Tomasz Szopa
O projekcie
Albania - kraj bunkrów? Udowadniamy, że nie!
Kim jesteśmy
Kierunek Albania to projekt filmu, który rozpoczęliśmy i realizujemy we dwójkę: Tomek oraz Karolina. Jesteśmy miłośnikami gór i podróży, szczególnie po południowej i wschodniej części Europy, więc prędzej czy później musieliśmy trafić do Albanii. A ona... jak żadne inne miejsce, w którym byliśmy, od razu zainspirowała nas do tworzenia. Oboje interesujemy się filmem i fotografią, więc film nagrywamy i montujemy sami.
Dlaczego potrzebujemy Waszej pomocy
Projekt, który chcemy zrealizować dzięki Waszemu wsparciu to nagranie w Albanii serii wywiadów z mieszkańcami różnych części kraju, do czego konieczna będzie pomoc tłumacza, oraz dogranie brakujących ujęć do naszego filmu. Nie udało nam się otrzymać wsparcia finansowego od instytucji, które – jak się wydawało – mogłyby zdziałać wiele. Wszystko, co do tej pory nagraliśmy w Albanii, udało nam się sfinansować z własnych studenckich oszczędności.
Początki projektu
Nasz pierwszy wyjazd do Albanii w 2011 roku związany był z eksploracją jaskiń w Górach Północnoalbańskich przez klub speleologiczny z Bielska-Białej, do którego należymy. Szybko okazało się, że oprócz pięknych, majestatycznych gór ten kraj ma do zaoferowania znacznie więcej. Wtedy sami nie wiedzieliśmy jeszcze zbyt wiele o Albanii, zrodziło się mnóstwo pytań na temat jego zagadkowej historii oraz mieszkańców. Już po pierwszej wizycie powstał pomysł zrobienia filmu, który odpowie na te pytania, w czym chętnie wspierali nas nasi przyjaciele. Pierwsze próby filmowe w Albanii już za nami: w czasie dwóch wypraw do Albanii w 2011 Tomek zrealizował film o odkryciu przez bielskich grotołazów jaskini. Został on wyświetlony podczas corocznego przeglądu filmów o tematyce jaskiniowej na festiwalu „Speleokonfrontacje” i wygrał nagrodę publiczności. Można go zobaczyć tutaj: http://wideograf.pl/jaskinia-nadziei/ Okazało się, że Albania oczarowała nie tylko nas... i że wielu ludzi chciałoby tam pojechać, ale brakuje informacji na temat tego kraju. To zmotywowało nas do działania i rozwinięcia projektu – nagrania filmowego przewodnika po Albanii. Od dwóch lat konsekwentnie trzymamy się naszego pomysłu, gromadzimy informacje i materiał filmowy, zyskujemy zainteresowanie wśród miłośników Albanii w Polsce, a także nawiązujemy kontakty z Albańczykami, którzy chcieliby również wnieść cos do naszego filmu.
W 2012 roku udało nam się nawiązać kontakt z Towarzystwem Polsko-Albańskim, a dzięki niemu – w wieloma osobami, które podzieliły się z nami swoimi informacjami o Albanii. Zaplanowaliśmy kolejny wyjazd, tym razem bogatsi o relacje innych ludzi, z większą ilością sprzętu nagrywającego, tym razem nie z grotołazami, ale z dwoma kolegami do pomocy. Z Katowic do granicy Albanii jest aż 1400 km, ale podzieliliśmy koszty między siebie i stwierdziliśmy, że to możliwe! Ale... w wyniku różnych okoliczności nasi znajomi nie mogli pojechać i cały projekt stanął pod znakiem zapytania. Została nas dwójka, jednak nie potrafiliśmy porzucić tego pomysłu. Zużyliśmy więc nasze ostatnie studenckie rezerwy pieniężne i ruszyliśmy na południe samochodem osobowym załadowanym po brzegi plecakami i sprzętem pomocnym do kręcenia, a skonstruowany przez Tomka kran filmowy zapakowaliśmy na dach. Taki jest magnetyzm Albanii. Mimo wielu przeszkód po drodze i niespodziewanych zwrotów akcji udało nam się odwiedzić najważniejsze miasta na wybrzeżu i zgromadzić całkiem pokaźny - jak na 5 dni pracy w takich warunkach - materiał filmowy.
Co chcemy osiągnąć
Cele, jakie przed sobą postawiliśmy to stworzenie praktycznego i inspirującego przewodnika, który równocześnie będzie promował rozwijającą się turystykę w Albanii. Albanię chcemy pokazać z różnych stron, a także stworzyć możliwość samym Albańczykom opowiedzenia o ich wspaniałym kraju. Chcemy nagrać materiał najwyższej jakości, żeby oglądanie naszego filmu było przyjemnością i chociaż namiastką piękna, jakie można zobaczyć tam, na miejscu. Przekonaliśmy się też, że sporą przeszkodą jest dla nas język albański, którego nie znamy, a nie jest podobny do języków, których się uczyliśmy. Młodzi ludzie, mieszkańcy miejscowości turystycznych mówią czasem po angielsku, jednak żeby pokazać zróżnicowanie tego kraju, życie i w mieście, i w wioskach, konieczne będą wywiady z różnymi ludźmi, nie tylko młodymi. Dlatego na planowaną na ten rok wyprawę zabierzemy tłumacza lub studenta, który mówi po albańsku. Ten film to połączenie naszych pasji, a wspólnymi siłami możemy osiągnąć znacznie więcej. Nas jest na razie tylko dwoje, a o muzyczną stronę projektu troszczą się nasi przyjaciele Adam Nowak i Rafał Grochala (zespół Time Traveler's Party). Mamy pomysł, energię, czas i sprzęt konieczne do sfinalizowania projektu. Mamy też już troszkę doświadczeń z Albanią i staraliśmy się jak najlepiej poznać „teren” podczas naszych poprzednich wypraw. Jedyne, czego nam brakuje, to fundusze, dlatego teraz potrzebujemy Waszej pomocy.
Czego potrzebujemy
Projekt wymaga w tej chwili przede wszystkim pieniędzy na organizację ostatniego wyjazdu. Mamy do pokonania łącznie ok. 4000 kilometrów. Będą to więc koszty paliwa oraz opłat drogowych/winiet. Zależy nam przede wszystkim na sfinansowaniu wyjazdu dla tłumacza, również kosztów jej/jego noclegu. Sporo noclegów przewidujemy pod namiotem, jednak kilka razy na pewno odwiedzimy jakiś hotelik, żeby podładować baterie, obejrzeć materiał i przesłać Wam aktualności przez internet. Obok przeczytacie, jak nagrodzimy Was za pomoc w projekcie. Z góry dziękujemy za Wasze zainteresowanie! Wierzymy, że uda nam się wspólnymi siłami stworzyć coś ciekawego i inspirującego!
O projekcie możecie również przeczytać tutaj: www.facebook.com/kierunekalbania www.kierunekalbania.pl
O naszych początkach możecie przeczytać tutaj: www.zory24.pl/artykul/zaglebieni-w-jaskini-nadziei,4700.html
