Medale na chmurach i wreszcie ja.
Dodano 23.03.2014, godz. 14:50Na zawsze utkwiły w mojej pamięci sceny które poruszyły moją wyobraźnię o tych którzy latają i sięgają po medale. Książkę tą przeczytałem 3x pod rząd, miałem wtedy chyba 12 albo 13 lat. Była i jest ona inspiracją dla każdego lotnika. Leży sobie ona teraz cały czas spokojnie na półce i tylko czasem przelotnie na siebie zerkamy. Później poznałem niektórych z tych wspaniałych ludzi o których jest tam tak wiele napisane a z niektórymi z nich jest mi czasem dane wspólnie zmierzać po szlakach zawodowych lub zawodniczych. Książka ta ma w sobie coś wielkiego choć jej rozdziały zatrzymały się w pewnym momencie. Na dzień dzisiejszy gdyby kontynuowano dodawanie kolejnych rozdziałów stała by się zapewne biblią światowego szybownictwa w POLSKIM wydaniu. Mając wtedy te 12 lat nie przyszło mi nigdy na myśl, że będzie mi kiedyś dane położyć obok niej coś o czym marzy chyba każdy szybownik - SWÓJ MEDAL.
Tak ten medal zdobyłem na Szybowcowych Mistrzostwach Europy w roku 2013 a książkę polecam każdemu, zauroczycie się pięknem tego sportu.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/151ec69f4a8d19d5.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/151ec69f4a8d19d5.html