O projekcie
Od dawna pragnęliśmy wyruszyć w podróż, wyjechać z miasta i w ciszy, blisko natury stworzyć naszą pierwszą EPKĘ.
Zainwestowaliśmy w nagranie naszego materiału muzycznego, wypożyczenie sprzętu, realizatora dźwięku i magiczne miejsce, aby stworzyć warunki o jakich śniliśmy. Zawsze chcieliśmy być niezależni od wielkich wytwórni i wolni od ograniczeń.
Potrzebujemy Waszego wsparcia finansowego na wyprodukowanie naszego dzieła (jak wiadomo, nie są to tanie sprawy) i zrealizowanie wspaniałego TELEDYSKU.
Tworzymy to co chcemy i jak chcemy, dlatego pomyśleliśmy o crowdfundingu, bo zwracamy się do Was bezpośrednio i wierzymy, że dzięki temu autentycznie stworzymy piękną grupę ludzi, z którą i dla której będziemy komponować muzykę dalej. Zależy nam na NAJWYŻSZEJ jakości, aby nasza muzyka została wypuszczona w przestrzeń w takiej formie, o jakiej marzyliśmy!!!!!
26.09.2014
Franciszek Pieczka wspiera projekt! zobaczcie filmik!
22.09.2014
KILKA SŁÓW OD Piotra Pręgowskiego :) zobaczcie filmik!
10.09.2014
Kochani, Kilka słów od Cezarego Żaka, który również wspiera Rusin & Trebuchet
09.09.2014
Jupiiii :) JESTEŚMY CORAZ BLIŻEJ :) DZIĘKUJEMY. Zapraszamy na najbliższy koncert - szczegóły znajdziecie tutaj.
04.09.2014
Kochani! Dzięki Wam mamy już połowę potrzebnej kwoty :-) Nie spoczywamy na laurach i szykujmy dla Was DUŻE niespodzianki. Bądźcie czujni i odwiedzajcie nasz projekt! :-)
Mateusz
Od początku.. Zespół Rusin & Trebuchet powstał w 2012 roku, na ulicy Śnieżnej, wczesną wiosną, w okolicznościach przyrody miejskiej :) Zaczęliśmy spotykać się w różnych przestrzeniach na próby. Mieszkanie, piwnica, podwórka, park.
Okazało się, że to poszukiwanie, płynnie przerodziło się, w regularne muzykowanie i koncerty.
W skład naszej bandy wchodzą koledzy z Uniwerystetu Muzycznego Fryderyka Chopina i absolwent Akademii Teatralnej im. Aleksandra Zelwerowicza w Warszawie.
Skład :
Wojciech Gumiński (Gumiś) - bas i kontrabas też. Twórca nowego stylu gry : "Bubadadiba", still in progress :). Jako jedyny z zespołu potrafi poparzyć sobie ręke, zgnieść słuchawki, pojechać na rowerze 3 km do sklepu i cały czas nagrywać w studio.Autor znanego czeskiego powiedzenia:"Jeśli bas brumi, niech brumi".
Andrzej Olewiński - Gitary, całe mnóstwo. Zgrabnie chwyta dźwięki by je zmielić, zdeksonstruować i z całym miąższem wystrzelić z pieca .Taka mieszanka energetyczna wędruje do uszu słuchacza. Mistrz strzału z woleja. Potrafi założyć struny bez otwierania opakowania.Mamy zdjęcia
Szymon Linette - Instrumenty perkusyjne , tyyyyyyyle. Kiedy nie śpi wystukuje rytm na elementach sprzętu domowego. Zdarza mu się też robić to w trakcie snu. Podobno był widziany ostatnio nad morzem, wybijał rytm falami i piachem . Szymon zaprzecza.
Mateusz Rusin - Śpiewa, mówi, wyje . W wolnych chwilach łapie motyle i puszcza je na wiatr, to samo czyni ze słowami , które przeradzają się w zdania, a później piosenki. Widział jak mikrofon wyszedł z siebie i opowiedział mu o swoich marzeniach. Wciąż są w kontakcie.
Tworzymy autorskie piosenki od podstaw.
Graliśmy koncerty w warszawskich klubach, ale pragniemy jeździć po całej Polsce i nie tylko.
Naszym marzeniem jest nagranie pierwszej płyty i zaistnienie na scenie muzycznej-bardziej, więcej, szerzej i częściej. Chcemy dzielić się naszą twórczością z Wami, słuchaczami.
Pierwszym krokiem jest nagranie dema - 4 utwory (co właśnie czynimy na wsi Borów, pośród pięknych krajobrazów z towarzyszącym nam 24h/dobę realizatorem dźwięku Przemysławem "Dredem" Pietrzakiem), a także zrealizowanie profesjonalnego teledysku. Na naszej leśnej drodze, trafiliśmy na wsparcie. Spotkaliśmy ludzi, którzy chcą się z nami podzielić swoją wiedzą i doświadczeniem. Produkcją EPKI zajmie się Przemysław Momot, zaś mixem i masteringiem Adam Toczko.
Kochani, prosimy o wsparcie.!!!!:) Pomóżcie zrealizować nasze marzenia, abyśmy mogli nagrać i wyprodukować materiał na nasze pierwsze demo- EPKĘ: "Kraksa". Przygotowaliśmy specjalnie dla Was kilogramy nagród i niespodzianki!!!
Posłuchajmy się bliżej ;)
Wszystkie zdjęcia są autorstwa Pawła Bobrowskiego