Eagle Two - Polski samochód na słońce

O projekcie

 Próg 15 000 zł został przekroczony!

Dziękujemy! Dzięki Wam na pewno wyjedziemy z garażu!

Każda kolejna złotówka przybliża nas do zakupu bardziej efektywnych paneli słonecznych oraz do wygranej w Australii !

Dziękujemy, razem możemy wszystko!

POLAK POTRAFI!

Jesteśmy pierwszym zespołem nie tylko w Polsce, ale również w Europie Środkowo-Wschodniej, który zbudował pojazd napędzany energią słoneczną. Obecnie pracujemy nad nowym modelem - Eagle Two i przygotowujemy się do udziału w najbardziej prestiżowym wyścigu tego typu pojazdów. Jest to odbywająca się w Australii, jubileuszowa 30-sta edycja Bridgestone World Solar Challenge 2017. Po paśmie sukcesów nie zamierzamy spocząć na laurach. Chcemy się nadal rozwijać, dlatego bogatsi w doświadczenie, pełni zapału i ambicji, postawiliśmy sobie nowy cel – zwycięstwo         w klasie Cruiser. Wierzymy w ducha walki i wiemy, że tylko wspólną pracą możemy urzeczywistnić tę śmiałą ideę.

Reprezentowanie naszego kraju na arenie międzynarodowej jest dla nas wyzwaniem           i zaszczytem. Przeszkody są jednak znaczne. Koszty realizacji naszych planów są ogromne, dlatego ruszamy ze zbiórką funduszy. Zdajemy sobie sprawę, że bez Waszej pomocy nie uda nam się tego dokonać - tylko razem możemy osiągnąć sukces. Każda, nawet najmniejsza wpłata przybliża nas do budowy nowego bolidu i rywalizacji o najwyższy stopień podium w wyścigu World Solar Chellange 2017 w Australii.

Nasz zaprojektowany i budowany od postaw „Orzełek 2” zmierzy się z liczącą ponad 3000 kilometrów, niezwykle wymagającą trasą przebiegającą przez środek Australii. Zasady wyścigu uległy zmianom, co wymaga zastosowania nowych rozwiązań, a te wiążą się z nie lada wydatkami. Jednak o tym trochę później.

Wizualizacja powyżej przedstawia planowany efekt końcowy związany z budową Eagle Two.

Kim jesteśmy?

Grupą odważnych studentów, którzy nie boją się marzyć. Pionierami ekotechnologii         w Polsce, którzy zaprojektowali i zbudowali pierwszy polski pojazd napędzany energią słoneczną – Eagle One. Reprezentantami naszego kraju na ogólnoświatowych zawodach  w Australii i RPA. Inżynierami i wizjonerami, którzy udowadniają, że Polak Potrafi!

Ponad 3 lata temu zaczęła się nasza przygoda – od prostego pytania – skoro wszystkie wiodące uczelnie na świecie budują od wielu lat pojazdy napędzane energią słoneczną, dlaczego w Polsce nikt do tej pory tego nie robił? Pomysł przerodził się w rysunek, rysunek – w pierwszy projekt, projekt w model 3D i analizy komputerowe, a po dwóch latach w prawdziwy, jeżdżący pojazd.

Eagle One, którego premiera odbyła się w lipcu 2015 r. to dwuosobowy samochód miejski, zasilany energią słoneczną, pobieraną przez panele fotowoltaiczne umieszczone na dachu. Napędzają go 2 silniki elektryczne zamontowane w kołach o łącznej mocy 10kW, pozyskana energia kumulowana jest w baterii o pojemności 15 kWh. Karoseria wykonana została z lekkiego, a jednocześnie wytrzymałego włókna węglowego, a drobne elementy w technice druku 3D. Pojazd osiąga prędkość 120 km/h.

Choć początkowo ciężko było przekonać kogokolwiek, że rysunek na kartce ma szansę stać się realnym pojazdem, ostatecznie otrzymaliśmy wsparcie od Ministerstwa Nauki         i Szkolnictwa Wyższego oraz patronat Ministerstwa Rozwoju. Wraz z postępem prac, zaufały nam kolejne firmy, jak KGHM Polska Miedź, Bridgestone czy Airbus Helicopters.

Na co przeznaczymy Twoje pieniądze?

Zmiany w regulaminie zawodów umożliwią zastosowanie nowego typu baterii. Dwukrotnie mniejsze rozmiary oraz lepsze ogniwa zapewnią zarazem wygodę i sprawią, że na trasie nigdy nie zabraknie nam energii. Przewidujemy ponad 500 kilometrów przejechanych na jednym ładowaniu z samej energi zmagazynowanej w bateriach. Kolejną zaletą zastosowania tych baterii będzie możliwość umieszczenia ich w tylnej części samochodu, a nie jak dotychczas w tunelu środkowym, dzięki czemu zwiększy się przestrzeń w części pasażerskiej.

Naszym pierwszym celem jest 15 tysięcy złotych na wyżej opisane baterie. Osiągnięcie tej kwoty to jedynie początek wytyczonej przed nami ambitnej drogi ku realizacji wszystkich założeń. Po przekroczeniu tego pułapu następnym progiem jest aż 100 tysięcy złotych na kolejny, niezbędny element - panele słoneczne. Suma wydaje się astronomiczna, jednak liczymy, że Wasze nieocenione wsparcie nie zawiedzie i już wkrótce będziemy mogli wspólnie świętować kolejny sukces.

