Miło Cię widzieć!

Ładowanie strony

O projektodawcy

Paweł Toquinho Moszyk

Paweł Toquinho Moszyk

Gniezno

Jestem mistrzem Europy w sztuce Capoeira. Trenuję odkąd pamiętam i nie wyobrażam sobie życia bez sportu. Dowodem tego jest moja działalność. Jako wolontariusz prowadzę treningi oraz zajęcia z dziećmi i młodzieżą w Miejskich Świetlicach Socjoterapeutycznych. W związku z tym, że Capoeira nie jest dochodową i popularną dyscypliną nigdy nie liczyłem na zyski - warunkiem uczestnictwa w takich treningach zawsze było tylko zaangażowanie i chęć rozwoju.

Napisz wiadomość do Projektodawcy

227 PLN z 4300 PLN

7 Wspierający

Zakończony Cel nie został osiągnięty

Model finansowania: "wszystko albo nic". Aby otrzymać środki, projekt musi osiągnąć minimum 100% finansowania do 31.08.2014.

Capoeira - Warsztaty i zawody

O projekcie

MOJE MARZENIE

Nazywam się Paweł Moszyk i chciałbym wyjechać we wrześniu do USA, na warsztaty i zawody Capoeira, gdzie będę trenować z  najlepszymi mistrzami, podnosząc w ten sposób swoje umięjętości i uzyskując szanse na zdobycie wyższego stopnia.

Warsztaty odbywają się w Newark, New Jersey

 

KIM JESTEM, CO ROBIĘ

Trenuję pod okiem instruktora Cajuero - Krzysztofa Moszyka, który jest moim bratem. Capoeira trenuje również moja młodsza siostra, żona mojego brata i moja mama.  Urodzilem się w Gnieźnie, mam 23 lata, z zawodu jestem cukiernikiem.  Capoeira to brazylijska sztuka walki, którą trenuje od 13 lat. W 2009 roku brałem udział w mistrzostwach Europy w Capoeira, które odbywały się w Czechach, gdzie otrzymałem tytuł mistrza Europy. W 2012 i 2013 roku udało mi się wyjechać wraz z bratem, siostrą i przyjacielem na warsztaty do USA i trenować z najlepszymi mistrzami tej sztuki walki. W 2013 r. na warsztatach zostałem wyrózniony za najlepszą technikę stopniem instruktorskim. Mistrzowie z Brazylii i Stanów Zjednoczonych byli zachwyceni poziomem walki kadry polskiej. Pieniądze na wyjazd w ubiegłych latach uzbierałam sam, odkładając z wypłaty, sprzedając różne rzeczy (laptop itp). W tym roku niestety nie mam mozliwości zebrania potrzebnej kwoty na wyjazd. Nie mam obecnie stałej pracy, jednak codziennie trenuje i doskonale swoje umiejętności. Capoeira nie jest sportem rakingowym, więc ciężko jest uzyskać wsparcie na finansowanie warsztatów i zawodów, dlatego potrzebuje wsparcia rodziny, przyjaciół i Państwa na zrealizowanie mojego marzenia.

 

A to filmik z przygotowań do zawodów w UAS 2013

Trening siłowy jest bardzo ważny w sportach walk.

Będę szczęśliwy i bardzo wdzięczny, jeżeli Państwa pomoc pozwoli mi na realizację mojego marzenia i będę mógł wyjechać do USA na coroczne warsztaty, które są bardzo ważnym wydarzeniem dla każdego trenującego Capoeira. Po powrocie zorganizuje warsztaty Capoeira i przekaże zdobytą wiedze wszystkim trenującym. Mam nadzieje, że uda mi się zaprosić na warsztaty mestre ze Stanów.

 

 

Trenuję odkąd pamiętam i nie wyobrażam sobie życia bez sportu. Dowodem tego jest zdobycie tytułu Sportowca Roku 2013 w plebiscycie zorganizowanym przez serwis SportGniezno.pl. Jako wolontariusz prowadzę treningi oraz zajęcia z dziećmi i młodzieżą w Miejskich Świetlicach Socjoterapeutycznych. W związku z tym, że Capoeira nie jest dochodową i popularną dyscypliną nigdy nie liczyłem na zyski - warunkiem uczestnictwa w takich treningach zawsze było tylko zaangażowanie i chęć rozwoju.

 

 

Przełomem w moim życiu stało się zaproszenie do udziału w warsztatach w  Akademii Capoeira w Nowym Jorku. To prestiżowe spotkanie najlepszych zawodników z całego świata. Jeden dzień w takiej Akademii to aż 4 treningów dziennie i zajęcia na których można poznać nowe techniki, zdybyć nowe doświadczenia, które później przekazuje się swoim studentom. Aby wziąć udział w tym spotkaniu sprzedałem laptopa i inne rzeczy, które posiadałem. Po powrocie przeprowadziłem dodatkowe darmowe treningi, żeby przekazać zdobytą wiedzę.

 


W tym roku ponownie otrzymałem zaproszenie do udziału w tych warsztatach. Wielka radość wiązała się również ze smutkiem ponieważ nie stać mnie na wyjazd do Stanów. Niestety nie mam już nawet czego sprzedać.

Mój projekt to wyjazd i udział w warsztatach oraz zorganizowanie po powrocie cyklu warsztatów w Polsce, na których przekazywał będę zdobyte doświadczenie. Podczas pobytu w USA wezmę także udział w turnieju, którym kończą się warsztaty i dumnie reprezentował będę nasz kraj.

 

 

Chciałbym, aby mój wyjazd zaprocentował rozwojem moim i moich studentów oraz poprawą pozycji tego sportu w Polsce. Po powrocie zorganizuje w raz  instruktorem Cajuero warsztaty w Polsce, na które zaprosimy naszego mestre z USA.

 

Budżet projektu to tylko koszt wyjazdu. Wydatki związane z pobytem, postaram się  pokryć sam.

PROGI

4300

Sfinansuję część kosztów wyjazdu. Będę mógł opłacić:

  • koszty związane z otrzymaniem wizy
  • przelot

 5000

Sfinansuję dalsze koszty  wyjazdu. Będę mógł opłacić:

  • koszty związane z otrzymaniem wizy
  • przelot
  • wpisowe na warsztaty i zawody

5500

Sfinansuję cały wyjazd . Będę mógł opłacić:

  • koszty związane z otrzymaniem wizy
  • przelot
  • wpisowe na warszaty i zawody
  • zakwaterowanie
  • wyżywienie

Zebranie  takiej kwoty oznacza wyjazd do Stanów, udział w warsztatach i zawodach oraz, co ważne, nie będę musial martwić sie z czego oddam pieniądze, gdy wrócę do Polski. Będę mógł w skupieniu brać udział warsztatach i przygotować się do turnieju.

7000

Sfinansuję cały wyjazd . Będę mógł opłacić:

  • koszty związane z otrzymaniem wizy
  • przelot dla dwóch osób ( sfinasuje przelot na warszataty mojemu bratu, które jest jednoczesnie moim instruktorem)
  • wpisowe na warszaty i zawody
  • zakwaterowanie
  • wyżywienie
  • przygotuje relację wideo z warsztatów dla wszystkich, którzy mnie wsparli

Jeżeli otrzymam większą kwotę niż 7000 tysięcy, wówczas zakupię instrumenty niezbędne w Capoeira (Berimbau, Pandeiro, Atabaque, Reco Reco, Agogo). Każdy ćwiczący będzie miał możliwość doskonalić swoją grę na przywiezionych instrumentach. 

Gdy kwota przejedzie moje oczekiwania, na co bardzo liczę wówczas zorganizuje warszaty Capoeira z udzialem mestre z USA i Brazylii :)) Będzie to najlepsza nagroda, niespodzianka, prezent dla wszystkich adeptów tej sztuki walki.

Polub mój profil na facebook'u

 

TWOJE NAGRODY (możesz je wybrać po prawej stronie)

smyczka 15 zł

 

koszulka 80 zł

 

Berimbau, który sam wykonam 100 zł

 


Media o Twoim projekcie:

Gniezno: Paweł walczy o marzenia

wielkopolskie.naszemiasto.pl | 2014-07-28

Ciężko trenuje, przestrzega diety, unika alkoholu i nie boi się nowych wyzwań. Wszystko to by spełnić swoje marzenia.

Model finansowania: "wszystko albo nic"

Aby otrzymać środki, projekt musi osiągnąć minimum 100% finansowania do 31.08.2014 18:06