Miło Cię widzieć!

Ładowanie strony

O projektodawcy

marekgarncarek

marekgarncarek

Szczecin

Formalnie o mnie: Człowiek, Szczecinianin, magister prawa (US, WPiA), po studiach ekonomicznych (US,WNEiZ), chórzysta–baryton (CHAPS), piłkarz amator (Kasta Szczecin), honorowy krwiodawca (>50 l), dawca komórek macierzystych, ogólnospołecznik – w sensie zainteresowania, na razie biernego, w nadziei – czynnego, ale nie piastującego żadnego stanowiska politycznego, pomysłodawca i właściciel portalu MójPolityk.pl. A mniej formalnie – pragnę przeżyć życie tak, aby możliwie wiele przyczynić się do podnoszenia poziomu życia innych ludzi (możliwie wielu) oraz zwiększania świadomości, przede wszystkim tej, która zowie się – społeczną.

Napisz wiadomość do Projektodawcy

156 PLN z 5000 PLN

9 Wspierający

Zakończony Cel nie został osiągnięty

Model finansowania: "wszystko albo nic". Aby otrzymać środki, projekt musi osiągnąć minimum 100% finansowania do 04.07.2015.

MójPolityk.pl - wybierz swojego polityka

O projekcie

  1. Spis treści.
  2. Cel projektu.
  3. Na co środki.
  4. Na co nadwyżka.
  5. Co za nadwyżkę.
  6. Co do tej pory.
  7. Dlaczego Crowdfunding.
  8. Przedstawienie siebie.
  9. Kontakt.

 

Kiedy?

Chodzi na tę chwilę przede wszystkim o WYBORY PARLAMENTARNE (do Sejmu i Senatu) za pół roku (11., 18. lub 25. października 2015 r.).

W perspektywie – o każde kolejne.

 

Czym jest portal MójPolityk.pl?

 

 

KLIKNIJ: MójPolityk.pl

 

MójPolityk.pl to narzędzie, które ma służyć wyborcom do merytorycznej oceny kandydatów na polityków – a zatem do wyświetlenia sobie przez wyborcę listy kandydatów, uporządkowanej według zgodności odpowiedzi na pytania.

MójPolityk.pl pozwala na odzwierciedlenie w strukturze stanowisk z wyboru – struktury myśli społeczeństwa (zamiast struktury emocji społeczeństwa w połączeniu z decyzjami władz partii).

Jak to działa?

  1. Kandydaci odpowiadają na pytania.
  2. Ty odpowiadasz na te same pytania.
  3. System porównuje wasze odpowiedzi, dzięki czamu:
  4. Wyświetlasz swoją listę kandydatów, uporządkowaną według zgodności odpowiedzi.

 

W części merytorycznej – portal jest w 100% moją koncepcją, pomysłem. Wszystko co tam się znajduje, sposób działania, funkcjonalności, zostało wymyślone przeze mnie. Poświęciłem na to tysiące godzin i zamierzam poświęcać kolejne.

 

 

Jakie tournee i po co?

Celem jest tu przede wszystkim zwiększanie świadomości społecznej, wyborczej – najmłodszych, a także, poprzez powyższe – zwiększenie frekwencji wyborczej. To wśród najmłodszych jest najwyższy poziom absencji wyborczej.

Chodzi o spotkania z najmłodszymi [potencjalnymi] wyborcami w szkołach średnich i na uczelniach [docelowo] w całej Polsce, we wrześniu i w październiku (do dnia wyborów), kilkunasto, może kilkudziesięcio-minutowe, na których rozmawiałbym z młodymi ludźmi na temat tego, dlaczego warto głosować oraz jakie narzędzia weryfikacji kandydatów mamy jako wyborcy do dyspozycji. Starałbym się zachęcać do aktywnego korzystania z czynnego, a w perspektywie, także z biernego prawa wyborczego.

Scenariusz działań wygląda następująco:

  • Nastąpi kontakt z wszystkimi szkołami ponadgimnazjalnymi w całej Polsce.
  • Kontakt portalu MójPolityk.pl, jako narzędzia realizującego ideę smart votingu w naszym kraju.
  • Kontakt w celu wyrażenia zainteresowania (bądź nie) – spotkaniami, odwiedzinami uczniów klas, w których choć część uczniów będzie miała w dniu wyborów ukończone 18 lat.
  • Spotkaniami, które mają na celu rozmowy z uczniami na temat tego, dlaczego warto głosować.
  • W przypadku pozytywnej odpowiedzi szkół – ułożenie planu ich odwiedzin.
  • Odwiedziny – zwyczajne, zapowiedziane, uzgodnione ze szkołą wchodzenie do klas na zajęciach i rozmowa na temat świadomości społecznej – wyborczej.

 

Powyższa droga dotyczy także szkół wyższych.

Kryterium kolejności wyboru odwiedzanych szkół: (1) te, które wyraziły zainteresowanie, (2) geograficzne, rozpoczynając od Szczecina (kwestia uzależniona od zebranych finansów), (3) czasu (na tego typu spotkania jest w praktyce tylko wrzesień i październik).

