Nakarm Goryla - kurs dziennikarstwa online

Pierwszy dzień zbiórki – Goryl jest w szoku!

Dodano 06.12.2020, godz. 21:12

Kochani,

W najśmielszych marzeniach nie przypuszczałem, że mój pomysł na kurs dziennikarski online spotka się z tak wielkim odzewem. Pierwszy dzień i 30% zebranej kwoty! Rano byłem przekonany, że się nie uda. Przed obiadem przekroczyliśmy tysiąc, a przed kolacją dwa tysiące. Jestem wdzięczny za pomoc!

Dostałem wiatru w żagle. Strona www.nakarmgoryla.pl jest gotowa. Nagrałem dziś pierwszy z dziesięciu podcastów, które będą ją reklamowały. Ustawiam platformę z kursami.

Dostałem od Was nie tylko pieniądze. Przekonujecie mnie, że to co robię ma większy sens niż myślałem.

1. Lech Dyblik powiedział, że widzi mojego goryla za kratami. Do tej pory goryl był dla mnie pragnieniem wewnętrznej zmiany, realizacją pasji, zabawą. Czym są te kraty? Co uwięziło dziennikarzy?

2. Mój kolega Arek napisał do mnie „ale wybrałeś czas”. Szczerze mówiąc, czysty przypadek. Dziennikarstwo obywatelskie? Olśnienie!

3. Licealiści są dorosłymi ludźmi. Piszę banał, ale dużo z nimi rozmawiam. Oni widzą więcej niż nam się wydaje. Mój kurs pozwoli im opowiadać o świecie. Właśnie temu powinno służyć dziennikarstwo.

Będziemy nie tylko karmić goryla, ale wyciągać go zza krat.

Jeszcze raz bardzo dziękuję. Codziennie będę raportował postęp prac. Kurs odpalę w Sylwestra o 23.59.