mieszkańcy Siedliszcza i pobliskich wsi jak i ludzie spoza gmin W gminie Siedliszcze nie ma żadnej bazy noclegowo-hotelowej, a z racji znajdującego się ośrodka rehabilitacyjnego, zalewu oraz ośrodka terapii zajęciowej dla osób niepełnosprawnych wiele osób mogło by korzystać z tego miejsca. Na terenie siedliska znajduje się również spiżarnia- miejsce przeznaczone na destylacje olejku oraz na powstawanie produktów ziołowo-lawendowych. Całemu siedlisku niepowtarzalny klimat nadaje dom z werandą zbudowany również przez moich pradziadków, a otoczony dwoma potężnymi lipami, które w okresie letnim aż roją się od pszczół. Jest to miejsce jakich już mało, do którego nawet nie dojeżdzają autobusy. Panuje tu cisza i spokój. Powstanie prawdziwiego siedliska lawendowego mogło by przyczynić się do wypromowania tej spokojnej okolicy.
Cele główne projektu
Powiększenie plantacji w siedlisku lawendy oraz zakupienie alembika do pozyskiwania olejku lawendowego.
Poniżej zdjęcie: plantacja rok od założenia:
Poniżej zamieszczam zdjęcia suszarni :
Harmonogram realizacji projektu
wrzesień - pażdziernik 2015 - powiększenie plantacji lawendy ( zakupienie sadzonek, wysadzenie ich do pola )
listopad 2014 - zakupienie miedzianego alembika do destylacji olejku lawendowego
sierpnień - wrzesień każdego roku począwczy od 2015r. - pozyskiwanie olejku lawendowego
Poniżej zdjęcie pierwszych zebranych kwiatów
Uprzejmie proszę Państwa o wsparcie mojego lawendowego projektu, którego realizacja daje mi ogromną satysfakcję i radość z tego, że buduję coś co w przyszłości może służyć też innym.
Pozdrawiam lawendowo z siedliska lawendy
Olga
Media o Twoim projekcie:
Siedlisko lawendy
Lawenda kojarzona zwykle z Prowansją i śródziemnomorskim klimatem, może wypełnić także polskie krajobrazy, o czym przekonuje Olga Wesołowska na portalu crowdfundingowym PolakPotrafi.pl. Jej marzeniem jest życie w otoczeniu tych pięknych roślin, a tym samym stworzenie unikalnej dla tegoż regionu uprawy lawendy.
Marzenie za pieniądze tłumu
Olga Wesołowska, która od roku uprawia w Siedliszczu lawendę, na portalu polakpotrafi.pl czeka na wsparcie miłośników niebieskich kwiatków.
Prowansja pod Chełmem
Lawendowe pola znane ze zdjęć francuskiej Prowansji pod Chełmem? To możliwe!
Prowansja spod Chełma szuka kapitału
Od dwóch dni na stronie PolakPotrafi.pl młoda socjolog szuka wsparcia by zrealizować projekt "Siedlisko lawendy”, który zakłada dokupienie sadzonek lawendy i zakup miedzianego alembika do destylacji lawendowego olejku.