O projekcie
UWAGA! Szanowni Państwo, okazało się, że sam fakt rozpoczęcia zbiórki pieniędzy na uratowanie muralu wywołał reakcję instytucji zarządzających więziennym murem - po dwóch dniach okazało się, że mural może zostać i nie musimy za to płacić (choć wcześniej takie rozwiązanie nie wchodziło w grę ;))! Dlatego zawieszamy akcję! Serdecznie dziękujemy wszystkim wspierającym, dotychczas wpłacone pieniądze zostaną zwrócone. Pozdrawiamy gorąco, dziękujemy za silny odzew - to właśnie Wasza reakcja sprawiła, że instytucje poczuły się zobligowane do działania.
Jesteśmy bardzo wdzięczni!
Ekipa Normalnego Białegostoku
Potrzebujemy Twojego wsparcia, by uratować mural poświęcony pamięci Ireny Sendlerowej w Białymstoku!
W Białymstoku dwa lata temu stworzyliśmy mural poświęcony pamięci Ireny Sendlerowej. Namalowali go uczniowie Liceum Plastycznego w Supraślu - na murze białostockiego więzienia, przy wsparciu więźniów. Ten mural jest zapełnieniem luki w tożsamości naszego miasta - chcemy pamiętać, że Białystok przed II wojną światową był miastem żydowskim. Chcemy też pamiętać, ile dobrego dla innych może uczynić inny człowiek - tak jak Irena Sendlerowa. Mural to także element walki z ksenofobią, rasizmem i nietolerancją w naszym mieście.
Niestety, po 2 latach okazało się, że miejsce na murze więzienia to miejsce... reklamowe. Za trwanie muralu, za trwanie pamięci o naszym mieście - musimy zwyczajnie zapłacić. Jeśli tego nie zrobimy, na miejscu muralu zawiśnie kolejna reklama.
Dlatego prosimy Cię o pomoc. Pieniądze zebrane na Polakpotrafi.pl zostaną przeznaczone na opłacenie miejsce "muralowego" za 1 rok, do końca czerwca 2017 r.
Jeśli zbierzemy dodatkowe środki, one także zostaną przeznaczone na opłacenie miejsca za mural - zapewnimy wtedy jego trwanie przez kolejne miesiące.
Bardzo doceniamy Twoje wsparcie - każdą kwotę! Przygotowaliśmy dla naszych ofiarodawców specjalne podziękowania i nagrody, które dotrą do wspierających w ciągu miesiąca od zakończenia projektu.
Jesteśmy społecznością, działającą jako nieformalna grupa "Normalny Białystok". Na pewno znasz nas z Facebooka - jeśli nie, znajdziesz nas właśnie tam: https://www.facebook.com/NormalnyBialystok/
Działamy od trzech lat, realizujemy projekty w przestrzeni miejskiej Białegostoku. Dzięki nam w Białymstoku powstały dwa zaangażowane społecznie murale (ten, którego dotyczy projekt, oraz mural antyrasisowski na jednym z białostockich osiedli), a z niecki dawnej fontanny w parku miejskim zniknęły żydowskie macewy - miasto przeniosło je na miejski cmentarz. Co roku w Święto Niepodległości 11 listopada organizujemy akcję "Obejmij Polskę" - na białostockim rynku obejmujemy wszystkich chętnych (a jest ich z roku na rok coraz więcej) i składamy sobie życzenia, bo przecież Święto Niepodległości Polski to święto nas wszystkich. :) Wspieramy wiele projektów na rzecz tolerancji i otwartości. Walczymy z rasizmem i ksenofobią. Tworzymy białostocką społeczność Normalsów, której inspiratorami jesteśmy - my, czyli Anna, Darek, Adam i Joanna. Na zdjęciu - nasza ekipa i goście podczas akcji "Obejmij Polskę".
Jeśli masz do nas jakieś pytania, napisz: normalny.bialystok@gmail.com
Media o Twoim projekcie:
Mural Sendlerowej zostaje na murach zakładu karnego
Niemal w drugą rocznicę wymalowania muralu na murach Zakładu Karnego w Białymstoku aktywiści otrzymali bardzo dobrą wiadomość. Mural zostanie w tym samym miejscu i nie trzeba będzie płacić za wynajęcie powierzchni, aby nadal mógł z tego miejsca cieszyć oko.
Normalsi: Zachowajmy mural Sendlerowej
Upamiętnienie, czy reklama. Zrzeszeni na portalu społecznościowym tzw. białostoccy Normalsi chcą uratować mural poświęcony Irenie Sendlerowej. Szukają więc finansowej pomocy.
Trzeba zapłacić za pamięć o Irenie Sendlerowej w Białymstoku
Nieformalna grupa Normalny Białystok na portalu "Polak potrafi" zorganizowała akcję, której celem jest uratowanie białostockiego muralu poświęconego Irenie Sendlerowej.
Mural czy wielka reklama? By zachować malowidło, potrzebne są pieniądze
Mural przy ul. Hetmańskiej upamiętniający Irenę Sendlerową może przykryć wielkoformatowa reklama. Jego pomysłodawcy zaczęli zbiórkę pieniędzy, by zachować ścienne malowidło.