Zew Oceanu - Szymon Kuczyński, Dobrochna Nowak
O projekcie
Czy potrafisz podać choć jedno nazwisko polskiego żeglarza? A żeglarki?
Polskie żeglarstwo jest totalnie zdominowane przez mężczyzn. Chcemy to zmienić! Pokazać, że Polka Potrafi!
"Dziewczyny na pokład" to pierwszy wyłącznie damski rejs na zimną wyspę rządzoną przez lodowce i gejzery. W dodatku płyniemy jachtem, który ma zaledwie 6,36 m!
Jakie są cele wyprawy?
Zależy nam na promowaniu polskich żeglujących kobiet, które tak jak ich koledzy potrafią być prawdziwymi wilkami morskimi. Żeby ten cel osiągnąć, ruszamy na wyprawę malutkim jachtem o minimalnym komforcie, którym zamierzamy dopłynąć z Polski aż na Islandię. Po raz kolejny chcemy pokazać, że wielkie przygody są na wyciągnięcie ręki!
Kto popłynie?
Trzon ekipy stanowi Brożka (Dobrochna Nowak, 25 l.) oraz Kaczka (Kaśka Sałaban, 24 l.). Obie są instruktorami żeglarstwa, a gdyby podsumować ich licznik przepłyniętych mil morskich okrążyłyby świat. Kilkukrotnie pokonywały Atlantyk – Kaczka jest oficerem żaglowca Fryderyk Chopin, Brożka przepłynęła Atlantyk na najmniejszym polskim jachcie - Lilla My (dł. 5 m). Więcej...
Trasa rejsu
Wypływamy w maju tego roku z Polski i kierujemy się przez duńskie Cieśniny Skagerrak i Kattegat do Norwegii. Stamtąd obieramy kurs na północny-zachód by dotrzeć do wschodnich wybrzeży Islandii. W zależności od stanu Morza Północnego i Morza Norweskiego zatrzymamy się na Szetlandach i Wyspach Owczych. Dokładny przebieg rejsu zależeć będzie od warunków pogodowych.
Czy wyprawa się uda ?
Pewnie! Jacht Maxus 22 mimo, że mały (6,36 m) przygotowany jest na długodystansowe, oceaniczne rejsy. Zrezygnowano w nim ze zbędnego komfortu na rzecz bezpieczeństwa żeglugi. Dziewczyny charakteryzuje bezproblemowość, odporność na stres i upartość w dążeniu do celu. A poza tym bardzo chcą zobaczyć maskonury.
Finansowanie wyprawy
Koszty wyprawy pokrywane są z naszych prywatnych środków. Jacht Maxus 22 udostępnia nam stocznia Northman. Trochę wyposażenia dostałyśmy od sponsorów, jednak wciąż brakuje nam kilku elementów. Zwłaszcza zależy nam na doposażeniu jachtu w środki łączności i środku ratunkowe (radiopława lokalizacyjna i tratwa ratunkowa), a one są niestety najdroższe. Fajnie byłoby też gdyby na pokładzie był choć jeden ciepły, flotacyjny* sztormiak (*unoszący się na wodzie wraz z zawartością;). Cena radiopławy to ok 1500 zł, tratwa to kolejne 5000 zł, więc jak widzicie ceny powalają :( Ale jak mówią grosz do grosza a będzie koko...maskonur !
Dlatego zwracamy się do Was z prośbą o pomoc! Mamy dla Was fajne upominki, które będą do Was wysyłane w trakcie wyprawy oraz po jej zakończeniu. M.in. specjalne pocztówki wysyłane "From the High Sea", indywidualne, niepowtarzalne zdjęcia, koszulki, a wreszcie Twoje imię, a nawet zdjęcie na naszym jachcie! Wszystko po to abyście pamiętali, że byliście członkami tego niezwykłego rejsu.
Na stronie naszej wyprawy www.ZewOceanu.pl oraz na facebooku będzie można śledzić położenie jachtu oraz czytać newsy z pokładu. Rejs "Dziewczyny na pokład! - Islandia 2014" jest pierwszym etapem rejsu Maxus Solo Around. Testujemy jacht Maxus 22 przed jego okołoziemskim wyzwaniem. Partnerami medialnymi wyprawy są największe gazety oraz portale żeglarskie.
Jeśli chcecie się dowiedzieć więcej o rejsie lub porozmawiać o innych upominkach zapraszamy do kontaktu: info@zewoceanu.pl oraz do odwiedzania strony internetowej www.ZewOceanu.pl
Media o Twoim projekcie:
Dwie dziewczyny, dwa miesiące i sen nie dłuższy niż dwie godziny.
Jacht ma 6,36 metra długości czyli mniej więcej tyle, co samochód dostawczy albo niewielki bus. We względnym komforcie zmieszczą się na nim dwie, maksymalnie trzy osoby. Maxus 22 zaprojektowany został z myślą o rejsach morskich, ale próżno szukać na nim takich udogodnień jak bieżąca woda czy toaleta, które są już standardem nawet na łódkach pływających po Mazurach. Do mycia się służy plastikowa miska, do gotowania musi wystarczyć jeden palnik. W takich warunkach Dobrochna Nowak i Katarzyna Sałaban spędzą dwa miesiące, pokonując trasę ze Świnoujścia do islandzkiego Hofn i z powrotem do Polski.
Żeglarstwo to nie jest czarna magia
Najbliższy plan Dobrochny Nowak to rejs w kobiecym składzie na Islandię. Szymon Kuczyński planuje zaś samotnie okrążyć ziemię. POSŁUCHAJ!
Dziewczyny na pokład Sofi dołącza do załgi!
Udało nam się (a właściwie to Wam) uzbierać na Polak Potrafi już 2000 zł w 10 dni! To 66% kwoty minimalnej. Padła deklaracja, że jesli w ciagu tygodnia uda się ją przekroczyć to dziwczyny oprócz gumiaków zabiorą ze sobą szpilki! Oczywiście do chodzenia po Islandii, bo szpilki na pokładzie są surowo zabronione.... :(
„Dziewczyny na pokład !" - damska załoga płynie na Islandię
Już w maju Zew Oceanu znowu ruszy w drogę. Po zakończonym 2013 roku rejsie łupinką przez Atlantyk Szymon Kuczyński i Dobrochna Nowak wypływają na Islandię. Tym razem jednak oddzielnie. Szymon popłynie samotnie na 5 metrowej Lilla My, natomiast Brożka poprowadzi Maxusa 22 z damską załogą. Można powiedzieć, że będzie to najmniejszy Polski rejs na zimne wody.
Dziewczyny płyną na Islandię!
W maju br. rozpoczyna się wyjątkowy rejs. Ze Świnoujścia wypłyną dwa małe jachty – 5 metrowa Lilla My oraz Maxus 22 o długości 6,36 m.
Dziewczyny na pokład!
Już w maju ze Świnoujścia rusza wyjątkowy rejs. Może i pierwszy taki w historii polskiego żeglarstwa. Duet Zew Oceanu czyli Szymon Kuczyński i Dobrochna Nowak rozdzielają się. Ale tylko na czas rejsu. Dobrochna poprowadzi jacht Maxus 22 z Polski na Islandię. Będzie to rejs wyjątkowy ponieważ jego załogę stanowić będą wyłącznie dziewczyny, stąd też hasło wyprawy „Dziewczyny na pokład !” . Szymon natomiast w ramach przygotowań do samotnego rejsu dookoła świata pożegluje po raz kolejny na Lilla My.