O projekcie
O projekcie
Polska znajduje się od 2007 roku w strefie Schengen i granice i związane z tym emocje pomału wyciszają się - taki jest trend. Czy wiesz co było wcześniej? Czy masz świadomość jak przebiegały granicy przedwojennej Polski?
Chciemy ocalić od zapomnienia, dokonać dokumentacji fotograficznej, opisu ostatnich pozostałych słupów z przedwojennej granicy polsko-rumuńskiej.
Z każdym rokiem ubywa tych niemych świadków niełatwej historii, wspólnej - Ukrainy, Polski, Rumunii, Czechosłowacji. Obecnie na palcach dwóch rąk można policzyć namierzone takie znaki. Naszym celem jest "eksploracja" grzbietu granicznego pomiędzy Ukrainą i Rumunią i ewidencja tych znaków.
Kim jesteśmy?
Pięcioosobową grupa pasjonatów Karpat, Justyna i Damian z Małopolski, Magda z Poznania, Taras - rodowity Lwowiak i ja - Piotrek Fijałkowski. Turystyka karpacka na pieszo, rowerem, skiturach oraz szukanie niezwykłych historycznie oraz krajoznawczo miejsc w Karpatach to nasza pasja.
Na końcu geografii - rowerem
Damian:
Taras:
Magda:
Piotrek:
Ten grzbiet górski, Góry Czywczyńskie czy jak je nazywają Rumuni - Góry Marmaroskie - po II Wojnie Światowej stał się granicą ZSRR - Rumunia, stworzono linię obronną między bratnimi państwami w postaci zasieków z drutu kolczastego pod prądem, zwanych po prostu sistiemą. Przez całe dziesięciolecia tylko nielicznym Polakom udawało się dotrzeć do południowych krańców przedwojennej Polski, w tym uczestnikom pierwszego przejścia Łuku Karpat, z 1983 roku - m.in. Andrzej Wielocha i Jerzy Montusiewicz z Towarzystwa Karpackiego.
Dlaczego tak trudno?
Obydwa państwa, które obecnie rozdziela to pasmo górskie nadal utrzymują solidne przeszkody administracyjne by móc się poruszać w terenie przygranicznym. Co więcej, od strony ukraińskiej wejście stricte na przecinkę graniczną jest praktycznie niemożliwe pod kątem prawnym.
Założenia wyjazdu
Weźmiemy pod lupę odcinek granicy górskiej, gdzie istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo iż pozostały tam stare słupy graniczne, na przestrzeni kilkudziesięciu kilometrów będziemy poruszać się granicą Unii Europejskiej z Ukrainą i przeczesywać grzbiet oraz różne warianty możliwego przebiegu starej granicy sprzed roku 1939.
Współcześnie w miejscu słupa 56
Były tam dwa rodzaje słupów, mały (1,20m) - których na granicy postawiono ok 2100 oraz duży, wysokości 2,20m. Naszym celem jest odnalezienie jak największej ilości małych oraz marzeniem jest znalezienie chociaż jednego dużego. Do dziś w górach na starej granicy nie jest znany żaden ocalały duży słup graniczny.
Bardzo chcielibyśmy by się to zmieniło.
Jedna z nielicznych ocalałych głowic dużego słupa granicznego
Rozkład granicy Polska-Rumunia z 1939 niekoniecznie odpowiada aktualnej przecince granicznej pomiędzy państwami Ukraina i Rumunia.
Plan
Po dojechaniu na przedpole Gór Marmaroskich musimy załatwić pozwolenie od rumuńskiej Politia de Frontiera(straż graniczna) na eksplorację terenu granicy Unii Europejskiej z Ukraina i przebywania tam. Spędzimy w górach ok 6 dni w przeważającej części na starej granicy sprzed 1939. Będziemy przeszukiwać grzbiet Gór Marmaroskich, zagajniki, zbocza celem odnalezienia żeliwnych słupów granicznych postawionych tam od roku 1927. 86 lat tam stoją - pozostało ich zaledwie parę.