Scenariusz spotkań wygląda następująco:

  • Rozpoczęcie od pytania: ‘Kto z Państwa wybiera się na wybory parlamentarne dnia … (11., 18. lub 25. - data jeszcze nie została podana) października?’,
  • krótkie przedstawienie się,
  • dyskusja (możliwie maksymalne wciągnięcie w nią uczniów) na temat tego, dlaczego warto głosować, decydować, o czym decydujemy, jakie mamy narzędzia oceny, faktyczny wpływ, itd., itp. (kierunek dyskusji uzależniony będzie na pewno od zaangażowania uczniów i spraw przez nich poruszanych),
  • rozdanie fantów dla najaktywniejszych uczniów,
  • zakończenie pytaniem: ‘Kto z Państwa wybiera się na wybory parlamentarne dnia … października?’

 

Czy to pójdzie (że niby nudy)?

Po pierwsze – Kukiz pokazał, że pójdzie (młodzi [gniewni] są zainteresowani). Po drugie – jestem człowiekiem z pasją. To pójdzie. Po trzecie – będę miał fanty. ;p

 

 

  1. Dopracowanie narzędzia MójPolityk.pl, a zatem:
  • Dokończenie jego napisania (kwestie programistyczne), czyli: (1) możliwość odpowiadania na pytania, wypełnienia testu i wyświetlenia sobie listy kandydatów – według zgodności odpowiedzi na pytania – przez użytkowników niezarejestrowanych, (2) możliwość zarejestrowania konta podmiotu, grupy, organizacji, mediów, jednostki, (3) dostosowanie portalu do urządzeń mobilnych,
  • [D]opracowanie pytań sugerowanych z różnymi, kompetentnymi podmiotami, jak: organizacje, media, uczelnie, ośrodki naukowe, ośrodki know-how, podmioty polityczne, jak partie czy komitety, czyli: rozmowy (listy, telefony), ewentualnie spotkania (transport*, wyżywienie*, nocleg*),
  • Działania na rzecz wyrażenia przez kandydatów swoich poglądów na portalu, tych w wyborach do parlamentu (Sejm RP i Senat RP), jak i samorządowych (co tydzień odbywa się po kilkanaście, kilkadziesiąt wyborów uzupełniających czy ponownych na poziomie lokalnym), czyli: rozmowy (listy, telefony), ewentualnie spotkania (transport*, wyżywienie*, nocleg*).
  1. Tournee po szkołach ponadgimnazjalnych i uczelniach wyższych, a zatem:
  • Transport*,
  • wyżywienie**,
  • nocleg**,
  • materiały promocyjne (fanty – długopisy, kubki, koszulki),
  • materiały informacyjno-promocyjne (ulotki).

* Wyłączając z wydatków Szczecin i okolice.

** Wyłączając z wydatków Szczecin i okolice oraz noclegi w szkołach, które zechcą mnie ugościć, a także noclegi i wyżywienie u Państwa, jeśli ktoś zechce mnie przyjąć. :)

 

 

  1. Rozbudowa narzędzia MójPolityk.pl, a zatem:
  • stworzenie wersji portalu na urządzenia mobilne,
  • [d]opracowanie grafiki portalu.
  1. Większy zakres tournee po szkołach ponadgimnazjalnych i uczelniach wyższych, a zatem:
  • Rozszerzanie działania w zakresie geograficznym na tyle,  na ile pozwoli kryterium zainteresowania szkół takimi spotkaniami oraz kryterium czasu pozostałego do wyborów październikowych,
  • większa ilość fantów,
  • lepsze, bardziej profesjonalne opracowanie materiałów szkoleniowo-promocyjnych.

 

 

Jeśli uda mi się zebrać 130% zakładanej kwoty, to każdemu wspierającemu wyślę zalaminowany kolaż zdjęć, ze wszystkich miejscowości, szkół, w których uda mi się być i rozmawiać z najmłodszymi wyborcami na temat tego, dlaczego warto głosować. :)

150% - dorzucę każdemu po długopisie.

200% (szaleństwo ;) - długopis i kubek.

300% (wariactwo :D) - co wyżej + koszulka dla każdego wpłacającego.

 

 

Finansowo, przez 7 lat, wydałem już ok. 20 tys. zł. W większej części na napisanie portalu, jego modyfikacje, dalej – na telefony, listy, spotkania, podróże, utrzymanie domeny, serwer i inne. 7 lat to większa część mojego dorosłego życia. 1/4 całego.

Być może do tej pory powinienem już być z projektem daleko dalej niż jestem. Ale spójrzcie proszę na to, że możliwość zaistnienia projektu zdarza się raz na 3-4 lata. A moje możliwości finansowe są raczej skromne. Pierwsza wersja portalu powstała 4 lata temu, przy okazji poprzednich wyborów parlamentarnych. Na krótko przed. Wtedy się nie udało. Teraz kolejna okazja.

