Wyślij polską drużynę quidditcha na Puchar Europy

O projekcie

Nazywamy się Kraków Dragons i jesteśmy drużyną grającą w mugolskiego quidditcha – powstały w 2005 roku sport, zainspirowany serią książek o Harrym Potterze, ale przystosowany do realiów naszego świata i okrutnych zasad grawitacji. Wznieść się w powietrze nie możemy ani skłonić piłek do latania, ale to nas nie zniechęca.

Łącząc elementy piłki ręcznej, rugby i zbijaka oraz dodając utrudnienie w postaci ciągłego utrzymywania miotły między nogami, quidditch jest jedynym w swoim rodzaju widowiskiem, który jednak w swoim podstawowym celu nie różni się tak bardzo od innych dyscyplin – zdobyć jak najwięcej punktów dla swojej drużyny. Walczą o to ścigający podając sobie kafel i próbując trafić nim w jedną z trzech obręczy przeciwnika, strzeżonych przez obrońcę. Wspierają ich pałkarze, uzbrojeni w tłuczki, którymi mogą czasowo eliminować wrogich zawodników. Gra nabiera szczególnego tempa, gdy na boisko wkraczają szukający oraz złoty znicz – bezstronny zawodnik, z przytroczoną do pasa piłką tenisową, której złapanie kończy mecz. Wygrywa drużyna mająca więcej punktów.

W Polsce sport ten rozwija się od niedawna, a my jesteśmy najmłodszą drużyną. Dzięki wytrwałym treningom przez całą zimę, 16 stycznia udało nam się zdobyć Mistrzostwo Polski. Tym samym zakwalifikowaliśmy się na Puchar Europy, który odbędzie się 16 i 17 kwietnia w Gallipoli w południowych Włoszech. Z każdym rokiem zawody te przyciągają coraz więcej drużyn i kibiców z całej Europy.

Quidditch jest grą szybką i dynamiczną. Zmiany zawodników przeprowadza się w sposób ciągły podczas gry (tak jak w hokeju na lodzie). Dodatkowo na turnieju dziennie rozgrywa się kilka meczów, dlatego do osiągnięcia jak najlepszych rezultatów ważne jest, aby na turniej pojechało jak najwięcej zawodników. Celem tego projektu jest wspomożenie naszej drużyny i pojechanie na Europejski Puchar Quidditcha w przynajmniej 14 osób. Pozwoli nam to na przeprowadzanie płynnych zmian w czasie meczu i walkę z najlepszymi.

Wydatki które musi nieodzownie pokryć każdy z graczy:

• bilety lotnicze: ~550 zł

• wpisowe na turniej: 15 euro

Dodatkowo zawodnikom oferowany jest nocleg w hotelu za 40 euro/noc (choć na razie skłaniamy się w stronę namiotów). Do tej pory własnymi środkami zakupiliśmy cały sprzęt potrzebny do gry i pokrywaliśmy wszystkie wydatki związane z udziałem w Mistrzostwach Polski. Tym razem również całość kosztów musimy pokryć z własnej kieszeni. Niestety nie wszystkich zawodników stać na opłacenie ich w całości. Mamy nadzieję, że dzięki Twojej pomocy uda się rozwiązać ten problem. Na crowdfunding zdecydowaliśmy się nie tylko ze względu na aspekt finansowy. Chcemy również promować ten niezwykły sport i zachęcić Cię do spróbowania swoich sił na boisku. 

Odległość jest słuszna, koszty niemałe, ale cel szczytny, dlatego zwracamy się do Was z prośbą o pomoc – każda złotówka się liczy i przybliża nas do wyjazdu i spełnienia marzenia o walce z najlepszymi w Europie. Masz teraz niepowtarzalną szansę współtworzyć wspaniałą społeczność, która się rozwija wokół  tego niesamowitego sportu i wspierać polską drużynę już na samym początku drogi po uznanie na arenie międzynarodowej. A choć bieganie z miotłą między nogami i rzucanie piłką do obręczy z hula hopów może wydawać się mało poważne, my wkładamy w to całe serce i gorąco liczymy na Wasze wsparcie, a w zamian obiecujemy, że damy z siebie wszystko na boisku!

