Kamil jedzie na triathlon Challenge Roth 2018

O projekcie

Uważaj o czym marzysz bo może się spełnić....

...i możesz mieć problem co z tym zrobić. Chciałem sprawdzić czy faktycznie tak trudno się zapisać na zawody w Roth, nie brałem pod uwagę, że się uda. Udało się i teraz pojawiła się chęć uczestnictwa i rywalizacji. Dlatego potrzebuję Waszego wsparcia.

 

Celem projektu jest wsparcie wyjazdu na największe w Europie zawody triathlonowe na dystansie długim. Składają się one z 3,8km pływania po którym następuje 180km etap jazdy rowerem a na koniec pozostaje przebiegnięcie maratonu. Wszystko to wykonuje się jedno po drugim, bez przerw. Obecnie szacuję, że byłbym w stanie ukończyć ten dystans w ciągu około 11 godzin.

 

Jak to się zaczęło:

W ostatnią sobotę przed startem w Triathlon Gdańsk czytałem relacje dwóch zawodników z ich debiutanckiego startu w triathlonie na dystansie ironman (3,8km pływania, 180km jazdy na rowerze i 42km biegu), który miał miejsce w owianym legendą niemieckim mieście Roth.

Legenda tego miejsca wynika z tego, że ustanowiono tu rekord świata mężczyzn (Jan Frodeno, 2016 - 7:35:39) oraz kobiet (Chrissie Wellington, 2011 - 8:18:13) oraz to, że w rekordowym czasie rozchodzą się pakiety startowe. Podobno wszystkie miejsca, w roku 2016 zawody ukończyło blisko 2500 osób i tylko 25 polaków, rozchodzą się w mniej niż minutę.

Trening pływacki w jeziorze Ukiel.

 

Sprawdziłem kiedy jest rejestracja i okazało się, że w najbliższy poniedziałek, więc zapisałem przypomnienie w telefonie, bo postanowiłem samodzielnie sprawdzić czy faktycznie jest tak trudno się zapisać jak głosi legenda i informacje z sieci.

Punktualnie o godzinie 10:00 wszedłem na stronę organizatora, wpisałem dane w formularzu i kliknąłem dalej, po chwili moim oczom ukazały się gratulacje z udanego zapisu a po kilku minutach przyszedł mail z informacją że czeka na mnie miejsce na zawody a sami organizatorzy czekają na mnie na mecie 1 lipca 2018 r. ;) Po tej informacji radość i podniecenie oraz drżące ręce, bo udało się, mam to co jest podobno prawie niemożliwe, a ja to zrobiłem, Święty Graal i marzenie wielu triathlonistów jest już prawie w moich rękach.

Z informacji znalezionych wynika, że w tym roku pakiety skończyły się w ciągu około 30 sekund. Jestem jednym z około 3000 szczęściarzy na świecie, którzy mają możliwość wystartować. Zapewne będę też jedną z niewielu osób reprezentujących Polskę na tej imprezie.

 

 Potwierdzenie udanej prerejestracji.

Koszt całokowity wyjazdu to około 4000-5000zł.

Po początkowym entuzjazmie wrócił kontakt z realnym światem, bo szybkie szacowanie kosztów udziału w tych zawodach dało wynik około 4000-5000 zł, nie licząc procesu przygotowania do nich. Samo wpisowe to kwota 2000zł (480EUR) i to jest główny cel zbiórki, bo na jego opłacenie mam tylko kilka dni, deadline określony przez organizatora to 23 lipca. Do tej kwoty należy doliczyć około 1000zł za przelot z rowerem lub paliwo jeśli decydował bym się na przejazd samochodem, koszt 3-4 noclegów to też około 1000zł, bo dzień po takim wysiłku nie wydaje się realnym spędzenie za kierownicą 1000km.

Podczas treningu kolarskiego na rowerze do jazdy na czas.

Rano nie myślałem o tym, że się uda zapisać,  więc przez myśl mi nie przeszło co zrobię w przypadku „a co jeśli się uda” i teraz mam w ręku coś co wydawało się niemożliwe do zdobycia, coś za co sporo ludzi dałoby się pokroić lub zrobiło inne rzeczy a ja się zastanawiam czy pojadę TAM.

Jak bardzo prawdziwe okazuje się zdanie „uważaj o czym marzysz, bo może się spełnić”. Kilka dni temu nawet o tym nie marzyłem a się spełniło, prawie….