Tak duża kwota wydatków spowodowana jest wykorzystaniem najnowocześniejszych, monokrystalicznych paneli słonecznych o najwyższym standardzie wykonania. Matowa powierzchnia zminimalizuje ilość odbijanego światła, a zastosowanie ogniw SunPower przełoży się również na sprawność, sięgającą 24,3%. Jest to wynik bliski granic możliwości dzisiejszych krzemowych ogniw monokrystalicznych. Zastosujemy 5 metrów kwadratowych na dachu naszego bolidu. Wszystko w celu uzyskania prawdziwej perfekcji, nie tylko by walczyć o zwycięstwo, ale również by postawić kolejny krok           w pracy nad nowoczesnymi pojazdami przyszłości.         

Wyścigi na których wystartowaliśmy

Reprezentowaliśmy Polskę podczas najbardziej znanego wyścigu pojazdów napędzanych energią słoneczną – Bridgestone World Solar Challenge 2015 w Australii. Przebyliśmy 3022 km przez cały kontynent australijski, pokonując pod względem przejechanych kilometrów takie uczelnie jak MIT czy Cambridge. Jako pierwszy polski zespół w historii eventu zajęliśmy najlepsze miejsce wśród debiutantów, a pojazd został nagrodzony Safety Award za najbezpieczniejszą konstrukcję wśród wszystkich, 42-óch uczestników.

Tu można by postawić kropkę w naszej historii, ale nie z nami takie numery. Dwa lata pracy nie mogły zakończyć się po jednym wyścigu. Podjęliśmy kolejne wyzwanie – tym razem w Republice Południowej Afryki. Sasol Solar Challenge 2016 przyniósł nam nie tylko mnóstwo emocji, ale również ogromną satysfakcję. Chociaż tuż przed samym startem spalił się jeden z silników, pomoc innych zespołów i nasza determinacja pokonały   i tę przeszkodę. Przebyliśmy 2817 km przez górzyste i zatłoczone drogi RPA, będąc pierwszym zespołem z pojazdem miejskim w historii wyścigu. Dodatkowo, nasz media team został uhonorowany Communication Award za najlepszą relację medialną.

Kolejny wyścig - Australia na nowo

Skoro dobrnąłeś aż do tego momentu, wiesz już z pewnością, że z uporem maniaka robimy wszystko by osiągnąć swój cel. Następnym jest wspomniana na początku budowa nowego bolidu – Eagle Two. Tym razem podnosimy poprzeczkę – będzie on 4-osobowy.              W porównaniu do poprzednika, spadnie masa, a wzrośnie prędkość pojazdu. Stylistyka również ulegnie zmianie – projekt karoserii wykonaliśmy we współpracy ze studentami łódzkiej ASP. Takim samochodem można jeździć do pracy czy szkoły każdego dnia, nawet w Polsce. Jego największy sprawdzian zostanie przeprowadzony w ekstremalnych warunkach – podczas jubileuszowego 30-lecia Bridgestone World Solar Challenge 2017   w Australii.

Nowy bolid sam się nie zrobi, więc co nowego nas jeszcze czeka?

Nasza grupa konstruktorów stale się rozwija i chce mierzyć coraz wyżej. Wykorzystując doświadczenie, informacje na temat najnowocześniejszych technologii oraz zaawansowane programy komputerowe byliśmy w stanie stworzyć jeszcze lepszą konstrukcję. Zadbaliśmy o każdy szczegół, aby móc walczyć z najlepszymi. Staraliśmy się jeszcze bardziej obniżyć masę bolidu, a poprawić osiągi. Nowy design oraz lekkie i trwałe elementy wykonane     z włókna węglowego zapewnią nowemu „Orzełkowi” bardzo niskie opory aerodynamiczne, co przełoży się na około 30 procentowy zysk energetyczny                    w porównaniu z Eagle One. Ponadto nadwozie nie będzie już wymagało zastosowania klatki bezpieczeństwa. W tym modelu konstrukcyjne wzmocnienie karoserii zapewni wysoki stopień ochrony pasażerów.

Tegoroczna edycja BWSC będzie różniła się od poprzednich. Na słynnej trasie Stuart Highway - z Darwin do Adelaide nie będzie ograniczenia do jednego ładowania w połowie dystansu. Adaptacja do nowych warunków postawionych przez organizatorów wyścigu wymaga jednak nie tylko przemyślanych planów modernizacji, ale również i nakładów finansowych. Najwyższa jakość komponentów, która niestety zazwyczaj idzie w parze ze zwiększoną ceną, jest konieczna, aby móc rywalizować z najlepszymi drużynami biorącymi udział w wyścigu.

Nagrody:

Wierzymy mocno, że uda nam się po raz kolejny stanąć w szranki z najlepszymi zespołami z całego świata, a przy tym pokazać, że Polak Potrafi. Za wsparcie naszego projektu możecie się spodziewać nie tylko naszej wdzięczności, ale też wyjątkowych nagród. Chcemy, aby osoby, które pomogą w realizacji naszych marzeń mogły poczuć się częścią naszego zespołu!

Zrealizujmy ten cel razem!

Media o Twoim projekcie: