O projekcie
O mnie:
Mam na imię Paweł. Swoją przygodę z pszczelarstwem zaczęłam 6 lat temu od pomocy przy pszczołach swemu przyszłemu teściowi, więc posiadam nie tylko wiedzę teoretyczną, ale i doświadczenie. Po za tym zajęcie to tak mnie zafascynowało, iż zapragnąłem własnej pasieki, stąd mój projekt.
Dlaczego pszczelarstwo?
Powodów jest wiele, dlatego podam tylko kilka najważniejszych.
Po pierwsze pasja: jak już wspomniałem powyżej zwykła pomoc przerodziła się w pasję do tych pracowitych owadów.
Po drugie wymieranie pszczół: jak powiedział kiedyś Albert Einstein „Kiedy wyginie pszczoła, rodzajowi ludzkiemu pozostaną już tylko 4 lata”. Pszczół z roku na rok ubywa a co za tym idzie nasz cały ekosystem się rozpada. Mniej pszczół, to mniej zapylonych roślin, zwłaszcza z upraw sadowniczych, co za tym idzie zmniejszenie plonów. Ważną rolą pszczół jest również zapylanie rodzimych gatunków roślin, które dostarczają pokarm dzikim zwierzętom, a to stanowi element prawidłowego funkcjonowania ekosystemu zachowaniu gatunków roślin owadopylnych, pszczoła jest wręcz niezastąpiona. Dlatego wyginięcie jej może spowodować fatalne skutki.
Po trzecie zdrowy i prawdziwy miód: o zaletach miodu nie będę się rozpisywał, wymienię tylko najważniejsze z nich. Miód jest źródłem węglowodanów, ale też witamin z grupy B, witaminy A, C i K oraz ponad 30 składników mineralnych, z których najważniejsze to: żelazo, mangan, kobalt i magnez. Ma działanie bakteriobójcze oraz wzmacnia serce. Mowa tu oczywiście o prawdziwym miodzie, nie wyrobie „miodopodobnym” gdzie pszczoły karmione są specjalnymi ekstraktami , bądź sprowadzany jest on z Chin i ze zdrowym miodem, a nawet jego smakiem nie mają nic wspólnego.
Projekt:
Mój projekt zakłada stworzenie pasieki liczącej 20 uli. Ule mam zamiar zrobić własnoręcznie (tak jak pisałem wcześniej mam doświadczenie w tej dziedzinie i kilka uli już zbudowałem). Ule wraz z pszczołami mam zamiar trzymać w sadzie u mojego przyszłego teścia. Sad położony jest w małej wsi na Lubelszczyźnie, przy mało uczęszczanej drodze, gdzie jest już kilka uli. Jest to raj dla pszczół miodnych i szkoda by się marnował. W takich warunkach, gdzie w sadzie nie jest pryskane żadnymi chemikaliami chce pozyskiwać ekologiczny, zdrowy i prawdziwy miód. Wszystkimi postępami, jak i poradami dla przyszłych pszczelarzy mam zamiar dzielić się na specjalnie założonym na tę okazję blogu: http://melapis.blogspot.com/ .
Kosztorys:
Na realizację projektu potrzebuję 10 tysięcy złotych ponieważ koszt materiałów do stworzenia kompletnego ula wynosi 230 złotych, pszczela rodzina natomiast 270 zł. Jeśli uda mi się zebrać więcej pieniędzy oczywiście przeznaczę je na rozwój pasieki, tzn. wirówkę do miodu (aktualnie będę pożyczać), drobny sprzęt typu widelec do odsklepiania miodu itp. oraz rozbudowa pasieki, ale to będzie zależało od zebranych pieniędzy.
Czas realizacji:
Jako że ule mam robić własnoręcznie chce na to przeznaczyć całą zimę i wczesną wiosnę. Wiosną również mam zamiar kupić pszczele rodziny, by jeszcze w 2016 roku zebrać efekty pracy tych pracowitych owadów.
Co zyskasz przekazując pieniądze na mój projekt?
Przede wszystkim przyczyniasz się do ratowania pszczół, a co za tym idzie naszego ekosystemu. Z rzeczy bardziej materialnych dostaniesz w zamian min. drewnianą pałeczkę do miodu, własnoręcznie robioną świecę z węzy pszczelej, przepyszny i zdrowy miód. Nagrody uwarunkowane są kwotą, jaką wspomożesz projekt. Oczywiście pokrywam również koszt wysyłki.
W dalszej perspektywie, jeśli tylko będziesz chciał/a kupić zdrowy i ekologiczny miód to pisz/dzwoń śmiało a na pewno miód otrzymasz z pokaźną zniżką.
Podsumowanie:
Jeśli spodobał Ci się mój projekt, chcesz ratować pszczoły i nasz ekosystem, jeść prawdziwy zdrowy miód, to musisz wesprzeć ten projekt!
Wszelkie postępy jego realizacji oraz kontakt ze mną jest możliwy po przez blog: http://melapis.blogspot.com/ .
Zachęcam również do odwiedzenia facebooka i kontaktu https://www.facebook.com/MelApis
Weź też udział w wydarzeniu! https://www.facebook.com/events/149171148775674/
Zapraszam!
Paweł Wybraniec