Nigdy nie porzucę działań w tym kierunku. Ale mam też swoje zwyczajne życie. Zdarzały się okresy kilku czy nawet kilkunasto-miesięczne, podczas których nic się niestety w kierunku realizacji tego projektu nie działo.

Obecnie mamy pół roku do wyborów parlamentarnych. Kolejne dopiero za 4 lata. Stąd intensyfikacja działań właśnie teraz.

W styczniu bieżącego roku spotykałem się z lokalnymi oddziałami partii i z lokalnymi mediami. Wspomniano o projekcie (np. Polskie Radio Szczecin, Głos Szczeciński, Nasze Miasto, Moje Miasto, TV Pomerania, Radio Plus), czyli potencjał jest.

 

 

Mam już deklaracje wsparcia, jeśli uda mi się zaangażować kandydatów do zaprezentowania siebie, swoich poglądów na portalu. Wydaje mi się, że inne media też powinny sprzyjać tej inicjatywie.

 

 

Crowdfunding uważam za formę finansowania dla tego typu projektu idealną. Czy jest to start-up? Być może, choć od dawna już nie wychodzę z założenia, że muszę kiedyś na tej koncepcji zarabiać. Realizował na pewno będę. Środki mam jednak bardzo ograniczone. Swoimi wpłatami mogą przyczynić się Państwo do wszystkiego tego, na co takie narzędzie pozwala, a zatem:

- demokrację na znacznie wyższym poziomie,

- wykształcenie w społeczeństwie stabilnych, choć zróżnicowanych, poglądów na poszczególne tematy społecznie istotne,

- odzwierciedlenie w strukturze stanowisk z wyboru – struktury myśli społeczeństwa,

- rozbicia betonu politycznego,

- głosowanie w wyborach na ludzi, a nie na partie – w zgodzie z własnymi poglądami,

- większej podaży wyborczej (kandydatów),

- równości szans wszystkich kandydatów,

- wyższej frekwencji (szczególnie wśród najmłodszych),

- wyższej świadomości,

- merytoryczną ocenę kandydatów na polityków i polityków,

- dokonywania wyboru przy urnach na podstawie zgodności poglądów, a nie populizmu, demagogii, decyzji partii o miejscu na liście, ładnej buzi, umiejętności socjotechnicznych, itd.,

- uporządkowania dyskusji publicznej i podniesienia jej jakości,

- merytoryczne dyskusje o istotnych problemach,

- budowanie pełnej i stabilnej bazy argumentów oraz obiektywnej ich hierarchizacji,

- inne.

 Dzięki Państwa wpłatom będę mógł odwiedzić naszą młodzież, uświadamiając ją i skłaniając do brania udziału w wyborach.

 

 

W pewnej mierze możecie dowiedzieć się o mnie w części: ‘O Projektodawcy’, widocznej po prawej stronie, poniżej nagród. W tym miejscu postaram się nie powtarzać. :)

MójPolityk.pl to efekt specyfiki mojego umysłu. Potrzeba matką wynalazków, problem ojcem rozwiązań. I właśnie tak było w tym przypadku. Zapoznając się z różnymi społecznymi sprawami, oglądając programy publicystyczne, interwencyjne, dokumentalne, czytając artykuły, słuchając wiadomości – w mojej głowie zawsze pojawiają się przemyślenia na dany temat. Efektem często jest koncepcja na poprawienie otaczającej nas rzeczywistości.

Niektórzy mówią – po co sobie komplikować życie. Po co tyle myśleć, wymyślać. Ale ja najzwyczajniej je sobie urozmaicam, upiększam, wypełniam. Jestem przekonany na 100%, że to powinien być mój sposób na życie – zajmowanie się sprawami społecznie istotnymi.

Staram się w życiu trzymać ustalonych przez siebie zasad. Najważniejsze dla mnie pojęcia, to m.in. świadomość, wrażliwość, wyobraźnia, poziom porozumienia, empatia, życiowa mądrość, logika, racjonalność i prawidłowo uporządkowane wartości moralne.

MójPolityk.pl to moja propozycja na możliwie maksymalne zmniejszenie jednego z podstawowych problemów społecznych, jakim jest to, na jakich podstawach dokonujemy takiego a nie innego wyboru przy urnach do głosowania. A także problemu absencji wyborczej.

Portal jest elementem mojego życia, elementem mnie, częścią mojego myślenia. To jest stworzone przeze mnie narzędzie do większej efektywności, a przede wszystkim – do większej jakości naszego życia społecznego. To propozycja. Mam takich zdecydowanie więcej, ale ta jedna – stanowi zdecydowanie jedno z najważniejszych proponowanych rozwiązań, ponieważ dotyczy wyborów powszechnych, dyskusji społecznej, a zatem spraw, które mają wpływ na jakość, a często i długość naszego życia. Bo o tym przecież decydują osoby, które wybieramy.

 

www.mojpolityk.pl

www.marekgarncarek.pl

oraz na facebooka.

 

        

 

 

Model finansowania: "wszystko albo nic"

Aby otrzymać środki, projekt musi osiągnąć minimum 100% finansowania do 04.07.2015 18:06