 

Pomóżcie mi proszę spełnić marzenie, czas na wpłacenie opłaty startowej mam do 23 lipca 2017 roku, po tej dacie szansa na debiut na dystansie ironman podczas Challenge Roth 2018 minie bezpowrotnie. Wszystkie wpłaty powyżej ustawionego celu zostaną przeznaczone na sfinansowanie pozostałych kosztów związanych ze startem czyli przejazdu oraz noclegu. Jak zebrana kwota pozwoli na pokrycie kosztów całego wyjazdu to jej nadwyżka będzie przeznaczona na wyposażenie roweru w pomiar mocy, który pozwoli efektywniej trenować.

Przygotowania do startu:

Zanim stanie się na lini startu zawodów na takim dystansie trzeba się do tego odpowiednio przygotować. Mój obecny tydzień treningowy obejmuje 9 treningów - 3 treningi pływackie, 3 rowerow i 3 biegowe i zamyka się około 8-10 godzinami w tygodniu. Przy przygotowaniu do dłuższego dystansu czas spędzony na treningach pewnie wzrośnie i w ciągu całego cyklu przygotowań osiągnie wartość około 450 godzin treningowych.

 

Etap biegowy w trakcie Elemental Triathlon Series w Olsztynie w 2016 roku.

Kilka zdań o mnie:

Triathlon uprawiam 5 sezon, zaczęło się od rodzinnej sztafety w 2012 roku w Ełku podczas której mój brat płynął, ja jechałem na rowerze a tata biegł.Atmosfera zawodów tak się spodobała, że rok później zacząłem starty indywidualne. W latach 2013 i 2014 zdobyłem tytuł Mistrza Olsztyna w Triathlonie na dystansie super sprint, a w roku 2015 zdobyłem wicemistrzostwo. Ponadto w roku 2013 zająłem 3 miejsce w kategorii wiekowej w klasyfikacji generalnej cyklu Volvo Triathlon Series na dystansie 1/8 ironmana (475m /22,5km /5,25km) a w roku 2015 zająłem 2 miejsce w kategorii wiekowej tego samego cyklu. W ubiegłym roku podczas Ironman Gdynia na dystansie sprinterskim uplasowałem się na 38 pozycji w klasyfikacji generalnej na 786 sklasyfikowanych osób. Tegoroczny Triathlon Gdańsk na dystansie olimpijskim ukończyłem na 78 miejscu pośród 720 zawodników.

Moje najlepsze wyniki:

Sprint (750m /20km /5km) – 1:10:25

Olimpijka (1500m /40km /10km) – 2:24:19

½ Ironmana (1900m /90km /21,1km) – 4:57:19

Ironman (3800m /180km /42,2km) – z Waszą pomocą debiut 1 lipca 2018 r.

Wyniki z innych startów można znaleść na tej stronie.

 

Nagrody:

Poniżej znajdują się zdjęcia i opisy części nagród. Ich ilośc może się jeszcze z czasem zwiększyć :)

Unikatowa koszulka techniczna New Balance przygotowana w limitowanej i numerowanej serii 50 sztuk, koszulka numer 16, z w ramach wsparcia przygotowań Marcina MKONa Koniecznego na Mistrzostwach Świata Ironman na hawajskiej wyspie Kona w 2017 roku. Zawiera duże pokłady mocy i motywacji :)

 

 Rowerowa koszulka techniczna firmy Brubeck. Koszulka z pakietu startowego imprezy na której postanowiłem spróbować zapisać się do Roth.

Kingrunner - Gra biegowa wygraj maraton.

Czepek pływacki z pierwszej edycji triathlonu terenowego Xterra Cyprus, który okazał się być duathlonem ;)

Bawełniany worek od pakietu startowego Xterra Cyprus.

Szybkoschnący ręcznik Xterra.

Czepek z tegorocznej edycji Triathlon Gdańsk.

Miękki, bawełniany, polskiej produkcji ręcznik z logo cyklu znakomitych imprez Triathlon Energy.

Pasek na numer startowy - niezbędny w triathlonie, przydatny w bieganiu. Z miejscem na żele energetyczne.

Książka "Sztuka szybszego biegania".

Książka "I jak tu nie biegać".

Debiutancka książka Łukasz Grassa "Trzy mądre małpy" wraz z idealnie pasującą do tej akcji dedykacją.