Tu się kończyła na południu przedwojenna Polska
Na co fundusze?
Sfinansowanie logistyki dojazdu z Poznania, Kęt i Lwowa, koszty benzyny, autostrad, oraz jednego noclegu w pensjonacie prowadzonym przez miejscowego pasjonata historii Maramuresu. Wjechanie kolejką wąskotorową na 20 km w głąb doliny Wazeru, by więcej czasu mieć na działania na grzbiecie górskim.
Wsparcie od przyjaciół - organizatorów Biegu Rzeżnika
Dzięki wsparciu przyjaciół z fundacji Biegu Rzeźnika otrzymaliśmy do dyspozycji pakiet startowy dla dwóch ultrasów/ultrasek na XI Bieg Rzeźnika, któy odbędzie się 20 czerwca 2014.
Ze względów formalnych przeprowadzamy licytację tego pakietu osobno, na allegro. Całość środków z tej licytacji wesprze organizację wyprawy.
Zapraszam na licytację:
http://allegro.pl/show_item.php?item=4198562686
Dlaczego się nam uda?
Zajmujemy się i pasjonujemy tym odcinkiem karpackiego wododziału nie od wczoraj. Godziny spędzone na analizie historycznych dokumentów, traktatów polsko-rumuńskich, analizie zdjęć satelitarnych google oraz rumuńskiego geoportalu, analiza setek zdjęć z różnych naszych wyjazdów sprawiają że z każdym wyjazdem coś nowego udaje się nam uszczknąć w temacie.
Jeden z ostatnich ocalałych słupów granicznych
Co jeżeli zbierzemy więcej funduszy?
Prosimy o każde nawet małe Wasze wsparcie, a ewentualne zebranie większej sumy funduszy pozwoli nam rozpocząć działania na terenie Ukrainy celem odnalezienia kolekcjonerów takich pamiątek - dysponujemy wiedzą że dwa duże słupy graniczne polsko-rumuńskie są w nieznanym miejscu na Ukrainie. Bardzo chcielibyśmy doprowadzić jeżeli nie do ich powrotu na pierwotne miejsce (rozumiemy uwarunkowania polityczno-historyczne) to chociaż do umieszczenia ich w ogólnodostępnym muzeum na terenie Polski lub Ukrainy.
Fachowy opis granicy polsko-rumuńskiej autorstwa Pana Bogusława Tomaszewskiego:
http://www.muzeumsg.pl/images/Publikacje_1918_1939/107.Tomaszewski_B_Granica_panstwowa.pdf
Tematyka i charakterystyka żeliwnych słupów granicznych pol-rum w Górach Czywczyńskich opisana przez Pana Witolda Grodzkiego:
http://karpaccy.pl/eliwne-slupki-dawnej-granicy-polskorumunskiej-plaj-36/
Na Nartach na południowy kraniec II Rzeczpospolitej
https://picasaweb.google.com/PiotrekFijalkowski/KuHnitessieGoryHryniawskieNaNartac#
Od Hnitessy po Stoha na nartach:
https://picasaweb.google.com/PiotrekFijalkowski/GoryCzywczynskieNaNartachLuty2011#
Na rowerze dookoła źródeł Czarnego Czeremoszu:
https://picasaweb.google.com/PiotrekFijalkowski/DookoAZrodeCzarnegoCzeremoszuNaVelosipedach
Jeszcze dwa słowa o mnie jako głównym organizatorze:
Trzykrotnie startowałem w Biegu Rzeźnika, dwukrotnie udało mi się dotrzeć do mety. Najlepszy mój czas to 12 h 50 min. Startowałem także 4-krotnie w Maratonie Gorce, 2-krotnie w Maratonie Karkonoskim oraz ukończyłem Bieg Ultra Granią Tatr. Dwa razy byłem z przyjaciółmi na rajdzie przygodowym na Ukrainie - w Gorganach, dzikim i niedostępnym paśmie Karpat.