Na zdjęciu stoją od lewej: Kuba Wójcik, Mikołaj Nowak, Wojtek Nikorowicz, Kamil Nieszporek, Marysia Helak, Bartosz Małecki, Kuba Urban, Rafał Duraj, Monika Baran, Kuba Duraj, Kuba Sordyl, Piotr Froń, Maria Abramczyk, Joanna Zawiślak. Przykucnęli: Tomasz Cabała i Łukasz Król. Polegują: Olga Krzywicka (kapitan), Michał Bodziony (trener).

Kwota którą zbieramy to absolutnie minimum, żeby wspomóc naszą drużynę w wyjeździe. Każda złotówka więcej będzie dla nas wielkim szczęściem. W przypadku uzbierania 4000zł będziemy mogli zakupić dodatkowy sprzęt do treningów:

1. Oficjalne tłuczki
   W Polsce piłki, które używane są jako tłuczki nie są dostępne. Na razie trenujemy z piłkami  zastępczymy, a te są jednak dużo lżejsze i nie pozwalają osiągnąć najlepszych rezultatów z treningów. Koszt zakupienia kompletu takich piłek to 260zł.
   
   
2. Tarcze treningowe
   
   Quidditch jest sportem bardzo kontaktowym i gra ciałem odgrywa w nim ważną rolę. Taki sprzęt podniósłby poziom naszych treningów i pozwoliłby stać się bardziej konkurencyjną drużyną na arenie międzynarodowej. Jedna sztuka kosztuje 260zł w Decathlonie.

 

 

Niektóre z nagród, które oferujemy w zamian za wsparcie naszego projektu:

1. Bawełniania torba na ramię z napisem nawiązującym do Harrego Pottera
   
   Torba malowana jest specjalnymi farbami do tkanin. Bez problemu można ją prać w pralce. Napis jest trwały i nie farbuje. Kolor torby jak i napis do uzgodnienia. Przykładowe możliwe napisy do wyboru:
   
   • Ciągle czekam na list z Hogwartu
   • Uroczyście przysięgam, że knuję coś niedobrego
   • - After all this time?
     - Always
   • Mój sport ma więcej piłek niż Twój
     
     
2. Ręcznie malowana koszulka z motywem nawiązującym do Harrego Pottera
   
   Koszulka malowana jest specjalnymi farbami do tkanin. Napis jest trwały i nie farbuje. Kolor koszulki jak i napis do uzgodnienia - możliwy wybór tych samych napisów co na torbę.
   
   
3. Koszulka drużynowa z wybranym przez siebie numerem
   
   Jest to dokładna replika koszulki w jakiej gramy na zawodach i w jakich zdobyliśmy Mistrzostwo Polski. Oprócz numeru może być też na życzenie napisane nazwisko lub autografy zawodników.
   
   
4. Muzyczne nagranie video
   
   Nagrane przez naszą zawodniczkę Marysię grająca na pozycji pałkarza.
   Jej kanał na YouTube możecie zobaczyć tutaj:
   https://www.youtube.com/user/Gotttuska
   
   
   
5. Replika maskotki drużyny Smogusia
   
   Pomniejszona kopia naszej maskotki drużynowej. Wykonana jest tak jak i oryginał z plastiku za pomocą drukarki 3D. Figurka ma 15cm wysokości.
   
   
6. Ręcznie wykonana magiczna różdżka
   
   Swoim wyglądem imituje różdżki pojawiające się w świecie Harry Potter'a. Nie gwarantujemy jej przydatności do czynienia czarów, ale zapewniamy, że bardzo dobrze wygląda na półce każdego fana. ;)
   
   
7. Wejście ze znajomymi do Escape Room'u
   
   Jedna z nowszych firm na krakowskim rynku escape room, mianowicie Lock&Roll otwiera już niedługo swój drugi pokój który nazywa się "W Szkole Magii i Czarodziejstwa". W szkole zaginął znicz.Ty i twoi znajomi musicie wykazać się sprytem, aby rozwikłać zagadki w pokoju i go odnaleźć. Sprawdźcie jak poradzilibyście sobie na miejscu Harry'ego, Rona i Hermiony!
   
   Dodatkową zachętą niech będzie fakt, że kwota za nagrodę jest niższa niż normalna cena wejścia!
   
   
   
   

      

Jeśli chcesz poczytać więcej o naszej drużynie zapraszamy na fanpage.

Skontaktować się z nami możesz pisząc na: krakowdragonsqt@gmail.com

 

Media o Twoim projekcie: