ZNIEJEDNEGOPIECA

O projekcie

Zduna Każdy Lubi...

na każdym kroku rozważania i przygotowywania się do realizacji tego długofalowego przedsięwzięcia powtarzam sobie, że tak właśnie jest:).

Moim celem jest zdobycie szlachetnego tytułu Czeladnika w zawodzie Zdun. Cały proces potrwa minimum 3 lata i po odbyciu praktyki pod okiem osoby odpowiednio do tego przeszkolonej i uprawnionej będę mógł przystąpić do egzaminu praktycznego. 

Mój projek sprowadza się do prowadzenia bloga, oczywiście w szerokim kontekście. Prezentowane przeze mnie materiały głównie będą w formie multimedialnej, wzbogaconej opisami, szkicami i obliczeniami. 

Podzielę się z zainteresowanymi wiedzą, zrelacjonuję przebieg kształcenia, zaprezentuję ciekawych ludzi i miejsca związane z branżą oraz zrealizują projekt polegający na samodzielnym wybudowaniu, na początek, czterech pieców kaflowych. Każdy piec będzie pełnił inną funkcję. Proces planowania, gromadzenia materiałów, realizacji i użycia zostanie zarejestrowany i udostępniony. Mało tego, każdy kto przyłączy się do akcji będzie mógł skorzystać z wybudowanych przeze mnie pieców, by w miłej atmosferze spędzić czas z rodziną na grillowaniu, pieczeniu chleba, pizzy lub gotowaniu powideł. Wszystkie materiały będą prezentowane na blogu oraz kanale YouTube, który będzie powstawał równolegle.  

 Kolejnym celem będzie realizacja filmów z cyklu "zniejednegopieca":

• Byłem, upiekłem, zjadłem... reportaże o miejscach i ludziach organizujących warsztaty z wypiekania chleba w tradycyjnych piecach chlebowych na terenie kraju, 
• Zdun kontra ustawa antysmogowa - monitoring ustawodawstwa w zakresie zmian środowiskowych i wpływ obostrzeń na wykonywanie zawodu zduna dla każdego z województw,
• Zdun w gablocie - wywiady z czynnymi zdunami - ludźmi na codzień parającymi się tym szlachetnym zawodem. Gablota, to wspaniały pojazd marki Żuk pełniący niegdyś służbę w ochotnniczej straży pożarnej,
• Piec w liczbach - całoroczny monitoring ogrzewania małego domu z pieca kaflowego z wkładem wodnym. Raporty sporządzane comiesięcznie wraz z rocznym podsumowaniem.

oraz jeżeli zdrowie dopisze kilka tematów okołopiecowych.

Skąd pomysł na zduna... 

Chęć podtrzymania pokoleniowej tradycji. Tak się złożyło, że po zakończeniu liceum wyjechałem na studia kilkaset kilometrów od domu i tak już zostałem... Trudno jest się oderwać od biurka i przebranżowić będąc aktywnym zawodowo od kilkunastu lat, ale jak nie teraz, to kiedy...  

Pomożecie???

Kto wie, może za kilka lat sam będe mógł kształcić adeptów sztuki zduńskiej o ile jeszcze się tacy znajdą...:)